reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe blizniaki

Czesc dziewczyny- narescie znalazlam troche sil zeby cos do was naskrobac. U mnie niestety jak zawsze:no: cos nie tak!!!. Tydzien temu dopadlo mnie przeziebienie- tylko ze niestety przeobrazilo sie w zapalenie pluc i oskrzeli:no:. Niby kurowalam sie na poczatku domowymi sposobami no ale niestety bez szpitala sie nie obylo. A do tego doszly kilkukrotne omdlenia- nawet nie moge teraz wychodzic sama z domu. Caly czas mam straszny kaszel- az sie martwie o te moje okruszki jak one to znosza:baffled:. Do tego jeszcze zapalenie ucha- ktore odnawia sie co roku.
Caly czas nie moge tez przestac myslec o tym ostatnim scanie- tak sie ciesz ze chociaz u ciebie Niczka jest ok- no i bedziesz mial dwoch chlopcow- moj maz to by dopiero sie cieszyl:tak:. No ale teraz to caly czas sobie powtarzamy ze najwazniejsze zeby dziewczynki byly zdrowe:tak:. Ostatni tak mi do glowy wewszlo ze ten inny ksztalt glowek u naszych dziewczynek to oznaka jakiejs wady genetycznej- juz sama nie wiem - takie rozne glupoty mi do glowy przychodza:baffled::angry:.
Iwee- ja tez juz kupilam pare ubrane- nie moglam sie oprzec- no bo teraz takie promocje. Ale smieje sie do meza ze jezeli jednak okarze sie ze jednak bedzie jeden chlopiec- to bedzie chodzil na rozowo- bo staram sie kupowac podwojnie, no i najczasciej sa to ubranka rozowe...:tak::tak::tak:. No i czekam na fotke brzuszka:tak:
A przez ostatnie kilka dni to czuje jak by te moje dzieciatka zaraz ze mnie mnialy wyjsc- no i brzuch taki twardy:baffled::baffled:. Tak jak pisalas wczesniej- takie uczucie mqam jak siusiam, ale nie tylko....
LILIann bardzo sie ciesze ze juz jestes w domku- ja to sobie caly czas fotki twojego brzusia ogladam- taki on sliczny- ale mogla bys juz jakies aktualne wkleic tu u nas na watku. Ja mam kilka fotek ale nie wiem jak wkleic(nadal:baffled:).
Niczka- nie martw sie nie jestes sama ze swoimi problemami finansowymi- u nas tez krucho- teraz jak ja nie pracuje- jedyna pociecha to taka ze moze uda sie jakies benefity zalatwic. Ale tez sie nie nastawiam bo z naszym szczescie to........:no:. Tez nie wiem jak to bedzie- a i to by sie przydalo kupic, i tamto.....
No dobra to narazie na tyle bo juz az sie spocilam- a ze szpitala wypuscili mnie tylko pod tym warunkiem ze w lozku bede lezec- wiec wracam szybciutko......
A i moje dziewczynki przesylaja kopniaczki- wlasnie szaleja- a ze obie ulozone sa tak samo to az brzuch wypycha.....:tak::tak::tak:
 
reklama
Witajcie kochane!!
Ojjjj, Jola, widze ze u Ciebie tez zdrowko siadlo i tez po szpitalnych przejsciach jestes:baffled: Trzymam kciuki zeby juz wszystko ku lepszemu zmierzalo!No i oczywiscie za zdrowko Twoich dziewczynek tez kciukaski trzymam, musi byc dobrze!!:tak:
Niczka gratuluje dwoch sisiorkow! Tez mi sie taki widok na najblizszym USG marzy, no ale zobaczymy...;-)
Iwee, widze ze Ty tez sie bidulko przed pierwsza ciaza nacierpialas:-(Ale najwazniejsze ze mozesz sie teraz cieszyc wspanialym potomstwem:tak:
A ja wyszlam z tego szpitala, ale dalej u mnie niestety nieciekawie...Po tej chorobie, nie wiem czy to z oslabienia organizmu, czy co, ale zaczelam bardzo zle znosic ciaze. Jak leze to jest w miare ok, ale juz po ok 10 min stania na nogach zaczyna sie katorga - okropny bol w pachwinach, brzuch twardnieje i boli, kostki puchna, plecy rwą... az doslownie wyc mi sie chce z bolu... A na dodatek moja mlodsza corcia zalapala zapalenie pluc i bardzo marudzi, a jak do jutra nie bedzie poprawy w badaniu osluchowym to wyladujemy w szpitalu na swieta. Na internet to juz wogole czasu i sily nie moge znalesc. Sorki ze tak sie tylko żale i żale, ale tak malo optymistycznie ostatnio u mnie, ehhhh... moze wkrotce bedzie lepiej.
Buziaki dla Was kochane trojpaczki;-)
 
Chcialam Wam wszystkim zlozyc najserdeczniejsze zyczenia swiateczne!!Oby te Swieta uolynely Wam w spokoju, zdrowiu i radosci!! A dzieciaczki w brzuszkach rosly:tak:. Zyczenia dla wszystkich trojpakowych mam!!
 
