reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

reklama
hej, mam wyniki testu podwójnego i są ok

ja mam dwa pieski- bernardyna i owczarka niemieckiego, nie dajemy im karmy bo jest za sucha i mało sycąca, takie pieseczki to wolą mięso w czymś wysokowęglowodanowym np. w makaronie
 
no moja tez jak je mokre to zazwyczaj z makaronem (czasem jej tez warzywa gotuje) ale miesa nigdy, a suche i tak ma zawsze w misce, i tak przez caly dzien podjadajac zjada ta ok litrowa miche :-)
 
Hej, ja na chwile z telefonu

co do psa to zdecydowanie zodze sie z opinia ze to duze koszty jak sie chce mic zdrowe zwierze, my mamy buldoga francuskiego, kupujemy mu dobra karme nie jakis marketowy szajs, ale od poczatku bylismy na to przygotowani, jednak np okazalo sie ze pies jest alergikiem i do konca zycia musi brac leki odczulajace, trzeba byc przygotowanym ze takie cos sie stanie,
osobiscie wolalam goldena ale maz wygral :p za to jak przeprowadzimy sie do domu to kupimy kotka ktorego ja wybiore:d uwielbiam koty i mam u rodzicow ale uwazam ze to nie zwierzeta dla dzieci... Ja nigdy nie jestem pewna jak moj kot zareaguje na majke czy ja podrapie czy nie:/ zawsze pilnuje
za to naszemu psu to mala nawet cala reke do pyska wklada jak jej cos zabierze :d specjalnie kupilosmy psa szczegolnie polecanego jak ssa male dzieci

a co do ciazy to moja bardzo planowana, jak tylkko zaczelismy sie stara moj cykl zwariowal;;/ lekarz stwierdzil brak owulacji i zapisal clo, chodzilam na monitoring a .a dni plodne mala wysylalismy do babci haha :d w cyklu w ktorym zaszlam odpuscilam mierzenie temperstury i zdalam sie na lekarza ale po owulacji nic nie czulam wiec znalam ze nic z tego ale zamowilam sobie czule testy na allegro i akurat dotarly do mnie w 9 dniu po owulacji i zrezygnowana zrobilam jeden a tu cien kreski :p potem kolejny, na drgi dzien rano znowu i z niewiary polecialam na bete :d pptem testowalam chyba jeszcze 2 razy zeby miec ciemniejsza kreche na pamiatke :dd
 
A ktoras jeszcze pisala ze nie wie kiedy kupic psa, to zalezy czy masz domek z ogrodkiem czy mieszkasz w bloku, szczeniaka trzeba nauczyc czystosci co w domu jest latwiejsze puzzczasz na ogrod i juz a w bloku to masakra, nasz nauczyl sie w 1,5 tyg ale trzeba bylo z nim isc po spaniu, po jedzeniu, po zabawie i przed tez ;/ chyba co 2 godziny... Dobrze ze maz byl w domu :p bo tam to chyba bym jeszcze czekala z decyzja o psie bo jak zostawic dzieckko male i isc z psem..
 
A ktoras jeszcze pisala ze nie wie kiedy kupic psa, to zalezy czy masz domek z ogrodkiem czy mieszkasz w bloku, szczeniaka trzeba nauczyc czystosci co w domu jest latwiejsze puzzczasz na ogrod i juz a w bloku to masakra, nasz nauczyl sie w 1,5 tyg ale trzeba bylo z nim isc po spaniu, po jedzeniu, po zabawie i przed tez ;/ chyba co 2 godziny... Dobrze ze maz byl w domu :p bo tam to chyba bym jeszcze czekala z decyzja o psie bo jak zostawic dzieckko male i isc z psem..
wlasnie po to byla mi niania :-) a co do "zwierzat dla dzieci" to ja uwazam ze wlasnie pies moze okazac sie groznieszy niz kot ;-) no ale twoj to chyba za mikry zeby cos zrobil (bez urazy) ;-) co do wyprowadzania to rzeczywiscie jest klopot przez jakis tydzien, ale pozniej jak pies zalapie to informuje i luzik :-)
 
Hej, ja na chwile z telefonu
co do psa to zdecydowanie zodze sie z opinia ze to duze koszty jak sie chce mic zdrowe zwierze, my mamy buldoga francuskiego, kupujemy mu dobra karme nie jakis marketowy szajs, ale od poczatku bylismy na to przygotowani, jednak np okazalo sie ze pies jest alergikiem i do konca zycia musi brac leki odczulajace, trzeba byc przygotowanym ze takie cos sie stanie,
co do tego to sie nie zgodze, nie ma super dobrych karm, moj brat pracowal kiedys w jakiejs hurtowni czy czyms podobnym i zajmowal sie wlasnie odzywkami, karmami i innymi specyfikami dla zwierzat i powiedzial ze to wszytsko jest siebie warte, po prostu purina czy royal to marka, i za marke sie placi a nie za jakosc, a czy pies toleruje jedna karme czy druga to juz inna sprawa, mojej kiedys wzielam probke od weta to nawet nie ruszyla, oddalam mamie dla jej suni.... wiec roznie to bywa :-)
 
Kruczka Wow, super!:szok: Tylko szkoda, że nie możecie do jakiegoś bardzo egzotycznego miejsca bo tam trzeba się szczepić i choroby mają różne okropne a w ciąży to wiadomo.. ale mam nadzieję,że będzie to podróż Waszego życia- w końcu można by rzec, że poślubna :-p

A ja uważam,że nie można tak generalizować co do zwierząt dla dzieci bo i pies i kot może się okazać agresywny. Dlatego lepiej wybrać rasę przyjazną i przed urodzeniem dziecka zobaczyć czy wszystko jest ok z psiakiem/kotkiem ;-)
 
reklama
no to fakt, bo np. koty bywają różne, są takie że jak zaczyna szkrab przeszkadzać to po prostu sobie pójdą, a inne pazurkiem chętnie pokażą co o tym myślą niestety
ale to właśnie, i tak na każde zwierzę trzeba uważać
inna rzecz że kot nie uszkodzi dziecka w dotkliwszym stopniu /chyba że trafi pazurkiem w oko a to już gorzej, albo zeskoczy np. z szafki na leżące dziecko/ a pies jak łapnie to nie zdążymy nawet zareagować
ale powiem Wam największe bajki jak czytałam gdy dowiadywałam się czy Mały może być od urodzenia z naszymi kocicami ile rzeczy wyczytałam typu że kot udusi dziecko jak zauważy że gdy maleństwo śpi to mu drga na szyji tętnica :eek: itp :eek:

czasem lepiej pomyśleć o rybkach:-D
 
Do góry