reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

Witam
ufff... nadrobiłam chociaż główny, ale nastukałyście... albo mnie tak długo nie było;-)

W weekend mieliśmy chrzciny - drugie podejście.
W pt spowiedź przy wrzaskach naszych dzieci (jedyny plus, że ksiądz każdego długo maglował, a z nami sprint, bo dziecko drze się pod konfesjonałem:-D)

Stres był do końca, czy wszyscy będą zdrowi, ale chrzciny w końcu szczęśliwie się odbyły. Chrzestny coś tam wygrawerował z datą (pierwotną), ale wybrnął z tematu, bo obciął dół blaszki z grawerką i wyszło ok.

Przez ten miesiąc Bartek na szczęście nie wyrósł z ubranek, tylko na gwałt szukałam bucików, bo nie pomyślałam, żeby butki wcześniej zmierzyć:szok:

Mama_córeczki
Witaj na forum. U nas też był lekki zgrzyt z żoną szwagra, właśnie przez to, że pierwszy termin chrztu nam nie wypalił, a w drugi możliwy termin wypadał w roczek synka szwagra. Nasza propozycja była, żeby imprezy zrobić razem, albo oni w sobotę a my w niedzielę - a ona nie chciała ani tak, ani tak. Mój M się uniósł i nie chciał jechać na ten roczek (mimo, że jest chrzestnym), ale ja załagodziłam i pojechaliśmy. I dobrze, bo jego brat się bardzo ucieszył i bardzo nam dziękował za przybycie... w sumie 4 godz. telepaliśmy się w aucie z 2 małych dzieci, żeby posiedzieć 2-3 godz. na tym roczku. Ale relacje rodzinne uratowane;-)
Za to ubaw miałam z mojej teściowej, która przy żonie szwagra i jej rodzinie udawała wielką komitywę ze mną... a normalnie to jak dwa jeże wokół siebie chodzimy... ostrożnie...;-)


U nas dalej budowa i brak czasu na podrapanie się po tyłku. Na szczęście udało nam się przesunąć o miesiąc zdanie mieszkania.
A fachowcy, jak to fachowcy - jak czegoś nie spier... to nie byliby sobą.
Obiektywnie nie jest źle, ale mam nerwa, że wszystkiego trzeba pilnować i co rusz jakieś poprawki, a czasami się poprawić nie da i trzeba polubić:crazy: A ja jestem perfekcjonistką i takie szczególiki mnie wkurzają:angry:
No dobra, nie będę smęcić:sorry:



Gosi już przeszedł etap zazdrości i teraz jest bardzo za Bartkiem. A mały aż się śmieje, jak widzi siostrę:tak: Fajne te moje dzieciaki:-D
 
reklama
Wszyscy jeszcze śpią? :-)

Nef - dlatego chciałabym dwójkę dzieci. Ale nie mam na widoku "tatusia" dla drugiego, a wpakować kogoś w alimenty itp trochę głupio "za jeden raz" :-D

Myślę od rana o Franku i Smile. I czekam, aż się odezwie...
 
hej,Anka - zdrowiej szybko! piękna pogoda ale mówią że to ostatnie dni... a czas leci... Nef - fajnie że zajrzałaś :) super że udało się pogodzić i chrzciny i roczek! cieszę się że udało się przesunąć termin z mieszkaniem... my za dwa tygodnie się wprowadzamy... właśnie robi się łazienka... ale będziemy bez drzwi przez tydzień :) no i góra nie będzie zrobiona...zaraz pędzimy na spacer - piękny błękit nieba za oknem... miłego dnia!
 
