reklama
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
O Żesz jaka produkcja!
Nie miałam jak pisac bo cały dzień gdzieś...
Witajcie
Już widze, że nie ma opcji odpisaś każdej bo nas co raz więcej.
Witam serdecznie wszystkie dzisiejsze "świeżynki" kwietniówki rosną w siłę :-)
Pscółka- co do kawy to własnie chodzi tylko i wyłącznie o kofeinę, więc kawę bezkofeinową możesz sobie pić spokojnie :-)
Natalia- z tego co wiem to jeśli tak się uwielbia kawę to 1 dziennie słaba nie zaszkodzi więc jeśli samo cię nie odrzuci (mni eodrzuciło już) to raczej nie zaszkodzisz tym maluszkowi.
O czy to pisałyście...o dźwiganiu...ja się staram małej nie brac na ręce w ogóle- tulić ale nie nosić. czasem ją podniosę te 12,5kg ale tylko by na huśtawce posadzić czy coś...ale staram się w ogóle, bo się boję.
Co do imion- nie mam faworytów. Nie chcę jeszcze o tym myśleć...jesli znów się nie powiedzie to będzie tym ciężej. Dlatego też nic nie planuję kupować póki co.
Moje objawy- bez zmian.
A co do wizyty dziękuję za kciuki- sprawdziły się
Dostałam duphaston 2x1 bardziej "na głowę" niż na brzuch, żeby mnie uspokoić, ale póki co wszystko ok. Na usg widziałąm pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. Na zarodek widoczny było za wczesnie. Lekarka powiedziałą, ze póki co wszystko git tylko mam bardzo na siebie uważać.:-) Niestety profilaktycznie zakazała nam zabaw we dwoje żeby nie pobudzać macicy do skurczów
I to właściwie tyle.
Lena- dziewczyny wszystko napisaly...nadal 3 mam kciuki!!!
Dobranoc, bo padam po tym dniu ;-)
Nie miałam jak pisac bo cały dzień gdzieś...
Witajcie
Już widze, że nie ma opcji odpisaś każdej bo nas co raz więcej.
Witam serdecznie wszystkie dzisiejsze "świeżynki" kwietniówki rosną w siłę :-)
Pscółka- co do kawy to własnie chodzi tylko i wyłącznie o kofeinę, więc kawę bezkofeinową możesz sobie pić spokojnie :-)
Natalia- z tego co wiem to jeśli tak się uwielbia kawę to 1 dziennie słaba nie zaszkodzi więc jeśli samo cię nie odrzuci (mni eodrzuciło już) to raczej nie zaszkodzisz tym maluszkowi.
O czy to pisałyście...o dźwiganiu...ja się staram małej nie brac na ręce w ogóle- tulić ale nie nosić. czasem ją podniosę te 12,5kg ale tylko by na huśtawce posadzić czy coś...ale staram się w ogóle, bo się boję.
Co do imion- nie mam faworytów. Nie chcę jeszcze o tym myśleć...jesli znów się nie powiedzie to będzie tym ciężej. Dlatego też nic nie planuję kupować póki co.
Moje objawy- bez zmian.
A co do wizyty dziękuję za kciuki- sprawdziły się
Dostałam duphaston 2x1 bardziej "na głowę" niż na brzuch, żeby mnie uspokoić, ale póki co wszystko ok. Na usg widziałąm pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. Na zarodek widoczny było za wczesnie. Lekarka powiedziałą, ze póki co wszystko git tylko mam bardzo na siebie uważać.:-) Niestety profilaktycznie zakazała nam zabaw we dwoje żeby nie pobudzać macicy do skurczów
I to właściwie tyle.
Lena- dziewczyny wszystko napisaly...nadal 3 mam kciuki!!!
Dobranoc, bo padam po tym dniu ;-)
Julianka33
Mama Fabiana i Dominika
Widzę, że mamusiek codziennie przybywa:-) Witam więc nowe:-)
zonqa śliczna kreseczka! Też robiłam test Pink ekspress (12 DPO ) i ładne kreseczki miałam Testów zrobiłam ogólnie 10 szt
Jeśli chodzi o dźwiganie, to mój syn raczej mógłby mnie nosić niz ja jego....ale mojej szwagierki córeczka (2,5 roku) ciągle chce do mnie na "apka" i wtedy siadam na fotel/krzesło i biorę ją na kolana.
A teściowa wie o ciąży, bo mieszkamy "przez płot" i codziennie ją widuję (nie z własnej woli ) i sama wyniuchała sprawę...a ja nie umiałam skłamać...eh...
Dzisiaj jak się uda idę do lekarza (prywatnie) jeśli nie jest na urlopie, to na pewno mnie przyjmie....
A to mój pink ekspress z 12DPO:
zonqa śliczna kreseczka! Też robiłam test Pink ekspress (12 DPO ) i ładne kreseczki miałam Testów zrobiłam ogólnie 10 szt
Jeśli chodzi o dźwiganie, to mój syn raczej mógłby mnie nosić niz ja jego....ale mojej szwagierki córeczka (2,5 roku) ciągle chce do mnie na "apka" i wtedy siadam na fotel/krzesło i biorę ją na kolana.
A teściowa wie o ciąży, bo mieszkamy "przez płot" i codziennie ją widuję (nie z własnej woli ) i sama wyniuchała sprawę...a ja nie umiałam skłamać...eh...
Dzisiaj jak się uda idę do lekarza (prywatnie) jeśli nie jest na urlopie, to na pewno mnie przyjmie....
A to mój pink ekspress z 12DPO:
K
krolewnazmarcepana
Gość
a twoja coreczka juz wie oo braciuszku lub siostrzyczce?? moj wie ale chyba niedokonca rozumie ze naprawde mam te bejbi w brzuszku..jeszcze nic nie widac przeciez, ale on sie cieszy i caluje brzuszek hehe
wie, ale ona jeszcze tak nie rozumie ;p ona nawet jeszcze nie mówi nic, ale nauczyłam ją pokazywać ze 'gdzie mama ma dzidzie?' to pokazuje paluszkiem na brzuch i głaszcze
Agus_86: no witaj!!!! super!!! widze ze coraz wiecej nas forumowych tu jest
i Pianka haha zaraz chyba cały wątek dołączy do kwietnia
Julianka: noo własnie.. ;/ ja powiedziałam mężowi ze nie ma opcji na taki piec bo on tez ma taki w domu i tytlko kłopot, no ale stare domy tak juz mają
Paulina witamy
DOtkas: ja tez miałam zgage w ciąży, ale wtedy głupia nic z tym nie robilam, teraz jak mam to od razu jakies manti albo coś na zgage
pscółka: ja akurat nie mam problemu z przełozonymi, ale dla mnie to troche chore takie gadanie, jak byłam w pierwszej ciąży i teraz z resztą też to od samego początku mdłości i wymioty, i za kazdym razem jak wstaje z łóżka to zawroty głowy i idź tak do pracy :|
ludzie są bez pojęcia, to ze one miały super ciąże nie znaczy ze kazdy ma
rety a ja wstałam i narazie jest ok, ale wczoraj jak zdejmowałam książki z regału to od ciągłego wstawania i kucania tak zakręciło mi sie w głowie ze sie prawie przewróciłam :/
dzisiaj zaczynam pakowanie kuchni no... jak mi sie bedzie chciało
ejj to ja gtez załącze moje testy
no zadna chyba tylu nie zrobiła
te paskowe to z allegro robiona 10dpo wieczorem i 2 robione na drugi dzien rano,
a te na drugim zdjęciu to bobotest robiony 11dpo rano i kolejny juz w terminie @
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Dzień dobry!
Mam zagwozdkę....
