reklama
Smile_
Antek, Franek i Staś
Asik82 - ja w pierwszej ciąży leciałam w połowie 2 miesiąca na wakacje do Turcji. Teraz chcemy jeszcze polecieć w październiku. Lekarz wtedy nic nie mówił, że nie wolno. Życzył tylko udanego wypoczynku . Jeżeli ciąża nie jest podwyższonego ryzyka to można raczej latać.
no niestety nie, dlatego tak sie boje, w pierwszej stracilam corke w 22 tygodniu ciazy przyczyna byl wypuklajacy sie pecherz i zakarzenie organizmu w szpitalu jak pojechalam podlaczyli mi cewnik w piatek i pielegniarki zapomnialy i zdjely mi dopiero w niedziele i dostalam zapalenia pecherza co spowodowalo zakazrenie w organismie. Ale pielegniarka mowila mi w srode ze kazda ciaza jest inna wiec mam nadzieje ze uda sie bo nie wiem czy dam rade 2 raz to przezyc
hej dziewczyny, ja po wizycie u gina, pomimo dodatniego testu zero zmian w macicy, szyjce etc.. ani śladu pęcherzyka.. także albo ciąża pozamaciczna nie daj boże, albo to b. młoda ciąża (ale żeby test wyszedł już dodatni a ani śladu pęcherzyka? taki cudów chyba nie ma
), albo doszło już do samoistnego wchłonienia i przyjdzie okres. z wynikami hcg mam się zgłosić w pon.. powiem Wam, że psychika ludzka to cuda zdziałać może, jak wczoraj jeszcze nawet mdlości miałam, tak dziś po wizycie od lekarza już nic nie czuję...
także chyba żegnam się z Wami, krótko tu pobyłam i ogólnie.. dupa
a co do smoczków, ja gdy mój miał 9 miesięcy to widząc jaką histerię robi przy odkładaniu smoczka jego rok starsza kuzynka postanowiłam że rzucamy to świństwo i z dnia na dzień jakoś poszło. tak samo było z butelką. tylko wstyd przyznać mamy ponad 2 lata a z pampersem biegamy i za cholercie nie siądzie na nocnik, jakby go coś parzyło
pozdrawiam, i powodzenia życzę Wam z całego serca
nie rozumiem i to nie pierwszy raz czemu za przeproszeniem najgorszym patologiom ciąża przechodzi ot tak i rodzą jak popadnie,a jak człowiek chce i serca by uchylił to dupa
), albo doszło już do samoistnego wchłonienia i przyjdzie okres. z wynikami hcg mam się zgłosić w pon.. powiem Wam, że psychika ludzka to cuda zdziałać może, jak wczoraj jeszcze nawet mdlości miałam, tak dziś po wizycie od lekarza już nic nie czuję...
także chyba żegnam się z Wami, krótko tu pobyłam i ogólnie.. dupa
a co do smoczków, ja gdy mój miał 9 miesięcy to widząc jaką histerię robi przy odkładaniu smoczka jego rok starsza kuzynka postanowiłam że rzucamy to świństwo i z dnia na dzień jakoś poszło. tak samo było z butelką. tylko wstyd przyznać mamy ponad 2 lata a z pampersem biegamy i za cholercie nie siądzie na nocnik, jakby go coś parzyło
pozdrawiam, i powodzenia życzę Wam z całego serca
nie rozumiem i to nie pierwszy raz czemu za przeproszeniem najgorszym patologiom ciąża przechodzi ot tak i rodzą jak popadnie,a jak człowiek chce i serca by uchylił to dupa
reklama
Witam się,
ależ dziewczyny naprodukowałyście ;-) Postanowiłam być twarda i doczytałam.
U nas różnica będzie prawie 2 lata. Marzyłam o takiej różnicy lub nieco mniejszej. Myślę, że dzieci się dogadają.
Co do badań w 2-ej ciąży czy kolejnej, to ja dostałam standardowo skierowanie na morfologię i mocz plus HIV i WR bodajże.
Gratuluję udanych wizyt, zwłaszcza tych z usg i bijącym serduszkiem.
Są już kwietniowe bliźniaki - gratuluję i trzymam kciuki za drugie maleństwo!
Cieszę się, że przybyły kolejne kwietniówki.
Asik82 współczuję, straszne niedopatrzenie ze strony pielęgniarek.
Cytrusik nie pamiętam który był u Ciebie tydzień. Trzymam kciuki by się wszystko wyjaśniło i jeżeli nie teraz to w bliskiej przyszłości Wam się udało.
ależ dziewczyny naprodukowałyście ;-) Postanowiłam być twarda i doczytałam.
U nas różnica będzie prawie 2 lata. Marzyłam o takiej różnicy lub nieco mniejszej. Myślę, że dzieci się dogadają.
Co do badań w 2-ej ciąży czy kolejnej, to ja dostałam standardowo skierowanie na morfologię i mocz plus HIV i WR bodajże.
Gratuluję udanych wizyt, zwłaszcza tych z usg i bijącym serduszkiem.
Są już kwietniowe bliźniaki - gratuluję i trzymam kciuki za drugie maleństwo!
Cieszę się, że przybyły kolejne kwietniówki.
Asik82 współczuję, straszne niedopatrzenie ze strony pielęgniarek.
Cytrusik nie pamiętam który był u Ciebie tydzień. Trzymam kciuki by się wszystko wyjaśniło i jeżeli nie teraz to w bliskiej przyszłości Wam się udało.
Podziel się: