Kwiecień 2013

[Shy]

Witam się i ja po 2 dniowej przerwie!!
Ale mamy ładną pogodę. Ja w związku z tym wczoraj prawie cały dzień grabiłam liście!!A wieczorem zdychałam (niedobra matka jak to powiedział mój M). 2 dni wesela uważam za udane , mogłoby lepiej ale nie ma co narzekać!! Najgorsza była nieogrzewana sala i moje rajstopy nigdzie nie mogłam znaleźć na szybko ciążowych i strasznie mnie piłowały! Za tydzień mamy następne i wczoraj zakupiłam sobie ciążowe. Rano tak się spieszyłam do pracy, że zapomniałam śniadania!!
Wczoraj miałam okropny sen ... taki realistyczny!! Nie będę opisywać... Wizyta dopiero za tydzień...Pewnie nie będzie usg bo moja Pani doktor jest bardzo przewrażliwiona. Nie rozumiem tego wcześniej miałam wizyty co 2 tyg a teraz co 6 tyg Wy tez tak macie?
I co najlepsze ja taskałam farelkę do pracy a oni dzisiaj włączyli ogrzewanie no myślałam że mnie szlag jasny trafi.
Buziaczki dla Was i miłego dzionka.

 

[lenka21*]

Witam

chyba nie nadrobię wszystkiego

jestem zszokowana tym co piszecie, aż nie mieści się to w głowie,jak można być takim potworem


Dotkass fajnie że z pieskiem lepiej

co do aborcji zgadzam się a MamąKruszynki

Coś mnie boli w krzyżu i pośladku, jak rozchodzę to jest dobrze ale po dłuższym leżeniu masakra, no i dzisiaj wieczorem mam wizytę i się stresuję bardzo, oby do wieczora

trzymajcie sie babeczki

 

[Dotkass]

Shy, ja USG mam nawet żadziej niż co 6 tygodni, a wizyty co m-c

lenka, trzymam kciuki za wizyte

 

[Oliwka 36]

Hej dziewuszki:-)

Nef moje dzieciaki chodziły do przedszkola i byłam zadowolona, teraz jestem przerażona tym, że nie znajde miejsca jak przyjdzie odpowiedni czas... przedszkole do przedszkola nie jest równe, tak jak człowiek do człowieka dlatego rodzic powinien mieć mozliwość sprawdzenia w każdej chwili co się dzieje z dzieckiem... i najlepiej z nienacka coby nie zdążyli sie przygotować

 

[krolewnazmarcepana]

hej my jeszcze w piżamach tzn. ja mała teraz sie ubrała

postanowiłam zamówić te pieluchy treningowe dla Mai i bedziemy siadać na nocnik

wczoraj jeszcze zrobiłam małe przemeblowanie w sypialni, Maja dostała swój kącik z naklejkami, jeszcze jej kupie literki na ścianę do powieszenia
i maleństwo tez juz ma swój kącik, tylko łóżeczko trzeba przekręcic na najwyższy poziom ale co do tego to nie mam pomysłu czy tam tez przyklić jakieś naklejki czy co tam moge jeszcze zainstalowac zeby dziecku było miło i przytulnie
Maja nie miała zadnych naklejek bo mielismy bardzo kolorową poprzednią sypialnie i stwierdziłam ze jak jeszcze coś nakleje to będzie pstro a tutaj białe ściany i co dalej, jakieś pomysły ???

głowa mnie boli strasznie, musze sie ubierać do sklepu zaraz bo nie mamy nic do picia ;P a kranówy nie pijam

a no i odebrałam wyniki na tarczyce, ft3 i ft4 w normie ale tsh cały cxzas poniżej tylko wygląda na to ze rośnie juz wiec chyba nie musze nic brac

mąż wział wczoraj l4 dla mnie takze juz spokojnie do konca miesiąca czekam na kolejną wizyte

jeszcze tylko ta praca licencjacka mnie wykonczy, ja im nie stworze 70 stron z niczego

co do przedszkoli, chciałabym zeby maja chodziła do państwowego na te darmowe godziny, ale jeśli sie nie dostanie do żadnego to nie będzie chodzić chyba wcale narazie
i tak bede siedfziec w domu.. tylko szkoda by było bo byłaby z rówieśnikami, a nie ciągle my i my

