reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe blizniaki

A tu cisza...Co tam u was? Jak samopoczucie w Nowym Roku? Mnie coraz ciezej z tym brzuszkiem, tez juz skarpetek czy spodni na stojaco nie zaloze bo mnie tak ta kosc lonowa przy tym boli... no ale na pocieszenie czuje coraz wyrazniejsze ruchy maluszkow:tak:Narazie to wciaz jeszcze takie bulgotanie to tu to tam, ale jakze mile:)
A co uWas? Liliann poznalas juz plec dzidzi? Jola jak tam po twoim scanie, mam nadzieje ze wszystko oki.
 
reklama
hej,
sama zagladam a tutaj cisza!........
jutro smigam znowu do szpitala na jakis 3 tyg synki coraz wieksze wszystko musi byc pod kontrola potem mysle, ze znowu na jakis 2 tyg do domciu.........
swieta super pojadlam sobie nadrobilam szpitalne jedzenie nowy rok tez szybko zlecialo te 2 tyg w domku!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam was noworocznie zyczac zdrowia! zdrowia! zdrowia! w 2009 roku.......
 
nicea111 trzymaj sie dzielnie bidulko w tym szpitalu!!! Najwazniejsze ze bedziesz pod opieka lekarzy, wiec na pewno wszystko bedzie dobrze:tak: Tylko musisz zacisnac zeby i cierpliwie przeczekac tem trudny czas... Bo wiem ze lezenie w szpitalu do najlepszych przezyc nie nalezy. Dla Ciebie tez duzo zdrowka!!! Trzymaj sie cieplo! I daj znac jak wyjdziesz.
iwee jedna moja dzidzia to na 80% dziewczynka, a druga sie pepowina zaslonila, wiec nie bylo widac, ale prawdopodobnie moje maluchy sa jednojajowe wiec i druga tez bedzie dziewczynka:tak: A tak marzylam dla odmiany o synusiu... No ale nic, oby tylko zdrowe byly. A pojawil sie u mnie problem, bo prawdopodobnie jednak moja ciaza jest jednoowodniowa, tzn ze maluchy sa w jednym worku owodniowym, niczym od siebie nie przedzielone, i kazdy dzien przynosi niepewnosc, bo moga sie np poplatac swoimi pepowinami, poprzyduszac czesciami ciala itp... Takie podejrzenie bylo juz na poczatku ciazy, ale pozniej niby juz sie okazalo ze jest blona ktora je dzieli, a teraz znow juz kilka badan z rzedu okazuje sie ze jednak tej blony nie ma:baffled: . No i z tego wzgledu, dla lepszej diagnozy, musze sie zapisac jutro na usg 4d, ktore ma rozstrzygnac jak to faktycznie jest. Ta jednoowodniowosc wystepuje tylko w 1% wszystkich ciaz blizniaczych i jest najwyzszym ryzykiem dla takich wlasnie ciaz...kurde zawsze cos!!!:wściekła/y:
 
Nicea milego pobytu w szpitalu - o ile aki mozebyc
Liliann ciekawa jestem co wyjdzie na usg, mam nadzieje, ze blonka jest
Jola odezwij sie
Iwee witaj

Ja czuje sie fatalnie wiec wiecej nie napisze. Szyjka mi se skrocila, Brzucho sie ciagle napina, no dobra moze nie ciagle ale czesto
Mialam lykac feneterol ale tak mnie trzeslo ze narazie odpuscilam - poki skurcze nie sa zaczeste i bolesne
chocdzic nie moge bo zaraz brzuch tward i bol w krzyzu
na dodtake synke ma zapalenie oskrzeli, wiec jest ze mna w domu i zamaist lezec jak lekarz zalecil to musze sie malym zajmowac
 
Witam trojpakowe mamusie i melduje sie po dosc dlugiej nieobecnosci!!
Nicea- trzymaj sie, na pewno bedzie dobrze. Szpitale to niezbyt mile miejsce no ale przynajmniej bedziesz pod stala kontrola co jest najwazniejsze!
LILIann- po pierwsze mam nadzieje ze z corcia wszystko w porzadku! Siniaki szybko zgina a mala napewno juz nic nie pamieta. tylko ty biedulko sie niezle wystraszylas. No ale niestety takie brzdace sa madrzejsze niz nam sie wydaje. Po drugie to gratulacje zdrowych maluszkow. Mam nadzieje ze te usg 4D rozwieje wszystkie watpliwosci co do ciazy jednoowodniowej.:tak:- a Ty bedziesz spokojniejsza. Jak tylko cos bedziesz wiedziala to napisz szybciutko.
Iwee- ja tez czuje sie jak stara niedolezna babcia. Jak sie schyle to juz bez pomocy nie wstane:zawstydzona/y:, a to takie rzenujace. A z zadyszka to jest tak- dwa schodki albo lekka gorka no i musi byc odpoczynek- a do tego dysze jak stary parowoz;-). Iwee a Ty kiedy masz scan?
Niczka moze to i glupie pytanie ,ale skad wiesz ze szyjka macicy Ci sie skraca? Bo ja sie tez tego bardzo boje- wiem czym to grozi.
Jesli chodzi o mnie to 22 mamy leciec do Polski. Powrotne bilety mamy zabukowane na 12lutego. Na poczatku bardzo cieszylam sie wyjazdem- w tym czasie jest wesele mojego brata z siostra mojego meza, a pozatym nie widzialam rodzinki juz prawie 12 miesiecy- no i teskno. Ale teraz to bardzo sir boje lotu- tyle sie naczytalam, no i jakies zyczliwe ciocie z Polski:angry:, odradzaj lot. Niby ciaza blizniacza sama w sobie jest ciaza wysokiego ryzyka a do tego podobniez lot moze wywolac przedwczesne skurcz. No i juz sam nie wiem co robic.
Do tego wszystkiego dochodzi obawa o moje babelki- niestety ostatni scan nie wykazal poprawy. U jednej z dziewczynek jedna z miedniczek nerkowych jest przerosnieta- co oznacza ze nerka nie bedzie pracowac po porodzie, a drugiej lekarz wogole nie widzi:no:. Nie wiem co to wszystko oznacza. Do tego jeszcze wedlug lekarzy dzieci maja inny ksztalt glowek- co moze oznaczac wady genetyczne:no::angry::no:. No i tym to juz sie wogole zalamalam. Dlatego wlasnie tez desperacko chce poleciec do Polski- musze porozmawiac i sprawdzic wszystko u jakiegos dobrzego lekarza w Polsce- bo pomimo ze moj angielski jest bardzo dobry- to wiecie jak jest z jezykiem medycznym.
No a doteago wlasnie przyszly mi papiery z sadu ze nasz sprawa bedzie rozpatrywana 20 lutego. I to tez mnie dobjia bo ten idiota (nasz byly pracodawca) nadal nie wykazuje rzadnej inicjatywy w oddaniu nam pieniedzy. Same widzicie ze nic ciekawego tzn nic dobrego sie nie dzieje.
Sciskam Was mocno i zdrowka zycze! Jutro pewnie sie odezwe po wizycie u poloznej.
 
Dzis mialam wizyte z moja polozna. Oczywiscie nic nadzwyczajnego sie nie dowiedziala- jak zwykle; cisnienie, mocz, pomiar brzucha, sprawdzenie bicia serduszek i to wszystko. Polozna powiedziala mi dzis ze jesli chodzi o rozmiary moich maluchow to sa ponad norme- czyli rosna mi dwa duuze bable. Powiedziala ze nie dziwi sie ze jest mi ciezko bo dzieci jest dwoje a kazde z nich rozmiarow normalnej pojedynczej ciazy. Ucieszylam sie z jednej strony ale z drugiej to co bedzie pozniej jak juz teraz jest tak ciezko:szok::no:.
Iwee- polozna powiedziala mi o nowym beneficie dla wszystkich mam bedacych w ciazy- to jednorazowa wyplata 190 funtow. Nieduzo ale przy naszych wydatkach to zawsze cos. O formularz trzeba poprosis polozna lub lekarza jak przekroczysz 25 tydzien.
Nastepne spotkanie mam na poczatku marca- no i mam nadzieje ze sie na nie stawie jeszcze z dzidziusiami w brzuszku.
Iwee - czy Ty juz myslalas o wozku dla naszych babelkow. Pytam Ciebie bo Ty jestes z tad, no a w Polsce troche inne modele.
Wiem ze LILIann pisala gdzies ze decyduje sie na wozek obok siebie. Ja z moim mezem nadal nie mozemy sie zdecydowac. A chcemy wybrac teraz a kupic po porodzie.
Trzymajcie sie!!!!
A wogole to dzis rozmawialam z moim mezem wlasnie o Was- jak ja was podziwiam. Wy macie jeszcze male dzieci no i do tego ciaza blizniacza- a ja sama wiem jak to jest mi ciezko, wiec naprawde- uklony po pas:tak:. A LILIann to juz wogole mnie rozbroilas jak napisalas ze juz o dziewiatej rano ciasto upieklas:szok:. Ja dopiero o 11 codziennie z lozka sie zwlekam:szok:.
A wogole to ostatnio zaczelam bac sie gdzies sam wychodzic- zaraz robi mi sie slabo- czarno przed oczami !!! No i boje sie ze gdzioes upadne.
 
Jola wiesz co, moje szkraby tez sa nadzwyczaj duze :szok: Bo przy badaniu w 21tyg 3dni jeden maluch wazyl jakos 547g, a drugi niecale 500g, i tak sobie wlasnie dzis te rozmiary porownywalam do tego co pisza mamy kwietniowe w watku nt wagi maluszkow, i okazuje sie ze wiekszosc z bobasow "pojedynczych" w tym tyg. ciazy wazyla mniej niz moje blizniaki... tez jakies kolosy mi sie szykuja, czy co:confused::-D Ale Jola to dobrze ze nam dzieci tak ladnie rosna, bo odpukac "w razie czego" to wiesz, korzystniejsze dla nich te dodatkowe gramy i kilogramy:tak:
U mnie cos temat wozka jak na razie zanikl, ale musze znow zaczac cos szukac, zeby sobie jakis model w koncu upatrzyc, no i fakt, raczej to bedzie "jeden obok drugiego", bo jakos wiecej pozytywnych opinii o nich slyszalam niz o tych " jeden za drugim". No ale na 100% to jeszcze nie wiem sama:baffled:
A co do tych moich porannych kulinarnych wyczynow, to to raczej tez nie w moim stylu, bo tez przewaznie lubie sie dlugo wylegiwac w lozku, ale tak jakos mnie dzis naszlo...Meza i starsza corke odprawilam do pracy i przedszkola, mlodsza jeszcze spala, a ze kolezanka mnie dzis odwiedzic miala, to pomyslalam ze milo by bylo jakies ciacho do kawki upichcic... Pomyslalam tak o godz 8:00, a o 9:30 juz wyciagalam ciasto z piekarnika:-D Ale to tez zasluga tego ze dzis nadzwyczaj dobrze sie czuje, co rzadko ostatnio mi sie zdarza.
Niczka jak sie czujesz?
Iwee, co tam u Ciebie?
Kiedys pisala tu z nami jeszcze Majbelle, ale cos baaardzo dlugo sie juz nie odzywa... Majbelle czy zagladasz tu jeszcze czasami??? Jesli tak, to plis napisz choc w jednym zdanku co u Ciebie!!!!
 
Nicea ty juz pewnie w szpitalu bidulko wiec do nas nie zagladniesz ale jak tylko wypuszcza cie do domu to daj znac co i jak u ciebie. Poki co zycze zeby ten pobyt szpitalny zlecial ci szybciutko i bez zmartwien.
Niczka trzymaj sie mocno i odpoczywaj ile mozesz, bo zawsze lepsze to niz leki na podtrzymanie. Kurcze jakos kazda z nas ciezko przechodzi ta ciaze x2...:no: ale Niczka pociesz sie ze juz masz duzo blizej niz dalej do konca;-) Napisz do nas jak tylko poczujesz sie lepiej. Ja tez sie boje zeby mi sie szyjka nie skracala za wczesnie, a tym bardziej mam stresa ze tu w Anglii w ogole nie badaja ginekologicznie, no a to przeciez jedyny sposob zeby sprawdzac dlugosc szyjki..:confused:
Liliann ale bedziesz miala wesolo z 4 dziewczynkami:-), a szczegolnie maz! Oj a ta waga maluszkow faktycznie jest imponujaca! Podobnie zreszta jak twoja energia do robienia ciasta wczesnym rankiem:tak:podziwiam:) Co do podejrzen o ciaze jednoowodniowa to trzymam kciuki zeby kolejne usg przynioslo dobre wiadomosci. Ty i twoje bable juz tyle wytrwalyscie ze napewno bedzie wszystko dobrze, niezalenie co wykaze nastepne usg. Oby do przodu..
Jolu kochana tobie to faktycznie ta ciaza nie szczedzi zmartwien:no:... ale popieram jak najbardziej decyzje, zeby leciec do Polski i skonsultowac usg z polskim lekarzem. Wtedy napewno bedziesz lepiej wiedziec co i jak z dzidziami. No i spotkanie z bliskimi i troche weselnego szalenstwa tez jak najbardziej wskazane na wszelkie smutki:tak: (propos tego wesela to suuuper niesamowita historia z twoim bratem i siostra meza!!! hihi takie kombinacje to sie czesto nie zdarzaja..przynajmniej tesciowie nie musza sie drugi raz poznawac, hehe:tak:) Co do lotu to w ogole sie nie martw tym. Ja lecialam w 8 miesiacu w ciazy z Natalka i wszystko bylo oki, tez osobiscie nie slyszalam jeszcze o przypadku zeby lot wywolal przedwsczesny porod. Takze glowa do gory. No i odpoczywaj ile wlezie poki mozesz:) Nie wyobrazasz sobie jak ja ci zazdroszcze ze tak mozesz rano w lozku sie wylegiwac.. U mnie te 2 lobuzy o 7 sie budza! A o 8.30 trzeba starszego do szkoly zaprowadzic (wczesniej pol godziny porannej gimnastyki zeby ich oboje ubrac od majtek poczawszy na rekawiczkach konczac..). No i tez sama w domu jestem calymi dniami, bez zadnej pomocy osob trzecich...No ale my kobiety to silne musimy przeciez byc, wiec damy rade! :)
Dobrze ze piszesz o tym nowym beneficie bo nie wiedzialam o nim. 190£ to nie tak znowu malo, wystarczy na ciuszki dla maluszkow i jeszcze sporo z tego zostanie:) Oprocz tego po porodzie twoja dwojka bedzie dostawac 32£ tygodniowo tzw. child benefit . No a to spokojnie starczy na pieluchy, kosmetyki dla niemowlat i cos jeszcze:)

Co do mnie to ja mialam wizyte u poloznej tydzien temu i z ciekawych inf to moj brzuszek osiagnal wymiar 23 cm!! (to byl 18 tc) Jola a ile u ciebie ostatnio polozna cm namierzyla? Teraz czekam na list ze szpitala z terminem scanu polowkowego bo powinnam go miec w przyszlym tygodniu. Z jednej strony nie moge sie go doczekac bo moze w koncu sie dowiem kto tam w brzuszku mieszka, a z drugiej strony to stresa mam ogromniastego i strasznie sie denerwuje tym scanem bo wiadomo -czlowiek idzie na niego pelen dobrej wiary a tak naprawde nigdy nie wiadomo co oni tam wyszukaja..:unsure:
Co do wozkow to zdecydowanie kupimy wagonowke (jeden dzidzia za drugim). To dlatego bo jest normalnej szerokosci wiec miesci sie w kazde drzwi, jest podobno dosc wygodny w prowadzeniu , no i po zlozeniu nie jest wcale duzo wiekszy niz wozek pojedynczy (dla nas wazne bo duzo jezdzimy autem, i wozek musi wejsc do naszego bagaznika). Nie wiem jeszcze jaki model wybierzemy ale napewno duzo zdecyduje jego waga (im lzejszy tym lepszy). Jak cos bede miala na oku to podesle linka. Ty Jola tez jakbys cos znalazla to daj znac.
A powiedzcie jak planujecie rozwiazac sprawe spania maluszkow, jedno czy dwa lozeczka? Ja narazie mysle ze pierwsze 2 mies dzidzie moga spac razem w jednym lozeczku, ale potem jak zaczna byc bardziej ruchliwe to chyba musza byc osobno bo moga sie budzic nawzajem...:baffled: A jak wy myslicie?
 
Ostatnia edycja:
Melduje ze w koncu pstryknelam fotki brzusiowi, niniejszym szybciutko je tu wklejam:-)
 

Załączniki

  • SDC10134.jpg
    SDC10134.jpg
    30,4 KB · Wyświetleń: 52
  • SDC10121.jpg
    SDC10121.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 58
reklama
Iwee- tak jak Ci juz pisalam brzusio sliczny- wroze Ci dziewczynki:tak::-D.
LILIann ja tez sie ciesze ze rosna prawidlowo- bo masz racje nigdy nie wiadomo kiedy zechca na ten swiat zawitac:tak:.
Ja nadal czuje straszne parcie na dol brzucha- no i nie mam pojecia czy to normalne, czy cos sie dzieje:szok:.:confused:
Iwee- co do wozka to powiem Ci to co sama juz wiem- a mianowicie:
na rynku dostepny jest w tym momencie tylko jeden wozek wagonikowy ktory bez przeksztalcania w travel system (foteliki samochodowe) jest ok dla dwoch noworodkow. Jest to wozek bardzo dobry, lekkii (stelaz-9kg, Caly 14kg), najlzejszy ktory znalazlam- firmy Jane( hiszpanski) Twin Two. Pasuja do niego foteliki Strata tej samej firmy. Cena wozka to okolo 400funtow + dwa foteliki 250(jezeli kupujesz osobno). Jezeli w pakiecie to 629:baffled:. Troche drogo:szok:. No ale jak pisalam mozesz uzywac go od samego poczatku bez fotelikow.
Ja rozmawialam ze sprzedawca wozkow z Moothercare- i ona powiedziala ze tez oprocz tego wozka nie spotkala sie jeszcze z wozkiem wagonikowym, ktory ma oba siedzenia odpowiednie dla dwoch bobasow. Jak wejdziesz na strone Kiddicare- i znajdziesz ten wozeczek to tam mozna obejrzec prezentacje wideo. Bardzo pomocna. Dodam ze w tym sklepie jest on najtanszy, ale niestety dostepny tylko online, wiec nie mozna zobaczyc na zywo:baffled:.
No i ja bylam juz prawie zdecydowana na ten wozeczek- bardzo mi sie podoba.
Czytalam pare opinni ze takie wagonikowe wozeczki ciezko sie prowadzi bo sa dlugie- no i masz wrazenie ze pchasz tramwaj. Wiec juz sama nie wiem. Teraz zaczelam rozgladac sie za side by side. No i podoba mi sie First Wheel City Twin- jest on tez w Kiddicare- no i jest tam najtanszy bo 300f, a normalmnie 500. Z tym ze do niego trzeba dopupic gondolki, no i nie wiem czy mozna wpinac foteliki- jeszcze tego nie rozpracowalam;-). Ogladalam kilka tanszych wozeczkow, ale to wszystko taki plastik:szok::angry: jakby sie mialo zaraz wszystko rozpasc. Plusem dla mnie bardzo duzym jest to ze dzieci moga byc twarza do Ciebie lub odwrotnie. No ale prezentacje tez mozesz sobie obejrzec na tej samej stronie. Jezeli masz jakies spostrzerzenia albo cos znajdziesz ciekawego to pisz. Bo ja juz spedzilam tyle godzin na poszukiwaniu wozka ze az mi sie nie chce o tym myslec- ale to bardzo trudny wybor, szczegolnie dla mnie:-D:baffled:
Czekam tez na spostrzezenia innych mam. Oba wozki dostepne sa w Polsce- ja juz przejrzalam strony tutaj i w Polsce tez. Mam taka nadzieje ze jak pojedziemy do Warszwy to gdzies da sie te wozeczki obejrzec na zywo.
 
Do góry