Nicea ty juz pewnie w szpitalu bidulko wiec do nas nie zagladniesz ale jak tylko wypuszcza cie do domu to daj znac co i jak u ciebie. Poki co zycze zeby ten pobyt szpitalny zlecial ci szybciutko i bez zmartwien.
Niczka trzymaj sie mocno i odpoczywaj ile mozesz, bo zawsze lepsze to niz leki na podtrzymanie. Kurcze jakos kazda z nas ciezko przechodzi ta ciaze x2...
ale Niczka pociesz sie ze juz masz duzo blizej niz dalej do konca;-) Napisz do nas jak tylko poczujesz sie lepiej. Ja tez sie boje zeby mi sie szyjka nie skracala za wczesnie, a tym bardziej mam stresa ze tu w Anglii w ogole nie badaja ginekologicznie, no a to przeciez jedyny sposob zeby sprawdzac dlugosc szyjki..
Liliann ale bedziesz miala wesolo z 4 dziewczynkami:-), a szczegolnie maz! Oj a ta waga maluszkow faktycznie jest imponujaca! Podobnie zreszta jak twoja energia do robienia ciasta wczesnym rankiem
podziwiam
Co do podejrzen o ciaze jednoowodniowa to trzymam kciuki zeby kolejne usg przynioslo dobre wiadomosci. Ty i twoje bable juz tyle wytrwalyscie ze napewno bedzie wszystko dobrze, niezalenie co wykaze nastepne usg. Oby do przodu..
Jolu kochana tobie to faktycznie ta ciaza nie szczedzi zmartwien
... ale popieram jak najbardziej decyzje, zeby leciec do Polski i skonsultowac usg z polskim lekarzem. Wtedy napewno bedziesz lepiej wiedziec co i jak z dzidziami. No i spotkanie z bliskimi i troche weselnego szalenstwa tez jak najbardziej wskazane na wszelkie smutki
(propos tego wesela to suuuper niesamowita historia z twoim bratem i siostra meza!!! hihi takie kombinacje to sie czesto nie zdarzaja..przynajmniej tesciowie nie musza sie drugi raz poznawac, hehe
) Co do lotu to w ogole sie nie martw tym. Ja lecialam w 8 miesiacu w ciazy z Natalka i wszystko bylo oki, tez osobiscie nie slyszalam jeszcze o przypadku zeby lot wywolal przedwsczesny porod. Takze glowa do gory. No i odpoczywaj ile wlezie poki mozesz
Nie wyobrazasz sobie jak ja ci zazdroszcze ze tak mozesz rano w lozku sie wylegiwac.. U mnie te 2 lobuzy o 7 sie budza! A o 8.30 trzeba starszego do szkoly zaprowadzic (wczesniej pol godziny porannej gimnastyki zeby ich oboje ubrac od majtek poczawszy na rekawiczkach konczac..). No i tez sama w domu jestem calymi dniami, bez zadnej pomocy osob trzecich...No ale my kobiety to silne musimy przeciez byc, wiec damy rade!
Dobrze ze piszesz o tym nowym beneficie bo nie wiedzialam o nim. 190£ to nie tak znowu malo, wystarczy na ciuszki dla maluszkow i jeszcze sporo z tego zostanie
Oprocz tego po porodzie twoja dwojka bedzie dostawac 32£ tygodniowo tzw. child benefit . No a to spokojnie starczy na pieluchy, kosmetyki dla niemowlat i cos jeszcze
Co do mnie to ja mialam wizyte u poloznej tydzien temu i z ciekawych inf to moj brzuszek osiagnal wymiar 23 cm!! (to byl 18 tc)
Jola a ile u ciebie ostatnio polozna cm namierzyla? Teraz czekam na list ze szpitala z terminem scanu polowkowego bo powinnam go miec w przyszlym tygodniu. Z jednej strony nie moge sie go doczekac bo moze w koncu sie dowiem kto tam w brzuszku mieszka, a z drugiej strony to stresa mam ogromniastego i strasznie sie denerwuje tym scanem bo wiadomo -czlowiek idzie na niego pelen dobrej wiary a tak naprawde nigdy nie wiadomo co oni tam wyszukaja..
Co do wozkow to zdecydowanie kupimy wagonowke (jeden dzidzia za drugim). To dlatego bo jest normalnej szerokosci wiec miesci sie w kazde drzwi, jest podobno dosc wygodny w prowadzeniu , no i po zlozeniu nie jest wcale duzo wiekszy niz wozek pojedynczy (dla nas wazne bo duzo jezdzimy autem, i wozek musi wejsc do naszego bagaznika). Nie wiem jeszcze jaki model wybierzemy ale napewno duzo zdecyduje jego waga (im lzejszy tym lepszy). Jak cos bede miala na oku to podesle linka. Ty Jola tez jakbys cos znalazla to daj znac.
A powiedzcie jak planujecie rozwiazac sprawe spania maluszkow, jedno czy dwa lozeczka? Ja narazie mysle ze pierwsze 2 mies dzidzie moga spac razem w jednym lozeczku, ale potem jak zaczna byc bardziej ruchliwe to chyba musza byc osobno bo moga sie budzic nawzajem...
A jak wy myslicie?