reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

Witam dziewczyny moja Majka jakoś nie chce jeść woli mleczko wczoraj zjadła jarzynkę z garbera ale ja podaje gdzieś 1/3 słoiczka ja patrzyłam na schematy co podawać i tam jest tylko marchewka zupki jarzynowe i nic więcej deserki później jak karmie piersią i nie wiem czy podawać a i do obiadków dodaje kaszkę manną żeby nie było celiakia
 
reklama
Witam dziewczyny moja Majka jakoś nie chce jeść woli mleczko wczoraj zjadła jarzynkę z garbera ale ja podaje gdzieś 1/3 słoiczka ja patrzyłam na schematy co podawać i tam jest tylko marchewka zupki jarzynowe i nic więcej deserki później jak karmie piersią i nie wiem czy podawać a i do obiadków dodaje kaszkę manną żeby nie było celiakia

Ja karmiłam moją córke piersią, to w wieku 4 m-cy dałam jej nasz rosół, słoiczków nie chciała, a mi sie pokarm nie naprodukował. Do dziś nic jej nie jest, ale to było 17 lat temu, teraz sa inne normy
 
zozzolka u nas to samo opisałaś to idealnie rosa na główce a z tyłu mokre włoski. Szczególności jak je jak robi jakiś wysiłek czy płacze.
Kurcze to nie wiem czy podawać 2 dawki tyle że ja mam również kaspulki
ja sprawdziłam jeszcze raz dawke na tej jest jak raz dziennie to dwa klikniecie a jak dwa to jedno kupiłam inne tez kazałam krople bo kapsułki to mi w oczy szczelaja a nie w łyzke i tam jest ta dawak co tu dwa klikniecia to jedno 400 jednostek jakis tam
Anila nie chce byc złym prorokiem ale moze to co mi moja kolezanka wmawia za ma moja Ola to anemia dziecko mniej je i ciągle śpi moja mało spi czyli stadium mniej zaawansowane może ponoc dzieci w wieku 2-3 miesiecy przechodza anemie :baffled:
ja dzis kupiłam nutrition, syropek do kosza sie nadaje zobacze jak to podziała a jak nie to zrobie badania sama odpłatnie mam wage we domu to bede ważyć
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj z M rocznica ślubu... naciągnęłam go na kolczyki, ale już sam z siebie przyniósł śliczny bukiet słoneczników i zaprosił do restauracji, do której często łaziliśmy za czasów naszego mieszkania na kocią łapę. Jezuuu, ale Wrocław się zmienił, a my z małymi dziećmi po prostu nie nadążamy za tymi zmianami. Szok, jakieś nowe budynki, parkingi, deptaki zamknięte dla ruchu aut:szok:

Do tego przyjechali w nieplanowane odwiedziny moi rodzice i też było miło... no i przynajmniej sobie posprzątałam chatę, bo dali znać na 2 godz. do przodu:-D


A my dzisiaj próbowaliśmy kaszy mannej:) chyba lepiej podeszło niż jabłuszko, po którym się krzywi:-D tylko ugotowało mi się całkiem sporo, a dałam Bartkowi jedną łyżeczkę:baffled: Nie bardzo mam pomysł jak ugotować taką małą ilość. Może jutro spróbuję jabłuszko gotowane z kaszką manną? Bo dotychczas próbowaliśmy surowe, skrobane.
 
Nef tylko pozazdrościć męża
ja jeszcze nie cudowałam z kasza manna a widze ze wy juz mi sie za duzo nowosci zrobiło i nie ogarniam za bardzo ale czytam was i ze podajecie deserki do południa to tez tak zrobie bo sie czasowo nie mieszcze i tez podaje jeden słoiczek wazywka jako osobne danie bez mleka
ile wychodzi wam teraz karmien MM jak podajecie deserek i warywka?
 
zozzolka - ja na ulewanie próbowałam Gastrotuss baby to z polecenia lekarza, a na własną rękę wcześniej próbowałam Bebilon Nutrition, jest z tym więcej zachodu, bo trzeba papkę zrobić. Ale jak dla mnie bardziej skuteczne, bo podaje się przed jedzeniem (Gastrotuss po, a Szymek często już w trakcie jedzenia ulewał:baffled:)
 
hej dziewczyny,dzięki wielkie za rady i wsparcie... Pscółka mówiłam o tym doktorce pytając jednocześnie czy powinnam przymuszać małą do jedzenia jeśli nie chce jeść - potwierdziła żeby przymuszać... że jeszcze za mała żeby sama decydowała jeśli je tak bardzo mało...Zozolka - dzięki - też się trochę obawiam... szczególnie że śpi ostatnio naprawdę dużo więcej niż jeszcze niedawno... mam skierowanie na morfologie i morfologie z wymazem oraz usg brzuszka... mam nadzieję że te badania mnie uspokoją :)Nef - wszystkiego dobrego z okazji rocznicy - niech szczęście i miłość was nie opuszczają...dziś mała znów śpi, wczoraj na spotkaniu dot. karmienia robiła furorę leżąc na brzuszku w wózku i obdarzając wszystkich mijających ją uśmiechami :)a dziś zaczynamy 6 miesiąc... kiedy to zleciało???Zozolka - wracając do ulewania - daj może dziecku jeszcze czas... Mania też ulewa, raz mniej raz więcej ale codziennie... czekam jeszcze jeden miesiąc... potem zacznę szukać przyczyny.a w kwestii jedzenia... hmmm Mania jest wyjątkowo niereprezentatywnym przypadkiem :D nie do końca też rozumiem idee podawania norm jako 5 posiłków po 180 ml. skoro jeden z tych posiłków to obiadek który jest w gramach i co z karmieniem nocnym... mania wypija ok 700 ml płynów teraz ok 100 ml. to sok nierozcieńczam bo traktuję to jako dodatkowe jedzenie nie picie... i rezygnuję z pomysłu podawania kaszki na noc do czasu aż unormuje jej się jedzenie... zawsze to ekstra 130 ml. na dobę... teraz jeszcze się waham co do dalszego rozszerzania diety - poczekam z mięchem jeszcze z tydzień... no i czekam na wskazówki od pediatry odnośnie glutenu bo w internecie jest wiele sprzecznych informacji (jedni piszą o 2-3 łyżeczkach kaszki, inni o pół łyżeczce kaszki... ile mam w końcu tego podawać to nie wiem...)miłego dnia :)
 
dzisiaj olek konczy 4 miesiac, wow, no ikiedy to zleciało, a cyrki dzisiaj odstawia przy cycowaniu:dry:

anila mam nadzieje ze marysi nic nie jest tylko ma taki czas i za kilka dni sie to zmieni &&&&, kaszy manny na poczatek poł łyzeczki, ale takiej suchej, bo po ugotowaniu zrobi sie jej wiecej

Nef wszystkie naj dla was, duzo duzo miłosci i jeszcze wiecej przyjazni

zozzolka nie pomoge niestety z tym ulewaniem, tomek dosyc d łygo ulewał ale nie duzo:confused:

kasza manna u mnie bedzie za tydz wprowadzana, olek je codziennie zupke z marchwi ziemniaka i pietruszki, wciaga az mu sie uszy trzesa, czasami po tym sok lub przeyarty owoc, no i za chwilke i tak cyc, takie jest zarte moje dziecko;-)


iza jak lenka

i9 sie rozryczał
pozdrawiam
 
reklama
jejku, jaka ta moja Gosia zrobiła się zazdrosna

dzisiaj rano dostała szału, bo najpierw zaczęłam karmić Bartka, a ona już teraz, natychmiast chciała mleko... oczywiście, jak tylko skończyłam z Bartkiem, to jej się mleka odechciało, ale nerwy i zarzucanie tyłkiem trenowała jeszcze przez godzinę:wściekła/y:


Do dzieci mówię w żartach: Bartuś - Kajtuś i Gosia - Pstrosia. Gosia ostatnio dostaje o to szału, że ona nie jest Pstrosia, tylko Kajtuś. A jak pytam to w takim razie kim jest Bartuś? Bartuś jest kupal:baffled: Dzisiaj za to powiedziała, że to ona jest Bartuś:baffled: I co tu z nią począć:confused:



a tak jeszcze wracając do naszej rocznicy... My z dwójką dzieciaków, a obok przytulająca się para ok. 25-30 lat. Nic do siebie nie mówią, tylko tak siedzą i się do siebie przytulają:eek: tacy romantyczni:confused:
W pierwszej chwili poczułam się strasznie staro, ale po chwili sobie uświadomiłam, że nigdy nie miałam takiego klimatu, żeby czerpać przyjemność tylko z tego, że sobie siedzę i się przytulam:-D Bo nawet jak byłam młodsza, niedzieciata i świeżo zakochana - to mi się buzia nie zamykała:-D a milczenie to tylko na focha:-D
od razu mi sie humor poprawił:-D
 
Do góry