Pisałam że dostałam wczoraj ten duphaston na wszelik wypadek i juz wieczorem zmienił mi się śluż i zamiast zwykłego rzadkiego normalnego, pojawił się dziwny biały "serek"
Czy któraś z Was miała może po Duphastonie coś takiego kiedykolwiek???
Wczoraj byłam u gin i było ok- nie wyglądało żebym miała jakiegoś grzybka czy coś, o czym czesto świadczy "serek". Oczywiście zadzownie do niej później, ale Foremki to lepsza kopalnia wiedzy często niż lekarze
Mam zagwozdkę....
Pisałam że dostałam wczoraj ten duphaston na wszelik wypadek i juz wieczorem zmienił mi się śluż i zamiast zwykłego rzadkiego normalnego, pojawił się dziwny biały "serek"
K
krolewnazmarcepana
Gość
Dzień dobry!
Mam zagwozdkę....
Pisałam że dostałam wczoraj ten duphaston na wszelik wypadek i juz wieczorem zmienił mi się śluż i zamiast zwykłego rzadkiego normalnego, pojawił się dziwny biały "serek"Czy któraś z Was miała może po Duphastonie coś takiego kiedykolwiek???Wczoraj byłam u gin i było ok- nie wyglądało żebym miała jakiegoś grzybka czy coś, o czym czesto świadczy "serek". Oczywiście zadzownie do niej później, ale Foremki to lepsza kopalnia wiedzy często niż lekarze
ja mam taki non stop od samego poczatku biore duphaston, nie wiem czy to przez to bo w pierwszej ciąży tez tak miałam a duphastonu nie brałam
a powiedzcie czy wasz mocz jest intensywnie żółty ??? bo kurcze moj strasznie :| jakoś nie czuje zebym miała jakiś problem ale ten kolor ;OO
Dzień dobry!
Ja właśnie mam praktyki i powiem Wam, że przyjazd tu rano jest dla mnie męczarnią. Boję się jazdy autobusem miejskim bo mam straszne mdłości od rana, później trochę słabną, ale przechodzą dopiero koło 22 a od 6 rano znowu to samo. Macie jakieś sposoby na mdłości? Może pisałyście o tym wcześniej, ale nie mam czasu doczytać wcześniejszych postów. teraz też pokątnie się dosiadłam.
Idę dziś do lekarza i strasznie się boję, tym bardziej, że muszę iść sama.
Ja właśnie mam praktyki i powiem Wam, że przyjazd tu rano jest dla mnie męczarnią. Boję się jazdy autobusem miejskim bo mam straszne mdłości od rana, później trochę słabną, ale przechodzą dopiero koło 22 a od 6 rano znowu to samo. Macie jakieś sposoby na mdłości? Może pisałyście o tym wcześniej, ale nie mam czasu doczytać wcześniejszych postów. teraz też pokątnie się dosiadłam.
Idę dziś do lekarza i strasznie się boję, tym bardziej, że muszę iść sama.
Julianka33
Mama Fabiana i Dominika
królewna kreseczki jak się patrzy!
Ella1 mój śluz jest biały dosyć gesty, a na wkładce robi się żółtawy. Niestety jaki powinien być po duphastonie to nie wiem
Dziewczyny, dzwoniłam do lekarza i na 16.30 mam wizytę.
Ella1 mój śluz jest biały dosyć gesty, a na wkładce robi się żółtawy. Niestety jaki powinien być po duphastonie to nie wiem
Dziewczyny, dzwoniłam do lekarza i na 16.30 mam wizytę.
reklama
Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
hej, wpadam przed wyjściem na szybko życzyć miłego dnia...strasznie boję się, że nie zrobi mi dziś USG :-(, nic będę prosiła jakby co ;-) trzymajcie kciuki
Ella, dopochwowo bierzesz??? to w takim razie pigułka Ci się rozpuszcza stąd ta konsystencja :-)
Ella, dopochwowo bierzesz??? to w takim razie pigułka Ci się rozpuszcza stąd ta konsystencja :-)
Podziel się: