reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe blizniaki

Iwee brzusio masz sliczny i taki zgrabniutki!:tak: Moj jakos bardziej odstaje, ale to w sumie zalezy jak sie uloza w danej chwili blizniaki...
Jola a Ty to parcie na dol brzucha czujesz non stop, czy tylko od czasu do czasu? Masz przy tym twarde i napiete podbrzusze, czy raczej miekkie? Ja od czasu do czasu czuje jak mi sie podbrzusze napina i twardnieje, ale to nie jest zbyt czeste. Poza tym takiego parcia na dol nie czuje, jak juz cos, to bardziej pod zebra mi sie maluchy laduja tak ze az boli chwilami. Ale mysle ze powinnas to zglosic lekarzowi lub poloznej, lepiej byc ostroznym i dmuchac na zimne.:tak:
A co do wozkow, to ja juz mam taki metlik w glowie, ze az mi sie niedobrze robi :baffled: Tyle tego w necie przegladnelam i dalej nie mam swojego typu... Jak bedziecie mialy jakies ciekawe wozeczki na oku, to wklejajcie linki.
 
reklama
dzieki dziewczynki za brzuszkowe komplementa;-)ja bym tylko chciala zeby on troszke zwolnil z tym rosnieciem, ale ja to moge sobie chciec, jak to ci moi mali lokatorzyrzy tu szefami sa, hehe...
A co do napinania brzucha to moze to sa tylko te tzw skurcze braxtona (sorki nie wiem jak sie to pisze). O ile skurcze nie sa bolesne to podobno sa jaknajbardziej prawidlowe i wrecz wskazane, bo dzieki nim miesien macicy cwiczy do porodu. Ja pamietam ze w poprzednich ciazach mialam te skurcze non stop. No ale jak dochodzi do tego parcie do dolu to moze faktycznie to cos innego i trzeba to skonsultowac z lekarzem..
Jola co do wozkow to patrzylas na stronie angielskiego e-bay? Ja tam widzialam kilka ciekawych wozkow i czesto mozna znalezc tam uzywane ktore w sumie wygladaja jak calkiem nowiutkie. No i cena 4x taniej niz nowy wozek.
(ja bede starac sie duzo uzywanych rzeczy dla dzidzi kupowac, bo z potrzebami calej naszej czworki dzieciakow to nie wiem jak finansowo wydolimy:sorry2:)
Osobiscie tez polecam zakup lezaczkow na biegunach (takich co sie kolysza) - na upartego foteliki od samochodu spelniaja ta sama role... (w anglii te lezaczki nazywaja sie bodajze baby bouncer). Jak daniel i natalia byli niemowlakami to bym doslownie chyba nie przezyla bez takiego lezaczka. Oni chcieli byc zawsze tam gdzie ja, wiec jak nie mialam czasu dla nich to kladlam ich w lezaczku obok siebie przypinalam palak z grzechotkami i robiac swoje sprawy noga kolysalam. W ten sposob oni sie pobawili i grzecznie zasypiali a ja moglam np postukac na komputerze. Polecam..
 
witam trojpaczki
Skrocenie szyjki macicy okreslila lekarka po badaniu placowym
co ciekawe bylam jeszcze w przyszpitalnej przychodni u ginka ktory sie zajmuje ciazami mnogimi i on stwiedzil ze szyjka wcale nie jest skrocona (i badz tu madry)
widze, ze temat wozkow poruszany jest. ja tez nie mam pojecie jaki wybrac. napewno bede kupowac uzywany - bo tanszy. Mam uzywany teraz i jestem bardzo zadowolona, a cena nie porownywalna z nowym
Lezaczek tez polecam.
Pytalam sie lekarzy kiedy skurcze sa niepokojace i powiedzieli mi ze jak jest ich kilka w ciagu godziny
Jolus ja czulam parcie na dole brzucha jak maluszek sie tam wciskal, a teraz jakby sie troche przesuna wyzej i jest lepiej
Iwee super brzucho. zazdroszcze bo widze, ze brak rozstepciochow, oby tak dalej

Pozdrawiam pozostale trojpakowe

dodam jeszcze, ze ten lekarz co niby spec od blizniakow powiedzial, ze moja ciaza jest najmniejszego ryzyka, ze jestem mloda i zdrowa i ze nie przewiduje zeby urodzila wczensiej niz 36-38 tydzien

Moi "szefowie" szaleje, disco jakies czy co tam maja:-D
a plecy caly czas mie bola.
 
Ja tez chce taki wozek co mozna wpiac foteliki, ale nie znalazlam zadnego ktory by mila taka informacje w opisie
jak narazie to sklanialam sie ku takiemu co siedzenia sa obok siebie, a wy jaka opcje wybieracie?
a tak poza tym to mam nadzieje wybrac sie w ten weekend do jednego z niewielu sklapow w warszawie gdzie maja kilka modeli wozkow blizniaczych w celu obejrzenia, dotkniecia i popchania
dam znac jakie wrazenia.
Dzwonilam do kilku sklepow i wszedzie mowia ze zamowiac mozna ale do obejrzenia to nie maja, albo maja jeden jedyny model
no i sie pochwale, ze kupilam kilka ubranek w rozmiarze 46 (!), 50 i 56
z rozmiarem 50 nie ma raczej problemow w sklepach np. w C&A i zwyklych hipermarketach
 
No widze dziewczyny ze przygotowania powoli ruszaja...ja to znow pewnie wszystko na ostatnia chwile pokupuje, jak zwykle zreszta:rofl2: Niczka z wozkami to ja zdecydowanie wagonowka (jeden za drugim) ze wzgledu na szerokosc i podobno mala wielkosc po zlozeniu. Co do rozstepow to w poprzednich ciazach mialam szczescie bo wogole nic nie uzywalam i rozstepciochow nie bylo, no ale tym razem przy takich rozmiarach to ojoj trzeba cos zaradzic i to szybciutko (Jola dobrze ze piszesz o tym olejku ktory uzywasz, bo ostatnio w aptece zastanawialam sie czy go nie kupic, ale on faktycznie drogi byl no i nie wiedzialam czy dobry... no ale jesli ty piszesz ze warty ceny to i ja sie na niego skusze;-))
Niczka to dobrze ze twoi szefowie przynajmniej w tym samym czasie balanguja, bo jest szansa ze im tak juz zostanie:tak: U mnie to na zmiane sie budza i kurcze, mam nadzieje ze te nawyki to im sie jednak jeszcze zmienia.. Co do ubranek to te w rozmiarze 46 to jej jakie one slodkie, no nie? (w anglii robia takie dla wczesniakow)

A mnie w kroczu dalej nawala ale to juz dla mnie taka codziennosc ze czasami zapominam ze mnie tam boli...

A jak z lozeczkami planujecie? kupujecie od razu dwa , czy na poczatek tylko jedno?
 
Ostatnia edycja:
Iwee mnie w kroku bolalo strasznie, zrobienie kilka krokow to byla jakas masakra.
Teraz kiedy sie mocno oszczedzam przeszlo. czytalam natomiast , ze w okolicach 20-24 tydzien (napewno po 24 tygodni piosali ze mija badz zmienjsza sie) moga bolec wiazadla macicy i wtedy wlasnie boli w kroku
Jak mnie bolalo to nawet przeciwbolowe proszki nie pomagaly

Co do zakupow to kupilam bo bylam w centrum handlowym i skorzystalam z okazji. Ja nie daje rade za bardzo chodzic bo zaraz mnie brzuch boli i plecy, wiec to moglabyc jedna z ostatnich chances

Iwee a jak z prowadzeniem takiego wozka, bo mam wrazenie ze ciezej sie go prowadzi niz taki obok siebie.
Co do rozmiarow to patrzylam ze te obok siebie bywaja wezsze niz 80cm, wiec z drzwiami nie powinno byc problemow
 
Niczka juz sama nie wiem...jezeli te szerokie wozki nie sa wcale az tak szerokie to moze i lepsze niz wagonowki...:baffled:? Co do prowadzenia to nie mam pojecia bo ani jeden rodzaj ani drugi nie probowalam prowadzilam jeszcze... Mysle ze nie ma innej rady jak znalezc sklep z oboma rodzjami wozkow i na zywo wszystko sprawdzic i wyprobowac..
Co do bolu w kroku to pocieszylas mnie niezmiernie:tak: Mam nadzieje ze to prawda i po 24 tyg bol ulzy... chociaz znajac zycie wtedy pewnie inne dolegliwosci sie przyplataja jak bol kregoslupa i cos tam jeszcze:sorry2:...No ale trzeba byc pozytywnym;-)
 
Iwee sprawdzilam - te bole w kroku moga pojawic sie miedzy 18-24 tygodniem

Co do lozeczek to postanowialam ze przez pierwsze miesiace maluszki bede w jednym, nie wiem przez ile, tak mysle, ze napewno ze 3 miesiace, ale wszystko wyjdzie w praniu
Poduszki do karmienia narazie nie kupuje. M zostal poinstruowany gdzie w razie czego zakupic
wozki! - bylam w sklepie, ogladalam, pogadalam ze sprzedawca i oto moje uwagi
Te szeregowe (jeden za drugim) sa fajne, maja skretne kola przednie, do sporej czesci mozna zamontowac foteliki, ale sa dlugie. Dzis odwozilam synka wozkiem do zloba i bylo mi bardzo ciezko przebrnac przez zasniezony chodnik. Obawiam sie ze sobie nie poradzilabym w takich warunkach z blizniaczym dlugim.
Ogladam kilka, ale ABC Design zomm jest fajny i Jane twin, do pierwszego mozna zamontowac 2 gondolki, spacerowki sa tez zestawie i foteliki mozna dospasowac. Do tego drugiego montuje sie rozkladane na plask foteliki samochodowe i spacerowka w zestawie. Ogladalam tez Peg prego ale on ma kierownice do prowadzenia i jakos mnie nie przekonal, do tego pasuje fotelik tylko firmy peg prego, a np. do ABC zoom mozna kilka dopasowac.
jeszcze dodam ze po zlozeniu te szeregowe wozki wcale duzo miejsca nie zajmuja, ale trzeba zdjac gondole/spacerowke ze stelaza (przynajmniej tak nam pan pokazal)
szerokie wozki moim zdaniem latwiej sie prowadzi, ale nie mozna wpiac fotelikow a gondolki sa dosc waski a poza tym zazwyczaj sa to spacerowki rozkladane na plask w ktore sie wklada te usztywnianie wklady a nie to ze gondolka jest na stale

Pytalam sie jeszcze o opcje doczepienia podstawki dla 3 dziecka, takiej na ktorej moze stac, ale przy tych szeregowych to raczej nie wchodzi w gre, bo siedzenia/gondola za bardzo wystaja
ja potrzebuje wozek do ktorego mozna wpiac foteliki, ktory ma duze kola, dobre amortyzatory i zebym dala rade go przepchac po chodnikach kolo mnie.
Wiec...... nie wiem jaki kupic:sorry2:
 
reklama
Kurcze to okazuje sie ze wcale to nie taka prosta sprawa z tymi wozkami blizniaczymi...Kazdy ma jakies plusy i minusy...Ja jak wkoncu wybiore sie do sklepu poogladac te wozki to tez wam zdam relacje..
Niczka z ta doczepiana podstawka to ja tez to uzywalam dla synka jak mu sie siostra urodzila. I powiem ci ze pojedyncza spacerowke dosc niewygodnie mi sie prowadzilo z ta podstawka, a z blizniacza wagonowka to juz wogole bedzie jak prowadzic prawdziwy tramwaj. Niby ja tez powinnam myslec o rozwiazaniu dla 3dziecka, bo mala niby wszedzie sama moze chodzic, problem tylko w tym ze ma 2,5lat i z racji wieku robi ciagle ucieczki, tudziez zawsze wybiera odwrotny kierunek marszu:baffled: Ech..po cichu mam nadzieje ze do maja jej przejda tego typu zachowania..
Co do lozeczek to ja tez na poczatek w jednym bede ich razem kladla ( tylko najpierw Natalka musi odstapic im swoje lozeczko i zgodzic sie na duze lozko;-)) no a po 2/3 miesiacach to zobaczym jak sprawy sie maja..
 
Do góry