reklama
Pchla_Szachrajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2012
- Postów
- 638
Ja tam nie mam zamiaru stosowac gumek, nie lubie ich, nie odczuwam satysfakcji i nie bede
Zreszta gownie dlatego sex w trakcie ciazy jest fajny bo...nie trzeba sie bac ze zajdzie sie w ciaze
)
Ladies ja juz wyluzowuje, mam dosyc siebie samej, wlasnego ciaglego strachu i wiesz mysle, ze tym wiecznym stresem szkodze bardziej niz noszeniem czasami. Przeciez kurde baniakow z woda nie nosze tylko pare zakupow z miasta a to i tak w plecaku a nie siatkach...
Postanowilam dzisiaj ze koniec z tymi schizami, odpuszczam, co ma byc to bedzie. Staram sie, dbam o siebie- musi wystarczyc..
Kiedy ty masz nastepna wizyte?
Ladies ja juz wyluzowuje, mam dosyc siebie samej, wlasnego ciaglego strachu i wiesz mysle, ze tym wiecznym stresem szkodze bardziej niz noszeniem czasami. Przeciez kurde baniakow z woda nie nosze tylko pare zakupow z miasta a to i tak w plecaku a nie siatkach...
Postanowilam dzisiaj ze koniec z tymi schizami, odpuszczam, co ma byc to bedzie. Staram sie, dbam o siebie- musi wystarczyc..
Kiedy ty masz nastepna wizyte?
K
krolewnazmarcepana
Gość
ja tam myje teraz okna
znaczy juz umyłam i myc nie bede ![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale lekarz kazał mi nic ciężkiego nie podnosic (dziecka tez) bo szyjka mogłby być dłuższa troche![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale lekarz kazał mi nic ciężkiego nie podnosic (dziecka tez) bo szyjka mogłby być dłuższa troche
Ja tam nie mam zamiaru stosowac gumek, nie lubie ich, nie odczuwam satysfakcji i nie bedeZreszta gownie dlatego sex w trakcie ciazy jest fajny bo...nie trzeba sie bac ze zajdzie sie w ciaze
)
Ladies ja juz wyluzowuje, mam dosyc siebie samej, wlasnego ciaglego strachu i wiesz mysle, ze tym wiecznym stresem szkodze bardziej niz noszeniem czasami. Przeciez kurde baniakow z woda nie nosze tylko pare zakupow z miasta a to i tak w plecaku a nie siatkach...
Postanowilam dzisiaj ze koniec z tymi schizami, odpuszczam, co ma byc to bedzie. Staram sie, dbam o siebie- musi wystarczyc..
Kiedy ty masz nastepna wizyte?
Doskonale Was rozumiem, bo ja nie dość, że poroniłam, to jeszcze straciłam dziecko po porodzie już. Ale tak jak piszesz, co ma być, to będzie, niestety nie mamy na nic wpływu, ale możemy robic wszystko by nie kusić losu, nie dając się przy tym zwariować.
bishopkawspolczuje ci bardzo tych przezyc jestes bardzo silna bo ja pomimo ze nie mam zadnych takich przykrych doswiadczen boje sie strasznie..
ale masz racje co ma byc to be
dzie nie mozemy dac sie zwariowac
pchla ja mam 23 listopada usg w 20 tyg
a ty kiedy masz????
krolewnazmarcepana ja codziennie rano przecieram okna bo mam zawsze zaparowane i niestety musze to robic jednak nie sadze aby bylo to szkodliwe chyba ze ktos trzyma dlugo rece w gorze.. ja az do samej gory na palcach nie staje tyle co dosiegne scieram
ankzoc masz racje![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
ja mam ciagle okropne uczucie w nosie taki jakby podrazniony byl... az boli wczoraj az krew z nosa mi leciala z rana...
jak powacham jakas chemie jak myje lazienke to juz wogole masakra.. dlatego szybko wszystko szoruje przy otwartym oknie i wylaze...ide wlasnie dokonczyc sprzatac lazienke
ale masz racje co ma byc to be
dzie nie mozemy dac sie zwariowac
pchla ja mam 23 listopada usg w 20 tyg
krolewnazmarcepana ja codziennie rano przecieram okna bo mam zawsze zaparowane i niestety musze to robic jednak nie sadze aby bylo to szkodliwe chyba ze ktos trzyma dlugo rece w gorze.. ja az do samej gory na palcach nie staje tyle co dosiegne scieram
ankzoc masz racje
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
ja mam ciagle okropne uczucie w nosie taki jakby podrazniony byl... az boli wczoraj az krew z nosa mi leciala z rana...
