iza876
Fanka BB :)
Hehe właśnie doczytalam ze Smile już tuli Franciszka:-) szybka akcja normalnie
)
)
reklama
majqa1
mama 2+2 :-)
Jeju ale fajnie
Aż zazdroszczę.
Aż zazdroszczę.
Heh zazdroszcze mnie to dluzej zajelo :/ ale super, znowu nas o jednego czlowieka wiecej. P.s. mam nowa wspołlokatorke... a tamtej pani zwracam honor. Kaloryfer byl zakrecony, wykanczala nas sterylizatorem do butelek...:/
a tamtej pani zwracam honor. Kaloryfer byl zakrecony, wykanczala nas sterylizatorem do butelek...:/
Ostatnia edycja:
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
No idziemy jak burza, a jeszcze połowy miesiąca nie ma
Tasia - zdrówka dla kruszynki
Phel - trzymam kciuki za dobre diagnozy &&&
My dzisiaj po dłuższym spacerku, mały tym razem nie płakał, a jak wróciliśmy to spał jak zabity jeszcze 2,5 godziny. Jestem z niego dumna
.
Tasia - zdrówka dla kruszynki
Phel - trzymam kciuki za dobre diagnozy &&&
My dzisiaj po dłuższym spacerku, mały tym razem nie płakał, a jak wróciliśmy to spał jak zabity jeszcze 2,5 godziny. Jestem z niego dumna
.
Cześć dziewczyny. 13.04.2013 urodziłam córeczkę. Mała Emma waży 3110 i ma 48cm. Urodziła sie 3 dzien po terminie. Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych! I mocno trzymam kciuki za wszystkie te z was,które jeszcze czekają! Pozdrawiam.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych! I mocno trzymam kciuki za wszystkie te z was,które jeszcze czekają! Pozdrawiam.
Smile_
Antek, Franek i Staś
Dziewczyny dziekuje za gratulacje!
Ja sama jestem w szoku, ze tak szybko poszlo. Niby mnie meczylo od 2 w nocy, ale to byly skurcze na 70/80 mocy. Takie w miare lajtowe. Na spacerze to mnie tez srednio bolalo.. A skurcze byly nieregularne. Dopiero w domu nagle wskoczyly na 5-6 minut. Na Ip doktor myslal, ze u mnie falszywy alarm, bo sie smialam i zartowalam. A po ktg i badaniu wyladowalam w ekspresie na porodowce. Nawet pojeczec nie mialam kiedy, bo najpierw mi powiedzieli 5-6 rozwarcia. Pozniej juz nagle prawie pelne. A ja czekalam na te straszne 7cm ;p... no i po 10 minutach juz bylo po wszystkim.
Ciekawe czy liscie malin cos pomogly. Pilam dopiero od wtorku. Jeszcze przed wyjazdem do szpitala sobie zaparzylam.
Zaluje, ze meza nie bylo. Czekal az mnie przewioza na sale rodzinna, ale akurat gdy przyszla pani i powiedziala, ze moge przejsc to polozna stwierdzila 10cm i bylo po ptokach..
Przy Antku to sie zwijalam z bolu juz o 23 i urodzilam o 3.45. Teraz to nawet tyle czasu na porodowce nie spedzilam..
Aaa i gdyby nie to, ze mialam te skurcze od rana i czop w nocy by nie odszedl to bym pewnie nic nie robila. Maly byl aktywny jak zawsze. Nic na dole nie napieral. Przy Antku juz wiedzialam rano, ze jest nisko i chce wyjsc.. Teraz czekalam na to uczucie jak wtedy, a go nie bylo. Juz sie martwilam, ze moze cos z lozyskiem, bo maly byl az nadmiernie aktywny. Kopal wiecej jiz wczoraj i przedwczoraj.
Heh macica sie obkurcza i powiem wam, ze boli bardziej niz przy porodzie ;0
Pozdrawam wszystkie.
Ja sama jestem w szoku, ze tak szybko poszlo. Niby mnie meczylo od 2 w nocy, ale to byly skurcze na 70/80 mocy. Takie w miare lajtowe. Na spacerze to mnie tez srednio bolalo.. A skurcze byly nieregularne. Dopiero w domu nagle wskoczyly na 5-6 minut. Na Ip doktor myslal, ze u mnie falszywy alarm, bo sie smialam i zartowalam. A po ktg i badaniu wyladowalam w ekspresie na porodowce. Nawet pojeczec nie mialam kiedy, bo najpierw mi powiedzieli 5-6 rozwarcia. Pozniej juz nagle prawie pelne. A ja czekalam na te straszne 7cm ;p... no i po 10 minutach juz bylo po wszystkim.
Ciekawe czy liscie malin cos pomogly. Pilam dopiero od wtorku. Jeszcze przed wyjazdem do szpitala sobie zaparzylam.
Zaluje, ze meza nie bylo. Czekal az mnie przewioza na sale rodzinna, ale akurat gdy przyszla pani i powiedziala, ze moge przejsc to polozna stwierdzila 10cm i bylo po ptokach..
Przy Antku to sie zwijalam z bolu juz o 23 i urodzilam o 3.45. Teraz to nawet tyle czasu na porodowce nie spedzilam..
Aaa i gdyby nie to, ze mialam te skurcze od rana i czop w nocy by nie odszedl to bym pewnie nic nie robila. Maly byl aktywny jak zawsze. Nic na dole nie napieral. Przy Antku juz wiedzialam rano, ze jest nisko i chce wyjsc.. Teraz czekalam na to uczucie jak wtedy, a go nie bylo. Juz sie martwilam, ze moze cos z lozyskiem, bo maly byl az nadmiernie aktywny. Kopal wiecej jiz wczoraj i przedwczoraj.
Heh macica sie obkurcza i powiem wam, ze boli bardziej niz przy porodzie ;0
Pozdrawam wszystkie.
reklama
wiosna2013
Fanka BB :)
Smail - to poród miałaś jak marzenie i z terminem się wstrzeliłaś, kiedy jeszcze M był w domu. Skończyło się Twoje wyczekiwanie. Zazdroszczę.
A mnie w nocy bolał brzuch, ale żadnej wydzieliny nie było. Dopiero teraz rano jak wstałam pojawiła się czerwona (taka brązowo-czerwona) wydzielina. Kurde, co to oznacza???
A mnie w nocy bolał brzuch, ale żadnej wydzieliny nie było. Dopiero teraz rano jak wstałam pojawiła się czerwona (taka brązowo-czerwona) wydzielina. Kurde, co to oznacza???