reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe blizniaki

Iwee- po to tu jestesmy zeby sie wspierac i wysluchac. Powiem Ci ze Cie podziwiam, wiem jak jest ciezko. To moja pierwsza ciaza wiec nie mam porownania, ale zeby Cie pocieszc to mam dokladnie te same objawy co Ty. O przespanej nocy nie ma mowy- musze zaliczyc lazienke co najmniej 5-6 razy- no i ten brzuch!!!. Beez malej poduszki podlozonej nie moge lezec na boku bo mi wszystko w powietrzu wisi- no i tak strasznie ciagnie. Ja ze zgaga jakos sobie radze- reni dwie tabletki na raz i garstka migdalow w luskach- pomaga!!!Jesli chodzi o jedzenie to mam ten sam problem- nie moge zjesc objadu!!! Na sniadanie to jogurt albo mala kanapka. A o slodyczach nie wspomne- jak kiedys uwielbialm ciasteczka tak teraz od poczatku ciazy mam otworzona te sama paczke no i chyba zjadlam ze cztery. No ale moze to i dobrze.Iwee- prosze uwazaj na siebie- rozumiem Cie doskonale mam tez tak z tymi omdleniami. Nadal nic nie przechodzi. Nawet w kuchni nic nie moge zrobic bo po pieciu minutach mam czarno przed oczami. I tak caly dzien od jakis 4 tygodni. No tylko ze ja nie mam dzieci i moge sie szybciutko do lozka polozyc, ale wychodzic to sie boje sama. Tylko ze czasami nie ma wyboru....Nie wiem co to za cholera sie do nas przyplatala.... Zapytam lekarza w Polsce. Jak pisalam lecimy w czwartek a w przyszly wtorek mam badanie.Trzymaj sie i jeszcze raz uwazaj.....no i kopniaczki dla parki :-))))).LILIann co tam u Ciebie- dawno sie nie odzywalas. Pewnie znow brak czasu.....?Niczka- a jak tam z tym wyborem wozeczka? Ty tez kochana uwazaj na siebie- no i zadnego podjadania slodyczy po katach :-))))
 
reklama
Witam wszystkie mamusie.Byłam na tym usg i wiem to co najważniejsze czyli że dzieciaczki się dobrze rozwijają ale niestety lekarz mi niepowiedział pułci bo stwierdził że są zabardzo powywracane i szkoda czasu żeby szukać.Iwee-gratuluje parki no i życze a by te wszystkie dolegliwoś ci mineły chodziaż w połowie.To powiem wam że ja tak do 26 tygodnia ciąży to dobrze ją znosiłam nieczułam że będą bliżniaki chodz niemam porownania z pojedynczą ciąża,tylko pierwsze 2 miesiące były ciężkie bo straszne mdłości i nic się jeść niedało.Ale za to teraz to tak jak wy spać się nieda bo dzieciaczki pod żebra się pchaja.
Witaj aga gratuluje podwujnego szcześcia.
 
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy. To zawsze pomaga, taka swiadomosc ze czlowiek nie jest sam i ze sa inni ktorzy przechodza to samo. Hihi, a jak wy pierwsza ciaze takich rozmiarow przezyjecie, to chyba juz kazda inna bedzie jak pestka;-) Jola wyprobowalam ten sposob z poduszka pod brzuchem i powiem ze pomaga:tak:przynajmniej brzuch tak nie ciagnie..dzieki za rade..
Acha no i szczesliwego lotu zycze, i samych dobrych wynikow na badaniach w Polsce. A jak juz bedziesz gadac z lekarzem to wypytaj sie go wszystkiego za nas dwie...(bo ja tez tu jakos dogadac sie z nimi nie moge) A tak w ogole to bedziesz miala tam dostep do neta zeby byl z toba kontakt?
zlosnica gratuluje zdrowych maluszkow, a co do plci to szkoda ze nie dalo sie podgladnac, ale juz nie dlugo i tak sama zobaczysz na wlasne oczy kogo ci bozia dala:)
Aga witaj serdecznie wsrod podwojnych mam:-) Napisz cos wiecej o sobie. To twoje pierwsze dzieciaczki? Znasz juz moze plec? Jak w ogole sie czujesz?
 
Witajcie!Mieszkam w Norwegii. Tak to moja pierwsza ciąza prawdopodobnie beda to chłopcy jednojajowi.Jutro jade na badanie kontrolne moze dowiem sie więcej teraz musze byc co dwa tygodnie.Ogólnie ciąża przebiega dobrze bąbelki są zdrowe ja mam dolegliwości w normie takie jak przypadaja kobiecie w ciaży tak sądze bo nie mam porównania to moja pierwsza ciaza jak wspomniałam.Wiem na ten temat tylko z tego forum lub z gazet nie mam żadnego doświadczenia dlatego tak miło mi się Was czyta:-) .Jest mi juz ciężko chodzic przytyłam naprawde duzo.:szok:.Ominely mnie mdłości i osłabienia naprawde nie wiem co tz.stad ta nadwaga tak sądze bo mogłam i moge jesc co chciałam i w kazdej ilości.To chyba wszystko narazie o mnie pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko.
 
Witajcie kochane!
Ja mam cos problemy z tym forum, albo z netem, bo co napisze posta, to mi nie wysyla, a zamiast tego wyskakuje biala strona z napisem internet explorer przestal dzialac, czy cos w tym stylu.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
O, w koncu wyslalo jednak... To moze i tego posta wysle:confused:
Po pierwsze Iwee gratuluje parki!!!!!!!!:-D:-D:-D I jednoczesnie zazdroszcze, bo sama bym chciala choc jedne jajeczka zobaczyc w koncu;-):-D
Zlosnica Tobie rowniez gratuluje zdrowych dzieciaczkow!!!!!:tak::-)
Aga witaj wsrod nas!!:-)
Niczka jak sie czujesz??
Iwee, Jola, widze ze macie podobnie jak ja... Bo ja ostatnio fatalnie sie czuje, nie moge spac, bo bol zeber i wiazadel daje o sobie znac, w dzien jest tylko gorzej, a do tego dochodzi bol w pachwinach, wiec juz prawie chodzic nie moge... A na zlosc starsza cora sie pochorowala, znow zlapala jakiegos wirusa, ktory wlasnie zaczyna przechodzic na mlodsza corcie i na mnie... No i od rana od ok godz 17-18 siedze z nimi sama w domu, bo maz w pracy, nie wyrabiam juz, bo dziewczyny niezle daja popalic, a ja sie ruszac nie moge. Juz ktoras noc z kolei lzy mi leca z bezsilnosci, nie wiem jak jeszcze te pare m-cy wytrzymam:-( Brzuch zrobil sie juz na prawde spory i megaciezki - w najszerszym miejscu mam 110 cm:szok: (przed ciaza 70cm). Na siedzenie przed kompem to juz wogole sil mi brakuje:-(no i jeszcze te problemy z netem mnie dobijaja.Achhhh...Tez musialam sie wyzalic...:sorry:
Jutro mam USG 4d, czekam na nie z niecierpliwoscia i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Pozdrowionka dla wszystkich trojpaczek!!!!
 
Cześć Dziewczyny
Od dawna Was poczytuję – ale dopiero teraz postanowiłam do dołączyć.
Jestem w 23 tygodniu ciąży i mam w brzuszku dwie dziewczynki :)
Mam 32 lata i to moje pierwsza upragniona ciąża – więc wszystkim się mocno denerwuję...
Powinnam pojawić się raczej na wątku majowych bliźniaków – ale tam jakoś tak cichutko...
Zresztą i tak pewnie dziewczyny nie wytrzymają do maja.
Pozdrowionka
 
Aga piszesz ze mieszkasz w Norwegii...Ja i Jola mieszkamy w Anglii (ale miedzynarodowo sie tu robi:) A powiedz jak tam opieka w czasie ciazy w Norwegii wyglada i czy w ciazy blizniaczej jest inna? ja w tu w Anglii najbardziej narzekam ze przez cala ciaze nie robia ani raz badania ginekologicznego i tym samym nie sprawdzaja tez miedzy innymi szyjki macicy. Osobiscie denerwuje sie zeby moja szyjka nie skracala sie zbyt wczesnie bo wiadomo jak to z blizniakami i ich przedwczesnymi porodami bywa..:baffled: A jak to wszystko w Norwegii wyglada?
Liliann dokladnie cie rozumiem bo wiem jak to jest nie moc sie ruszac i rownoczesnie biegac dokola dzieciakow non stop..mam to samo i czasami totalnie juz wysiadam. A moj maz tez wraca z pracy o 17 a dwa razy w tyg o 20.30 wiec tez musze dzieciaki polozyc do spania (pizamki, zabki, mycie wieczorne, no i bajka na dobranoc musi byc obowiazkowo, uff..) Pocieszam sie tylko ze nie bedzie tak zawsze i "niedlugo" znow bedziemy gibkie i sprawne a tym czasem, coz....mali szefowie gora, a my niewiele mamy do gadania... A co do twoich rozmiarow brzuchola to wow:szok: niezle ci juz tych cm naroslo i juz naprawde masz co dzwigac...kurcze moze teraz troszke brzusio zwolni jednak co by cie calkiem nie uziemic:eek:;-) No i zycze zdrowka dla coreczki i zycze zebyscie szybko zwalczyli wirusa poki ciebie i drugiej coreczki nie zaatakuje..Trzymajcie sie zdrowiutko..
Zapalka milo ze do nas dolaczylas:tak: Jestes w podobnym wieku ciazowym co ja (u mnie 21 tyg) a termin mam na koniec maja ale jak sama piszesz z blizniakami to lepiej sie terminow nie trzymac. Acha no i Liliann tez ma termin na maj, wiec jak widzisz jest nas tu wiecej majowych... A jak u ciebie ciaza przebiega, bo my tu generalnie jestesmy obecnie na etapie narzekania;-) Pisz to nas czesto...
Jola i Niczka cos ucichly ostatnio...Co u was? Jola ty pewnie juz zwarta i gotowa do podrozy. Uwazaj na siebie i odezwij sie jeszcze zanim wylecisz, albo juz z Polski daj znac jak sie sprawy maja..Mam nadzieje ze nie zostawisz nas tu bez wiesci az do prawie konca lutego:sorry:

A ja dzis bylam u lekarza bo caly czas mam te omdlenia tak ze naprawde z trudem odprowadzam malego do szkoly rano. Lekarz mi wyjasnil ze prawdopodobnie dzieciaki uciskaja na jakos duza tetnice i krew ma problemy doplywac z nog do serca no i wtedy pojawiaja sie zawroty glowy. Z blizniakami taka przypadlosc jest podobno duzo czestsza niz w pojedynczej ciazy...Tez zmierzyl mi ciesnienie i mam bardzo bardzo niskie..a to - jak powiedzial- dodatkowo pogarsza sprawe. (w sumie by sie zgadzalo bo ja najgorzej mam rano a wtedy podobno ciesnienie najnizsze). No a moja anemia tez swoja droga robi swoje. Jola to moze wyjasnia tez twoj przypadek, bo z tego co pamietam to tez masz bardzo niskie ciesnienie.
No i tyle..odeslal mnie do domu i kazal uwazac na siebie, Acha no i powiedzial jeszcze ze z tym nic nie da sie zrobic i tak bede juz miec, moze i do konca ciazy (co za swietna perspektywa:wściekła/y:) A ja dalej jestem w punkcie wyjscia bo nie wiem jak sobie poradze z tymi porannymi wycieczkami..:crazy:
To tyle u mnie....
Pozdrawiam was trojpaczki.
 
reklama
czesc dziewczyny chciałam sie was zapytac czy ktoras miala doczynienia z ciaza jednoowodniowa -jednokosmowkowa ja wlasnie taka mam i jestem w 7 tg, nie wiem czego mam sie spodziewac
 
Do góry