Pchla_Szachrajka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2012
- Postów
- 638
ladies ja mam 9 listopada w 19 tc, ale to prywatnie...U mnie tak jak u ciebie jelsi chodzi o publiczna opieke...ja mam pierwsze usg w szpitalu w 24 tc...
bishopka to wszystko bardzo bardzo smutne. Musisz miec w sobie wiele leku i strachu teraz..Ale nigdy nic nie wiadomo, ja jestem gotowa juz na wszystko...Teraz u mnie na dniach byl wypadek i ktos potracil ojca na spacerze z dwoma coreczkami chyba 1 i 2 letnie-obie zginely na miejscu...Ja jestem przerazona, bo tak bardzo chcialabym uchronic swoje dziecko przed wszystkim, boje sie o ciaze, boje sie jak bedzie po porodzie i pewnie bede sie bala do konca zycia...Pamietam jak bylam nastolatka i ciagle sie denerwowalam jak musialam sie meldowac mamie, gdzie jestem, u kogo, kiedy wracam..I zawsze powtarzala: jak bedziesz miala wlasne dziecko-zrozumiesz...A ja: bla bla bla... heheh no coz, miala racje-stwierdzam po latach
))
bishopka to wszystko bardzo bardzo smutne. Musisz miec w sobie wiele leku i strachu teraz..Ale nigdy nic nie wiadomo, ja jestem gotowa juz na wszystko...Teraz u mnie na dniach byl wypadek i ktos potracil ojca na spacerze z dwoma coreczkami chyba 1 i 2 letnie-obie zginely na miejscu...Ja jestem przerazona, bo tak bardzo chcialabym uchronic swoje dziecko przed wszystkim, boje sie o ciaze, boje sie jak bedzie po porodzie i pewnie bede sie bala do konca zycia...Pamietam jak bylam nastolatka i ciagle sie denerwowalam jak musialam sie meldowac mamie, gdzie jestem, u kogo, kiedy wracam..I zawsze powtarzala: jak bedziesz miala wlasne dziecko-zrozumiesz...A ja: bla bla bla... heheh no coz, miala racje-stwierdzam po latach
ladies - ja ciągle wymiotuję, nie przybierałam na wadze brzucha prawie w ogóle zero ruchów... miałam ogromne obawy czy w ogóle dzieciątko się rozwija, szłam na usg z duszą na ramieniu, chyba do końca na nic się nie nastawiałam już... i co się okazał, ze maluch pięknie rośnie ma 10 cm... także jak widzisz ciało, psychika działa różnie... a maluszek rozwija się pięknie... nie ma co się nastawiać, trzeba być dobrej myśli mimo wszystko
Bishopka - już kiedyś pisałam, ale się powtórzę... trzymam kciuki za twoje maleństwo i szczęśliwy finał
Bishopka - już kiedyś pisałam, ale się powtórzę... trzymam kciuki za twoje maleństwo i szczęśliwy finał
Pchla_Szachrajka- o matko to przykre :-( powiem ci że ja jak idę z Mają na spacer mam wrażenie, ze oczy mam dookoła głowy, jakbym chciała być przygotowana na każdą ewentualność, chcę ją chronić ale nie chcę popadać w paranoje...niestety taki lęk będzie z nami już przez całe życie... dopiero teraz człowiek rozumie zachowanie swoich rodziców w stosunku do dzieci
reklama
Cześć dziewczynki,witam piątkowo...
Ja też ostatnio,raczej tylko was podczytuję... Weny do pisania brak... Jestem ostatnio w kiepskiej formie i to bardziej psychicznej niż fizycznej... Ciągle jakieś lęki i koszmarne sny... zmiany nastroju i jakieś doły... Poza tym mam też trochę kłopotów rodzinnych i zmartwień, a rezultacie to wszystko sprawia że czuję się zmęczona, oj bardzo... :-( Chciałabym zasnąć i obudzić się w kwietniu, bo nie potrafię cieszyć się ciążą tak jakbym chciała...![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Przytulam was i miłego dnia życzę...
Ja też ostatnio,raczej tylko was podczytuję... Weny do pisania brak... Jestem ostatnio w kiepskiej formie i to bardziej psychicznej niż fizycznej... Ciągle jakieś lęki i koszmarne sny... zmiany nastroju i jakieś doły... Poza tym mam też trochę kłopotów rodzinnych i zmartwień, a rezultacie to wszystko sprawia że czuję się zmęczona, oj bardzo... :-( Chciałabym zasnąć i obudzić się w kwietniu, bo nie potrafię cieszyć się ciążą tak jakbym chciała...
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Przytulam was i miłego dnia życzę...
Podziel się: