Sweetka ile mam,ile lekarzy czy poloznych tyle opinii....
Ja na pewno wyraze zgode na szczepienia w pierwszej dobie życia w szpitalu. Będę też szczepila po 6 tyg na szczepienia "obowiazkowe", ale nie szczepionkami skojarzonymi, tylko każdą osobno. Co prawda jest wiele opinii że biedne dziecko, tyle kłuć igłą itp. Ale nie dajmy sie zwariować, wiekszosc z nas byla tak szczepiona i traumy nie mamy Maluszek bardziej boi sie samej sytuacji, ze sie go trzyma, ze obca baba psika mu po raczce czyms zimnym.itp itd.
Z dodatkowych szczepien planuje jedynie pneumokoki.
Ja na pewno wyraze zgode na szczepienia w pierwszej dobie życia w szpitalu. Będę też szczepila po 6 tyg na szczepienia "obowiazkowe", ale nie szczepionkami skojarzonymi, tylko każdą osobno. Co prawda jest wiele opinii że biedne dziecko, tyle kłuć igłą itp. Ale nie dajmy sie zwariować, wiekszosc z nas byla tak szczepiona i traumy nie mamy Maluszek bardziej boi sie samej sytuacji, ze sie go trzyma, ze obca baba psika mu po raczce czyms zimnym.itp itd.
Z dodatkowych szczepien planuje jedynie pneumokoki.