reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Lenka – w kapsułkach to raczej 400 jednostek jest, bo to jest taka „wymagana” dawka. Mój bobik ma 400 i Vita-coś tak samo. A te przeciery to dla Olka, czy dla starszyzny?
Iza – życzę zdrówka dla Lenki, oby okazało się że to nic poważnego i byście nie musiały odwiedzać szpitala. Najgorsze jest takie szukanie przyczyny.
 
reklama
Nef ostatnio jak jej dałam zwykle
mleczko po skonsultowabiu z nasza rodzinna pediatra to dostałam zjebke w szpitalu (sorki za słowo) ze dziecko mmając pepti i koniec! No ja byłam w szoku, a jak jej ttłumaczyłam ze sie po nim Lenka złe czuje i ulewa to mi mówi ze sa zagestniki na ulewanie,obrocila sie wielce urazona i wyszła na piecie!:wściekła/y: Anzeram zaraz sie zbieram z młoda i lecę na ten test moze dziecko ma alergie na psa bo akurat mamy. Mój tata ma właśnie na psa i kurz:crazy: ahh Nef to moze byc od jabluszka :/ spróbuj dawac koło 11. Ja tak robiłam bo jak raz dałam jej popołudniu o tez był płacz i nerwy. A jak przed południem to było ok. Dziękuje dziewczyny za wsparcie.
 
iza - a masz możliwość pojechania do innego szpitala na konsultację, bo jeśli dobrze pamiętam to z tą panią ordynator od początku jakoś iskrzy:baffled:. Poza tym taka niezależna opinia rzuciłaby nowe światło na sprawę.

Mój Mały terrorysta leży metr ode mnie i krzyczy coraz głośniej jak patrzę w monitor, a nie na niego. Oczywiście jak do niego zagadam to się śmieje:-D Wczoraj dostał do zabawy opakowanie po pieluszkach, bawił się dobre 20 minut. dzisiaj też już się do niego doczołgał:-D
 
Hej dziewczyny!

Iza - trzymam kciuki, żeby Wam się szybciutko polepszyło!

U nas ostatnio gorzej z nockami... Pewnie więcej energii potrzeba i więcej jedzenia... Dzisiejszą sponsorowało szczepienie, więc temperatura, pobudka z płaczem... na szczescie, jak to u nas bywa - zjadl i zasnąl dalej... Mam nadzieje, że wkrotce wszystko wroci do normy... Teraz uskuteczniamy już druga drzemkę dzisiaj...

A, mieliśmy dzisiaj pierwszy spacer w spacerowce, bo musialam wyprac wszystkie elementy latwo zdejmowalne... Mega się zakurzyly w niedziele na zawodach... ogolnie Ksawery zniosl dobrze tenspacer. Gorzej ze mna, bo spacerowka nie spelnia moich oczekiwan... nastepnym razem przed zakupem takich rzeczy wglębię się poważniej w temat, a nie tak na lapu-capu... No,ale ja do niecierpliwych naleze, wiec jak mam zamysl, to MUSI byc na JUŻ.. i mam teraz karę, będę się męczyć z beznadzieją spaceówka najbliższe 2 może trzy lata...
 
anila - jak masz wątpliwości to jedź do lekarza sprawdzić, najwyżej wyjdziesz na nadgorliwą matkę;-)

anka - my też w końcu dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy spacer w spacerówce, ale u nas to był dłuższy proces, bo najpierw musiałam oduczyć zasypiania w gondolce, ale to dwa dni i po sprawie. Więc teraz jak już zasypia w łóżku, to dopiero wyszłam z nim wyspanym i najedzonym na spacer:-D. Tak jak mówiłyście, rozglądał się na lewo i prawo i wszystko chłonął:-D
 
Witam się i ja,

Iza współczuję sytuacji, życzę zdrówka dla Lenki , a dla ciebie cierpliwości:happy2: myślę, że pscołka ma rację :happy2:konsultacja u innego pediatry/ alergologa. Widać, ze ta wasza ordynator zafiksowała się na pepti i chyba tak już jej zostanie...
Nef to ja chyba jestem jakaś zła matka bo poszłam i idziemy we wrześniu na drugie wesele i ba oddalone o godzinę drogi od mieszkania, zła matka jak nic:rofl2: wydaje mi się że dużo zlaeży od osób opiekujących się i Twojego nastawienia my nie dzwoniliśmy a też nasze opiekły świadome, że potrzebujemy tej chwili dla siebie aby się zabawić. Życzę Ci udanej zabawy:-D i faktycznie cos Nam dziewczyny poginęły i ucichły...
Anila oby przeczucia cię myliły...
Anka a jaka masz ta spacerówke???

Pozdrawiam ciepło terrorysta się budzi:happy2:
 
Nef, jestem czytam, a że Hania robi się bardziej terrorystką niz młodą damą, to za kazym razem braknie mi czasu po nadrobieniu Was aby odpisac :-)
Anila, oby Twoje przeczucie się nie spełniło, ale warto może skonsultować to u lekarza.
Iza, przy takich alergiach w rodzinie, ja bym spróbowała tak jak mówiła ta "miła" ordynatorka i podała zagęstnik oraz to co radzi Pscółka skonsultowała się gdzie indziej.

Moja Hania jadła pieknie po całym słoiczku zupki, ale jak kiedyś jedlismy obiad i ona patrzyła i krzyczała aby jej dać, dałam ziemniaczka i od tamtej pory zupki idą po pół słoiczka, ale nasze ziemniaczki to to co bobaski lubia najbardziej, aż krzyczy jak za długie przerwy :-D Chyba bede jje gotowac, tylko nie wiem co zrobię z cała szuflada zupek :szok: deserków nie lubi, zbyt płynne, ale uwielbia wszelkie soki.
 
u mnie Juniorek lubi te zupki jarzynowe po 4 m-cu,gruszkę, morelę z Hippa ale bałam się mu dawać cały słoik
a teraz z tego co widzę, Wy dajecie po całym :-) to ja tez podam
pluje na odległość ziemniakiem ze szpinakiem i dynią z ziemniakiem :tak:
i daję mu to jeść jak wraca z rannego spacerku, tak między 12 a 13
 
reklama
u nas masakra z ulewanie syrop cudo nie zadziałał wręcz wydaje mi się ze gorzej jest kolezanka postraszyła anemią ze za mało przybyła na wadze ze powinnam wymusic badania na lekarce i mam mega doła do tego @ mnie konczy i problemy w domu i tylko lezec i wyc :-(
 
Do góry