 

[Dotkass]

krolewna super że wyniki ok, jeśli chodzi o ścianę nad łóżeczkiem dziecięcym, nie wiem czy jest sens coś robić, bo przez chwilę i tak będzie brak zainteresowania, później możesz powiesić jakieś zwierzęta w kolorze czarnym, jako ozdoby , jeśli chodzi o przedszkole, to ja mimo wszystko chciałam puścić Ami chociaż na kilka dni w tygodniu i tak chodzi 3 razy w tygodniu i płacę 350 zł (z jedzeniem, rytmiką, językiem angielskim i wszystkimi zajęciami- żadnych dodatkowych dopłat), ale to tu, a w Wawie musiałabym pewnie za takie przedszkole zapłacić coś koło 1000 zł za te 3 dni w tyg.

 

[zonqa]

hej z rana

dziś przyjeżdża teściowa i trzeba ogarnąć mieszkanie a mi się tak bardzo nie chce

wczoraj pojechałam z Ł. zawieść dostawę na catering no i jak już byliśmy w 1/3 drogi powrotnej kapnął się że zgubił gdzieś dowód rejestracyjny. Wracaliśmy się na catering tam szukam nie ma, w samochodzie nie ma dzwoni do firmy czy mu tam nie wypadł nie ma bożusiu jaki on był wściekły przyjechaliśmy do domu wyjmuje z samochodu fotelik młodego i co pod fotelikiem dowód rejestracyjny Ale co zjadł przez drogę nerwów to jego.

U mnie już ze zdrówkiem lepiej sposób Dotkass zadziałał i tyle chusteczek już nie zużywam

 

[yoohoosek]

Wpadałam tylko na chwilkę do śniadania poczytać co u Was ciekawego.
Ja zaraz zmykam na pobranie krwi i jeszcze wyniki badań prenatalnych odebrać. A jutro rano chyba pojadę do rodziców- mój P wylatuje na delegację (znowu się zaczyna) a ja nie lubię sama siedzieć w tym dużym domu, więc odwiedzę 'staruszków'
Życzę miłego dnia!!!!

 

[Paulina_]

Dzień dobry.
Ja dziś w końcu sobie pospałam, bo wczoraj się zasiedziałam wieczorem, a dziś mam cały dzień dla Was tak serio to jestem uziemiona w mieszkaniu do jakiejś 18-19 bo nam się wczoraj w nocy zepsuł zamek i nie da się zamknąć drzwi. Dodam, że to jedyny zamek do którego mamy klucze...

Straszne rzeczy z tymi żłobkami i przedszkolami, masakra...

Dotkass cieszę się, że z pieskiem lepiej, bo my kiedyś za późno zareagowaliśmy na kleszcza i mimo silnych zastrzyków, pies nie dał rady.

Shy ja mam teraz wyjątkowo często wizyty, bo zmieniłam lekarza, na szczęście. Więc wyszła mi jedna dodatkowa no a jeszcze trzeba zaraz sprawdzić czy muszę brać dalej ten duphaston, ale od kiedy biorę minęły moje bóle brzucha. No a z resztą wolę też odbyć wizytę przed weselem, bo później od wszystkich świętych będę mało w lublinie. Oj biedna na dźwigałaś się farelki...

zonqa super, że już lepiej się czujesz życzę całkowitego powrotu do zdrowia jak najszybciej.

królewna widzę, że Ty też masz dzień lenia skoro jeszcze w pidżamie ;-). Szybko wzięłaś się za szykowanie kącika dla maleństwa, my też będziemy dzielić pokój z okruszkiem, ( u nas to w ogóle dziwna sytuacja mieszkaniowa) ale do szykowania kącika jeszcze daleko, zamierzamy najpierw pomalować, ale to wszystko odkładamy na po weselu, zapewne później wszystko zacznę odkładać na po egzaminie inżynierskim, po obronie pracy... także u nas jeszcze daleko.

Dobra idę wykorzystać koleżankę, żeby została na chwilę w domu a ja skoczę chociaż na drobne zakupy co by głodem nie przymierać

 

[Dotkass]

zonqa, ale mieliście z tym dowodem...dobrze, że "pomogłam" i że już lepiej

yoohoosek, udanego pobytu u rodziców :-)