reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

ja tez z baby booom suwaczek chccem i nie moge dodac ;((

o ciazowych ciuchach narazie nie mysle ale juz sie lekko zaokragla brzuch ;) eh ja po tej plastyce to chyba pękne.
 
reklama
Zapomniałam zapytać.....jak u was jest z libido?....nie wiem może ta ciąża która była dla mnie ogromnym szokiem na początku ....spowodowała ze kompletnie odeszła mi ochota na sex...aż sama sie martwię ....od poczęcia do teraz 0 zbliżeń :(
 
marzenka2015 - moje dziewczyny wiedzą już. 7 latka zareagowała bardzo źle- cały dzień płakała, krzyczała, że nie chce tego dzieciaka itd. Na następny dzień zlość jej przeszła i teraz żartobliwie mowimy o kropku - żeby jej to wszystko odczarować.

Dziewczyny,czy Was też tak ciągnie brzuch? DO tej pory go nie odczuwałam a w nocy i dziś czuję w nim takie napięcie. Nie jest to ból ale denerwuje mnie. Na wszelki wypadek wzięłam no-spę.
Poza tym mój układ pokarmowy zwariował. Nie dość, że jedzenie wchodzi mi ciężko, głód powoduje automatyczne mdłości i wciskam w siebie wtedy suchą bułkę albo banana to jak już coś zjem to za chwilę jestem w toalecie. Przemiana materii przestawiła się na opcję turbo. Póki co cały czas 2kg na minusie.
 
marzenka tak to nasza 3 dzidzia bedzie tez nie planowana, na koniec czerwca przeszlam plastyke brzucha i w lipcu zaciążyłam , to byl duzy szok dla nas ale juz sie z tym pogodzilismy i cieszymy sie , probujemy mylec pozytywnie i tak naszym zyciem kierowac by nam bylo dobrze ;)

co do libido to moj mąż ma jak zwykle duże ja przez te mdłosci troche odpadam choc nie nazekam na brak ochoty ;))

poliana zazdroszcze bo pomimo mdlosci czasami sie nażrem czegos dobrego a pozniej wyzuty sumienia ze sie opychac to bym mogła ale zeby juz w 1 trymestrze ;DD
 
Ostatnia edycja:
Mi duzo pomogło jak zobaczyłam dzidziusia i bijące serduszko wtedy zaczęłam szcześliwie oczekiwać :)lekarz zabronił mi współżyć i ogólnie kazał leżeć po krwotoku tydzień temu....z tym pierwszym nie mam problemu...wedle zaleceń ;) ale leżeć nie moge...musze pracować....ale po pracy staram sie duzo wypoczywać...mój maź jest kochany ..nie narzeka ,sam mówi ze jest w ciąży..wiec słucha tego co lekarz mówi:)
 
Ja mam nawet wieksze libido ale wstrymuje sie do 12tc.Jak ryzyko poronienia sie zmniejszy to nie bede sie wstrzymywac:-) Codziennie rano budze sie i czekam az poczuje "macice" i wtedy spokojnie wstaje i ide robic sniadanie synkowi. Dzis rano zrobilam test zeby sie upenic ze kreska ciemnieje i jest juz bardzo ciemna :tak: w ten sposob uspokajam sie ze wsio dobrze. Zaluje ze tak wczesnie sie dowiedzialam bo teraz to ciagle czekanie zwariuje chyba.

Wlasnie zjadlam 3 kromki chleba z zurawina+ jajka z majonezem i mi niedobrze, maz na wyjezdzie to przynajmniej mu nie marudze.
 
Ja zaczęłam mieć zachcianki ciążowe...siedzę i nagle mam ochotę na jajka na miękko, albo na colę gdzie wcześniej absolutnie jej nie piłam ;) na mięso czerwone ..ostre potrawy ..na słodkie wcale ...ale wszystko bym jadła z musztarda :)
 
reklama
polianna mam dokładnie tak samo, ciągłe mdłości i wymioty, boje się jeść, żeby tego zaraz nie oddać i wtedy tylko sucha bułka ale żeby to smakowało to nie koniecznie ;) a głód odczuwam częściej niż przed ciążą.

A z tym libido to u mnie spadło ale to z pewnością na mdłości, boję się gwałtownych ruchów hihihi:-D
 
Do góry