reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Polianna ja mam następną wizytę 26.08 więc łączę się w bólu. Z wit. falvit mama nie jestem zadowolona, bo jest w nich wit.A, z którą trzeba uważać. Lepiej jak jest pod postacią beta karotenu jak np.w centrum materna. Dlatego zamierzam je zmienić a zorientowałam się w składzie dopiero po zakupie.


Mój lekarz jest dopiero 7.09 i sama nie wiem czekać czy iść prędzej do innego. Zależy mi, żeby ciąże prowadził ten sam doktor bo ufam mu i był nam życzliwy i pomocny z synkiem. Pewnie jak nic się nie będzie działo będę zaciskać ręce i odliczać dni do września. Z drugiej strony przekonałam się już, że za wcześnie naprawdę nie ma co iść.
Też nie byłam zadowolona z wit. falvit (miałąm niedobory) zmieniłąm na femibion u mnie się sprawdzał.
 
reklama
Ja mam dopiero 12.08 myślałam że wróci z urlopu i sobie podskoczę ale za późno zadzwoniłam już ten tydzień ma cały zapełniony, no ale wtedy będzie 6tydz to może już będzie serduszko? :)
 
Ja już jestem po wizycie u lekarza, wszystko w porządku. :tak: Kolejna wizyta 18.08, mam nadzieję że będzie już serduszko. Na razie mam zażywać tylko kwas foliowy i korzystać z tego że jest dostępne dużo owoców i warzyw.
 
Potwierdzonym mamom - gratuluję :) a za wciąż oczekujących trzymam kciuki :) my długo nie mogliśmy mieć dzieci, ale po pierwszym worek się rozwiązał i trzecie w drodze, więc wszystko przed Wami

też jestem po pierwszej wizycie, czekam teraz na 21.08 i mam nadzieję, że będzie dobrze. Mam już dwóch chłopaków i ciekawa jestem, czy może tym razem będzie dziewczynka, fajnie by było, ale wiadomo, najważniejsze, by dziecię zdrowe. Przy drugiej ciąży bałam się, czy damy radę, jak starszy zareaguje itd, teraz się po prostu cieszę, bo jak z dwójką sobie radzimy, dlaczego z trójką ma być inaczej
Łykam Folic i Falvit mama i czekam na magiczne 12 tygodni, by zacząć na nowo ćwiczenia, ale raczej wezmę się za callanetics, liznęłam tego trochę i mi pasuje.
 
Renia tych ćwiczeń jeszcze nie widziałam, może dzisiaj wypróbuję.
Ja mam usg 11ego i tak właśnie ginekolog kazała mi się zapisać, myślę że jest już spora szansa. Ja patrzyłam na usg z pierwszej ciąży i byłam właśnie w 7 tygodniu i już pięknie było widać serduszko.

Agga a może warto chociaż usg zrobić trochę wcześniej? Ja to jestem niecierpliwa i chyba tyle czasu bym nie wytrzymała :tak:
 
Magdalka my tym razem celowaliśmy w chłopca ;-) mój mąż się strasznie nakręcił, gdyby urodziła się dziewczynka to chyba trzeba będzie próbować po raz trzeci ;-)
 
Powiedzieliśmy wczoraj córkom. Starsza zareagowala strasznie :( Krzyk, płacz, "Nie chcę tego dzieciaka", "nie chcę innego członka rodziny", :Nienawidzę malych dzieci" itd. :/ Ciężka sytuacja....
 
Ja z witamin przeprosiłam centrum materna dha. U mnie dzieci jeszcze nie wiedzą o ciąży, powiem około 12 tyg. Mam córkę 18 lat, syn 12 i córka 2 . Mąż liczy na chłopca, co by była równowaga w rodzinie i przyrodzie ;) ale jak będzie dziewczynka , to nikt nie będzie płakał bo przynajmniej wyprawka gotowa, a dla chłopca od nowa trzeba gromadzić...
 
Mój Damian jak mu powiedziałam zaczął krzyczeć "JUUUHU JUUUHU" :-D Ale on to na pewno nie zdaje sobie sprawy jeszcze, początek może być ciężki bo on taki mój "cycek" nawet jak mąż mnie przytula to zaraz zazdrosny do nas leci... Dobrze że chociaż część dnia będzie w przedszkolu a potem już powinno być ok no i będą mieć swoje towarzystwo ;)
U mnie z koleii mąż też do pary się nakręcil- na dziewczynkę, mi to bardziej obojętne :happy:
 
reklama
Witam wszystkich! Wczoraj postanowiłam zacząć diete i intensywne ćwiczenia, ale pomyślałam, że najpierw zrobie test bo @ nie przychodziła dwa dni. I co ja widzę?Dwie kreski..choć jedna blada.....
Pojechałam do apteki po dwa testy..zrobiłam....znowu dwie krechy (w tym jedna blada)...
Dzisiaj poszłam na bete..wyszło 267,2 mlU/ml! :D:D:D:D:D 5 tydzień...ale tak naprawdę to chyba trzeci :)
Od roku się staraliśmy i jeszcze w to nie wierze....

 
Do góry