reklama
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
Smile &&&&& ale Ci zazdroszczę, ja też chcę rodzić, szybkiego porodu zyczę
Phel zdrówka dla Marcelka, mimo wszystko mam nadzieję ze będzie wszystko dobrze
Madzikowska ale masz spiocha, to się tylko cieszyć
Tasia dobrze że już w domku, zdrówka dla Was
Fel a to nie wiedziałam o tych siuskach, skoro lekarze mówią że tak moze być to trzeba zaufać
a ja piję rumianek, bo coś mnie mdli al to moze efekt lodów i jeszcze chipsy dzisiaj zjadlam, taką miałąm ochote
Phel zdrówka dla Marcelka, mimo wszystko mam nadzieję ze będzie wszystko dobrze
Madzikowska ale masz spiocha, to się tylko cieszyć
Tasia dobrze że już w domku, zdrówka dla Was
Fel a to nie wiedziałam o tych siuskach, skoro lekarze mówią że tak moze być to trzeba zaufać
a ja piję rumianek, bo coś mnie mdli al to moze efekt lodów i jeszcze chipsy dzisiaj zjadlam, taką miałąm ochote
iza876
Fanka BB :)
Lenka moze to jakiś znak bo mnie dzisiaj tez mdlilo dopiero po spacerze poczułam sie lepiej
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
Iza ja tam już w żadne znaki nie wierzę, chociaż dzisiaj młody już od po południa próbuje mi dołem wyjść i co chwilę się spinam z bólu tak się skubaniec wierci, jutro mam wizytę to się dowiem jak tam szyjka i ile mój klocuś waży, a na spacerze też byłam, może na piłce poskacze, coś się ruszy
Hi hi ja mialam bole porodowe a zostalam jeszcze zwerbowana jako krolik na kółko ginekologiczne dla studentow, pod zapis KTG. Tzn taki temat zajec...na 1,5 h zapisu skurcze byly max do 60 i jak mowilam, ze rodze to dr mnie pocieszalla...ze napewno, ale chyba nie dzis hahaha. A ja tam swoje wiedzialam...jak sie oswoje z bolem i bede umiala opisac porod nikogo nie straszac. To opisze w odpowiednim miejscu...
iza876
Fanka BB :)
Hehe no w sumie to prawda:/ moja wczoraj sie tak wwiercala, myślałam ze wyleci normalnie :/ tak bolało A dzisiaj spokojniejsza jest i tylko trochu sie powierci
iza876
Fanka BB :)
Ja już nie wiem kiedy będzie akcja bo praktycznie w tym tyg sie już wwiercala ze 3 dni i dalej doopa w środę idę do gin na oddział i tam zadecyduje czy zostanę czy w poniedziałek dopiero bede musiała sie zjawić To czekanie odbija mnie już:/ pff te niedzielne wieczory mnie dobijaja nic nie ma w tv:/
reklama
Tasia001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2012
- Postów
- 2 583
Smile trzymam kciuki
Córcia miała właśnie wrodzone zapalenie płuc. Jest to całkiem możliwe bo byłam przeziębiona w czasie ciąży i porodu. Dlatego dziewczyny leczcie infekcje, bo takie leżenie z maluchem jest męczące fizycznie i psychicznie.
Córcia miała właśnie wrodzone zapalenie płuc. Jest to całkiem możliwe bo byłam przeziębiona w czasie ciąży i porodu. Dlatego dziewczyny leczcie infekcje, bo takie leżenie z maluchem jest męczące fizycznie i psychicznie.
Podziel się: