reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Lenka – w kapsułkach to raczej 400 jednostek jest, bo to jest taka „wymagana” dawka. Mój bobik ma 400 i Vita-coś tak samo. A te przeciery to dla Olka, czy dla starszyzny?
Iza – życzę zdrówka dla Lenki, oby okazało się że to nic poważnego i byście nie musiały odwiedzać szpitala. Najgorsze jest takie szukanie przyczyny.
 
reklama
Nef ostatnio jak jej dałam zwykle
mleczko po skonsultowabiu z nasza rodzinna pediatra to dostałam zjebke w szpitalu (sorki za słowo) ze dziecko mmając pepti i koniec! No ja byłam w szoku, a jak jej ttłumaczyłam ze sie po nim Lenka złe czuje i ulewa to mi mówi ze sa zagestniki na ulewanie,obrocila sie wielce urazona i wyszła na piecie!:wściekła/y: Anzeram zaraz sie zbieram z młoda i lecę na ten test moze dziecko ma alergie na psa bo akurat mamy. Mój tata ma właśnie na psa i kurz:crazy: ahh Nef to moze byc od jabluszka :/ spróbuj dawac koło 11. Ja tak robiłam bo jak raz dałam jej popołudniu o tez był płacz i nerwy. A jak przed południem to było ok. Dziękuje dziewczyny za wsparcie.
 
iza - a masz możliwość pojechania do innego szpitala na konsultację, bo jeśli dobrze pamiętam to z tą panią ordynator od początku jakoś iskrzy:baffled:. Poza tym taka niezależna opinia rzuciłaby nowe światło na sprawę.

Mój Mały terrorysta leży metr ode mnie i krzyczy coraz głośniej jak patrzę w monitor, a nie na niego. Oczywiście jak do niego zagadam to się śmieje:-D Wczoraj dostał do zabawy opakowanie po pieluszkach, bawił się dobre 20 minut. dzisiaj też już się do niego doczołgał:-D
 
Hej dziewczyny!

Iza - trzymam kciuki, żeby Wam się szybciutko polepszyło!

U nas ostatnio gorzej z nockami... Pewnie więcej energii potrzeba i więcej jedzenia... Dzisiejszą sponsorowało szczepienie, więc temperatura, pobudka z płaczem... na szczescie, jak to u nas bywa - zjadl i zasnąl dalej... Mam nadzieje, że wkrotce wszystko wroci do normy... Teraz uskuteczniamy już druga drzemkę dzisiaj...

A, mieliśmy dzisiaj pierwszy spacer w spacerowce, bo musialam wyprac wszystkie elementy latwo zdejmowalne... Mega się zakurzyly w niedziele na zawodach... ogolnie Ksawery zniosl dobrze tenspacer. Gorzej ze mna, bo spacerowka nie spelnia moich oczekiwan... nastepnym razem przed zakupem takich rzeczy wglębię się poważniej w temat, a nie tak na lapu-capu... No,ale ja do niecierpliwych naleze, wiec jak mam zamysl, to MUSI byc na JUŻ.. i mam teraz karę, będę się męczyć z beznadzieją spaceówka najbliższe 2 może trzy lata...
 
anila - jak masz wątpliwości to jedź do lekarza sprawdzić, najwyżej wyjdziesz na nadgorliwą matkę;-)

anka - my też w końcu dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacer w spacerówce, ale u nas to był dłuższy proces, bo najpierw musiałam oduczyć zasypiania w gondolce, ale to dwa dni i po sprawie. Więc teraz jak już zasypia w łóżku, to dopiero wyszłam z nim wyspanym i najedzonym na spacer:-D. Tak jak mówiłyście, rozglądał się na lewo i prawo i wszystko chłonął:-D
 
Witam się i ja,

Iza współczuję sytuacji, życzę zdrówka dla Lenki , a dla ciebie cierpliwości:happy2: myślę, że pscołka ma rację :happy2:konsultacja u innego pediatry/ alergologa. Widać, ze ta wasza ordynator zafiksowała się na pepti i chyba tak już jej zostanie...
Nef to ja chyba jestem jakaś zła matka bo poszłam i idziemy we wrześniu na drugie wesele i ba oddalone o godzinę drogi od mieszkania, zła matka jak nic:rofl2: wydaje mi się że dużo zlaeży od osób opiekujących się i Twojego nastawienia my nie dzwoniliśmy a też nasze opiekły świadome, że potrzebujemy tej chwili dla siebie aby się zabawić. Życzę Ci udanej zabawy:-D i faktycznie cos Nam dziewczyny poginęły i ucichły...
Anila oby przeczucia cię myliły...
Anka a jaka masz ta spacerówke???

Pozdrawiam ciepło terrorysta się budzi:happy2:
 
Nef, jestem czytam, a że Hania robi się bardziej terrorystką niz młodą damą, to za kazym razem braknie mi czasu po nadrobieniu Was aby odpisac :-)
Anila, oby Twoje przeczucie się nie spełniło, ale warto może skonsultować to u lekarza.
Iza, przy takich alergiach w rodzinie, ja bym spróbowała tak jak mówiła ta "miła" ordynatorka i podała zagęstnik oraz to co radzi Pscółka skonsultowała się gdzie indziej.

Moja Hania jadła pieknie po całym słoiczku zupki, ale jak kiedyś jedlismy obiad i ona patrzyła i krzyczała aby jej dać, dałam ziemniaczka i od tamtej pory zupki idą po pół słoiczka, ale nasze ziemniaczki to to co bobaski lubia najbardziej, aż krzyczy jak za długie przerwy :-D Chyba bede jje gotowac, tylko nie wiem co zrobię z cała szuflada zupek :szok: deserków nie lubi, zbyt płynne, ale uwielbia wszelkie soki.
 
u mnie Juniorek lubi te zupki jarzynowe po 4 m-cu,gruszkę, morelę z Hippa ale bałam się mu dawać cały słoik
a teraz z tego co widzę, Wy dajecie po całym :-) to ja tez podam
pluje na odległość ziemniakiem ze szpinakiem i dynią z ziemniakiem :tak:
i daję mu to jeść jak wraca z rannego spacerku, tak między 12 a 13
 
reklama
u nas masakra z ulewanie syrop cudo nie zadziałał wręcz wydaje mi się ze gorzej jest kolezanka postraszyła anemią ze za mało przybyła na wadze ze powinnam wymusic badania na lekarce i mam mega doła do tego @ mnie konczy i problemy w domu i tylko lezec i wyc :-(
 
Do góry