Witam się :)

Anka
- i jak tam zdrówko? znajdziesz kiedys faceta z którym będziesz mogła założyć rodzinę, może tato Ksawerego zmądrzeje. Jesteś jescze młoda wszystko przed Tobą:tak:

nef,mama_córeczki-
u nas żona szwagra nawet nie była na naszym ślubie, na chrzcinach starszego. Takie zazdrosne babsko ( o mnie zazdrosne;-) ) Też nie mam dobrych relacji z rodziną męża. Drugi brat jest świadkiem jechowy (nagle przeszedł) ożenił się z "jechową" :-D Wszystko zakręcone.... Ona tez mnie nie lubi, nie gada ze mną nawet do znajomych na fejsie mnie nie zaakceptowała (to już dziecinada:-D:-))

anila- fajnie ,że się przeprowadzacie :) to domek czy mieszkanie ? pewnie pisałas ,ale nie pamietam:sorry:
 
Ale piekna pogoda:)) spacerek juz zaliczony :-D Moze będzie drugi . Oj współczuje przygód z rodzina:/ u mnie jest nawet ok. Tylko moja mam mnie wnerwia, ale nie bede smutac:rofl2: kupiłam dzisiaj Lence taka kule grająca ,fajna sprawa:) cieszy sie i bawi. I denerwuje jest za daleko, staram sie jej pokazywać ze moze "pelzac" bo len z niej trochę :eek: U mnie na brzuchu szaleje i trzyma piekna pelzajaca pozycje na kocyku nie chce:szok:
 
witam
Oj, tak to bywa z tymi stosunkami rodzinnymi. Cieszę się, że u mnie jest OK ( a może to dlatego, że nie mam szwagierek, szwagrów:-D)
anila - fajnie masz z tą przeprowadzką z urządzaniem domu, a że tydzień bez drzwi - i tak będziecie sami. Miłego spacerowania. Jest naprawdę cieplutko.
Pogoda dziś piękna. My już po spacerze, choć może jeszcze jeden będzie, bo planujemy z M wybrać się do lasu. Ja na NW, a on z bondolino, o ile mi się nie odechce. Dziś zrobiłam sobie sesję jesienną. Taką zwykłą, sama byłam fotografem, ale mam też zdjęcie z córeczką, bo poprosiłam ludzi spacerujących po lesie o fotkę :-)
Natknęłam się w necie na http://www.tvn24.pl/urodzila-w-pociagu-sama-sobie-odebrala-porod,365038,s.html Rety, jaka dzielna kobieta. Sama przerwała pępowinę.
 
Ostatnia edycja:
izik - fajnie ze mozesz sie wyrwac sama gdziekolwiek ja to wiecznie w domu sama jak jade na zakupy jk mala spi i maz z nia jest to sie czuje jakbym na imprezie byla haha :D

anka - ona mnie nie znosi odkąd zaszłam w ciąże dziwna baba...
nef- pomału pomału i bedziecie mieszkać juz na swoim..'


Pogoda dzisiaj tak śliczna ze pół dnia spędziłam z moim aniołkiem- terrorystą na podwórku :)
Dziewczyny mam pytanie ile razy dajecie mleko swoim pociechom w ciagu dnia a ile innych posiłków?
 
Ale u nas rewelacyjna pogoda, już drugi dzień. Nawet teraz mamy 17-18C mama_córeczki u nas, oprócz cyca- są 3 posiłki ok. 12-13 papka jarzynowa (już z mięskiem, ale gotowanym oddzielnie) ok. 17 jabłuszko lub gruszka - tylko zagotuję, zmiksuję bez wody i dodaję kleiku ryżowego, bo Bartek lubi gęste ok. 19.30 kaszka ryżowa bananowa albo mleczna albo na samej wodzie. anila no to nieźle jesteście do przodu. U nas już łazienki gotowe, tylko ten cały parkiet został i odnowienie schodów. Jakby były panele, to pewnie góra tydzień i po sprawie. Ale mój M się uparł na parkiet anka mam nadzieję, że znajdziesz nowego tatę dla synusia
 
Cześć dziewczyny :-) Ala dziś skończyła pół roczku i też zamierzam jej podawać już żółtko, zobaczymy jak zareaguje... jutro też pierwszy raz będę robiła jej zupkę szpinakową hmm a tak ogólnie to Ala ładnie je prawie wszystko co jej dam zaliczyła też już zupkę pomidorową :tak: smakowała...
 
reklama
Do góry