reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

]Dziewczyny mam do was pytanie i mam nadzieję, że któraś z was będzie w stanie mi odpowiedzieć.
Dzwoniłam dzisiaj do przychodni spytać się czy przyszedł już pierwszy wynik bety, którą robiłam w 4 tyg ciąży.
Powiedziano mi owszem, ale pani z recepcji twierdziła, że ona nie umnie odczytać tego wyniku.
Poprosiłam żeby tylko przeczytałam mi liczbę i, że ja sobie sama to zinterpretuje.
Powiedziała, że 6 i tyle.
Wynik wg mnie za niski jak na 4tc :(
Ale nasuwa mi się pytanie.
Jakim cudem mógł wyjść mi pozytywny test ciążowy gdzie większość z nich ma czułość min. 25??
Jak to możliwe w ogóle??


Czekam na wynik drugiej bety, ale nadzieja już prysła.
 
reklama
dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie:))

Lenka odpowiem najpierw Tobie, spróbuj się nie sugerowac tym co Ci kobieta powiedziala przez telefon, bo nie wiadomo jakie oni w tym laboratorium mają normy. Poczekaj Cierpliwie na wynik drugiej bety.
Co do plamien i wszelkich krwawień to ja a raczej moj synek jest dowodem na to że to niekoniecznie musi oznaczac najgorsze, Ja plamiłam, krwawiłam, brudziłam az do 28 tygodnia ciąży. I lekarze nie umieli powiedziec skad to sie bierze, bo wszystko było na usg w porzadku,zadnego krwiaczka chocby najmniejszego, nic. taka uroda. 3mam kciuki bardzo mocno.

Co do kłuć to mogą to być naciągające się więzadła, boli w okolicy jajników, i przejawia się kłuciem zazwyczaj:) także to jest akurat normalne:)) W ciąży z synkiem brzuch "czułam" przez całą ciąże, i kiedy dopadały mnie dni bez tych kłuć i ćmień, umierałam ze strachu czy wszystko dobrze :)
mnieteraz cmi dół brzucha i już mnie wkurza to że non stop chce mi się sikać:)No cóż, hormony zaczynają działać na pęcherz:D

A powiedzcie mi, czy któraś z Was robiła sobie badanie B-hcg przed terminem miesiaczki? jesli tak to jakie były Wasze wartości? Ja robiłam dzień, po dniu kiedy test zaczął pokazywac mega bledziocha, i wyszło mi tylko 15. ALe lekarka mowi ze to ok, bo to baaardzo wczesna ciąża.

Ella kciuki już zaciśnięte:))
 
Ostatnia edycja:
lenka coś Ci powiem kochana ja w pierwszej ciąży jak robiłam bete rano to wynik miałam około 12 tego samego dnia nie wiem co oni tam robią w tym dziwnym kraju bo w moim dziwnym kraju jakim jest zacofana Ostrołęka robią właśnie tak, a jeszcze Ci coś powiem w ciąży jesteś i niech cię nie załamują bo patrze że pogrywają sobie jak mogą i ile mogą. Biedna pani nie wie jak odczytać z choinki się urwała :wściekła/y:. Przepraszam, ale już to co napisałaś mnie zdenerwowało no jak tak można robić :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Ella 3mam bardzo mocno 3mam kciukasy :tak:
Ja się wyspałam i teraz posiedzą sobie do 2 w nocy coś czuje a jutro do pracy pójdę bez głowy bo ta zostanie na podusi :tak:. A po za tym coś mnie brzusio zaczął boleć :-(
 
Ella, moje kciuki też masz kochanie :-)

Lena, ewwa ma racje, każde laboratorium ma swoje normy, więc...cierpliwie czekamy i myślami i serduchem jestem z Tobą, będzie dobrze, zobaczysz :tak:

ewwa, z tym kłuciem też masz rację, że więzadła, mnie akurat nie kłuje, tylko czuję rozciąganie, ból jakbym się przedźwigała, tak też czułam się przed @ i właśnie ból był zupełnie inny niż ten typowo małpowy...ja bety nie robiłam w tej ciąży, z testem czekałam i pierwszy zrobiłam dopiero w 17 dfl, drugi powtórzyłam w 19 dfl i dopiero wtedy umówiłam się do gina, widząc, że krecha robi się ciemniejsza :tak:
 
Ja wizyte mam dopiero w przyszły czwartek. martwie sie oczywiscie ze ta beta taka niska, no ale jest w normie i liczy się jej dynamiczny przyrost ( któego juz nie sprawdzam ), wierzę mocno że limit ciążowych nieszczęśc już wyczerpałam i mam nadzieję że się nie przeliczę:)

Neli u nas wyniki Bety tez są jeszcze tego samego dnia. Tylko kurde drogie cholerstwo:)
 
serdecznie witam wszystkie nowe kwietniówki. Jak to możliwe że przyrost naturalny maleje, jak tyle nas tutaj:-D

Lena
_ nie wiem jakie tam mają normy, ale na moim teście norma na tydzień 3 to 5,8-71,2, a na tydzień 4 - 9,5-750.
Ja robiłam 5 dni przed planowanym okresem i mieściłam się w normie na tydz 3.
A np. dla kobiet przed menopauzą (a nie w ciąży) pisze, że norma poniżej 1.

U mnie boleści brzucha jakby mniejsze, ale za to duszno mi w komunikacji miejskiej.
Mam też problem z kawą, ja piję lurkę i to jdną dziennie, ale uwielbiam jej smak i nie chciałąbym z tego rezygnować. Myślicie, że mogę bezkofeinową?
 
Witam nowe mamusie :-)
Lenka nie stresuj się tylko poczekaj na wynik kolejnej bety. Ta pani w recepcji to chyba jakaś niedouczona czy coś....:wściekła/y:
Ella trzymam kciukasy za wizytę:tak:
ewwe
ja robiłam betę dwa dni przed terminem (robiłam we wtorek, a @ miała przyjść w czwartek) i wyszła mi 213 :tak:

Jesli chodzi o kłucia brzucha, to w pierwszej ciąży miałam tak silne, że zginałam się wpół i czekałam aż ból minie. W tej ciąży jest na razie ok. Lekko mnie pobolewa ale tylko niekiedy. A kawę piłam namiętnie 4-5 filiżanek dziennie (rozpuszczalnej), a teraz nie mam ochoty:szok:
 
reklama
Do góry