Hej,

Długo mnie nie byłobo leżałam w szpitalu nie za fajnie ale już jestem w domku.
Prawie miesiąc leżalam a to dlatego, że od jednego dzidziusia trochę wody mi odeszły...
Teraz do końca ciąży muszę leżeć w sumie plackiem tylko toaleta i mycie. Trzymam się dobrze bo wkońcu co się nie robi dla dzidziusiów!
 
Nicea- trzymaj sie! Trzymam mocno kciuki za twoich chlopcow! Mam nadzieje ze juz jestes w domku z rodzinka- to zawsze lepiej. Na pewno wszystko bedzie dobrze!. Lezenie plackiem nie nalezy do przyjemnosci, ale czego sie nie robi dla naszych babelkow:tak:. U mnie tez jakies przejscia- tak bardzo denerwuje sie tym przyszlym scanem- w srode dowiem sie jak wkoncu sprawa wyglada i czy moje dzidzie sa zdrowe!! Mam tylko nadzieje ze wszystko bedzie ok. Pozdrowienia dla wszystkich kwietniowych i trojpakowych mam ( a tak wogole to te nasze daty porodu to i tak na pewno sie nie sprawdza).
LILIann, Niczka, Iwee jak tam po swietach? U mnie bylo smutno- nawet nie mielismy wigilli, choinki no i wogole nie mielismy swiat. Caly ten swiateczny czas bylam sama- maz wracal z pracy poznym wieczorem. Bobrze jeszcze ze moje dwa babelki w brzuszku daja o sobie caly czas znac:tak:!
 
dzięki dziewczyny, tak jestem już w domku na świeta wyszłam....
teraz leżę maluszki kopią brzuszek rośnie i oby tak dalej....
czytam wasze wpisy i też różnie! wiem że się wszystko pozytywnie zakończy mamay siłe walkę i wiarę a to najważniejsze.........
piszcie co u was,
pozdrawiam cieplo
 
Witajcie kochane trojpaczki!!!;-) Rzadko sie tu ostatnio udzielam bo doslownie nie mam sil na siedzenie przed kompem:baffled::-( Ciezko cos znosze ta ciaze.... Nicea, dobrze ze sie odezwalas, myslalam czesto co tam u Ciebie...Kurcze zawsze cos sie musi przypałętać:wściekła/y:, ale najwazniejsze ze juz jestes w domciu i ze nic zlego sie juz nie dzieje. Teraz musi byc juz tylko lepiej!!:tak::tak:
Joluś jak tam Twoje zdrowko????? Mam nadzieje ze juz wyszlas na prosta! To smutne co piszesz o tym jak Ci Swieta minely... U mnie bylo na prawde milo i rodzinnie, az sie nie spodziewalam, ze tak milo spedze czas w te Swieta:tak:
Niczka a co tam u Ciebie?? No i cala reszta trojpakoweczek jak sie miewa?? Pozdrawiam cieplutko!!
 
Acha,zapomnialam dodac, ze jutro wieczorkiem mam wizyte u gina z usg. Wiec prosze trzymac kciuki za moje maluszki, zeby wszystko bylo ok;-) No i zeby raczyly pokazac co maja pomiedzy nozkami, bo ciekawosc mnie juz zzera:sorry2:!
 
reklama
Czesc dziewczyny! Dlugo tez tu nie pisalam ale z tymi swietami to urwanie glowy bylo... U mnie powolutku do przodu, ale tez przyznaje ze nie za fajnie znosze ta ciaze. Wszystko boli, tylko bym spala, zadyszka na zawolaniu, rewolucje w zoladku, w ogole czuje sie jak stara zniedolezniala babcia, a to dopiero polowka ciazy (prawie):szok:
Jutro mam spotkanie z polozna ale pewnie to bedzie tylko cisnienie, mocz i takie tam..
Nicea fajnie ze sie odezwalas, bo tez sie zastanawialam gdzie tak nagle zniklas... Wspolczuje twoich szpitalnych przejsc ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo i teraz jestes wsrod bliskich i mozesz naladowac sil.
Liliann ale ci fajnie ze moze juz jutro dowiesz sie kogo tam w brzuszku nosisz..No i koniecznie nam sie pochwal jak cos bedziesz wiedziec!!!Sama jestem ciekawa:tak:No i oczywiscie trzymam kciuki za maluszki zeby wszysko dobrze poszlo na usg.
Jola z tego co pamietam to ty masz w srode scan wiec i za ciebie trzymam kciuki. Napewno wszystko bedzie dobrze :tak: Wyobrazam sobie jak musisz sie tym scanem denerwowac ale badz dobrej mysli bo tego dziewczynki najbardziej potrzebuja.. dobrych mysli i twojego spokoju ducha.. Przykro mi ze tak smutno mialas w swieta ale wszystko mozecie sobie z mezem nadrobic np. w sylwestra. Jakas romantyczna kolacja?dobry film na dvd? A propo o 21 w srode jest bardzo dobry film chyba na BBC2 (nie pamietam dokladnie) ale tytul to "Chocolate" z Juliete Binoche - napewno znajdziesz na ktorym programie. Ja czytalam ksiazke i slyszalm ze film tez warto obejrzec wiec i tobie polecam. Acha i tez napisz jak tam po scanie.
Niczka co u ciebie? Mam nadzieje wszystko ok.
 
Do góry