reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

cytrusik- widzisz to pewnie w każdej przychodni inaczej podchodzi się do bilansu 2 latka ja zaliczyłam 2 z Mają a dlatego, że zmienialiśmy lekarza. Pierwszy to była raczej taki ogólny, na 2 było już bardzo szczegółowo.

Dotkass oj tam oj tam zaraz słodzisz hihihi ja po prostu jestem szczera :-p no póki co jeszcze z ciebie ta zołza nie wylazła :-D:-D:-D

yoohoosek - ja właśnie ostatnio rozmawiałam z lekarzem i mówił, ze mogę stosować jest bardzo dobry i smarujesz nim tylko 4 razy dziennie, mam też tabletki heviran, ale stwierdził, że lepiej w ciąży nie brać bo to takie bez sensu atakować opryszczkę tabletką, która jedna dostaje się do organizmu

aneczka852 - o kurcze kochana... to dużo zdróweczka życzę :-) mam nadzieję, że reszta ciąży przebiegnie spokojnie
 
reklama
Pchla super podejście do jedzenia!!
Ja ogólnie nie jestem fanką McDonalda i też uwielbiam warzywka i wszystkie 'zdrowe' rzeczy, ale...... czasem jak mnie najdzie ochota na chipsy, frytki, albo pizze to nie potrafię sobie odmówić:zawstydzona/y:. Fakt, zdarza się to rzadko i póki co w ciąży fast-foodów nie jadłam jeszcze.
 
aneczka ja też jestem alergikiem i mam astmę a neurologicznie tężyczkę heeeee i jakos i tak wierzę, że będzie wszystko dobrze, urodziłam dwoje zdrowych dzieci także musi być oki :-)
 
hej :p my już wróciły :D badania zrobiłam, bilnas zrobiony ;D pani powiedziała ze ten katar nic nie przeszkadza :p nawet spojrzała na gardło i czyste :)
wyobraźcie sobie ze moje dziecko wazy 9,4 kg ;d haha :p
ale pani powiedziała zeby nic sie nie przejmować bo ogólnie drobniutka jest i ze jak je 5 posiłków dziennie to jest ok :)

a w ogóle to mi cos wspomniała żeby sie zastanowić czy zaszczepić małą przeciwko ospie i sama nie wiem co o tym myslec.. bo nie wiadomo czy ona do przedszkola pojdzie czy nie.. a lekarka mówi ze to bardziej chodzi o malenstwo, bo jakby czasem mała sie rozchorowała i zaraziła małe to kiepsko ;/
 
Cześć dziewczyny!!!:-)

Widzę, że różnie mija poranek;-). U mnie za oknem piękne słońce, pościel na powietrzu..normalnie jak poczatek ciepłej wiosny, a nie koniec lata;-):-). Mała w przedszkolu, a ja ogladam amerykańską wersję XFACTORa...
Wczoraj miałam jakiś jadłowstręt.. Nic po za dwiema kanapkami na śniadanie nie zjadłam- nigdy mi sie tak nie zdarzyło, ale za to od rana miałam MEGA ZAJ..STĄ ochotę na SPRITE i wypiłam całą puszkę. W pierwszej ciąży nigdy nie zdarzyło mi się chcieć coś niezdrowego, bo ja raczej anty..lubie ekologiczne jedzenie, dużo warzyw, owoców, ryżu, soi..itd... a tu sprite:szok::-)..
MAMAKRUSZYNKI- gratulation!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja mam wizytę we wtorek, ciekawe czy u mnie lekarz będzie umial coś powiedzieć:-(..
 
Dzień dobry.
Ja sobie czekam na wieczór i mnie nosi...

Bullynose- witaj :) Przygarniemy i wszystkiego nauczymy :-)

Pchełka- ależ Ty się zdrowo odżywiasz- choć nie powiem surowa marcheweczka jest pycha;-) a jak sie ja poprawi cheeseburgerem to juz w ogóle bomba:-D:-D:-D Ja właśnie jem różnie- czasem zdrowo, a czasem nie i jakoś podchodze do tego na luzie, mimo, że jestem technologiem żywności:-D ALe nie uczono mnie że połączenie grzybów marynowanych z nutellą jest ok a w ciąży się da:cool2:

Ależ chłopakami sypnęło :-) -Gratulacje :-D w ogóle super że tak technika poszła do przodu, że już w 12 tyg można poznac płeć:szok::-)

mamaKruszynki- a cóż to za przypuszczenie męskiego eksperta, że odstawicie córcię? Przecież żadna z nas nie zaniedba swojego pierwszego szkraba tylko podzieli miłość:tak: Z resztą Tatusiowi zapewne tez o swoich pierwszych dzieciach nie zaponą.

ankzoc- Amen.;-)

królewna
- dobrze, że bilans ok. No powiem CI, że mam co do tej ospy podobne wątpliwości:eek: nie wiem co robić:confused:...chyba poczekam po prostu rok i zaszczepię ją przed przedszkolem latem- jak myślisz?:sorry:

kruczka- dużo miłości na małżeńskiej drodze.

majra-podzielam Twoją słoneczną nadzieję:-)

klaudnia- powodzenia na wizycie!

white orchid
- niestety nie pociesze CIę, że ja na samym Duph. mam koszmarne mdłości mimo 13-tego tygodnia :confused2::eek: mam nadzieję że w końcu miną bo masakra:cool: w każdym razie współczuję i łącze się w cierpieniu:sorry:

Dorotka- o mnie się nie bój, ja konfliktowa nie jestem.:tak: (Na poprzednim forum 4lata nie miałam żadnej spiny) Szczera owszem, ale tu po prostu nie będę pisać co czasem myślę, a jak później ktoś będzie sobie panikował to cóż- będę współczuć. W ogóle to dzięki za miłe słowa pod moim adresem- tez bardzo Cię lubię:-) Co do USG to się nie dziwię bo też się trochę boję, żeby to cudo zdrowe było :zawstydzona/y:

Oliwka
- fajnie, że szybko sie pogodziliście z M.:tak:

aneczka- to faktycznie trochę tych lekarzy do zaliczenia

Pianka- witaj z powrotem:-)

yoohoosek- też już przeszłam opryszczkę w tej ciąży- współczuję. Ja stosowałam te plasterki nieszczęsne-pomagają średnio, ale izolują, a nie maja substancji leczniczej tylko nawilżający hydrokoloid. Antyvirem smarowałam na chwile 1x dz. Lekarka pozwoliła, bo to mały obszar. Po tyg. przeszło.

Miłego przedpołudnia brzuchatki!
 
krolewnazmarcepana - super, że poszłaś, masz już z głowy :-) faktycznie drobniusia ta twoja córeczka, ale sama mówiłaś że jak ją rodziłaś to była maleńka no i zresztą i ile dobrze pamiętam to ty też do chudzinka jesteś ;-) najważniejsze, że je i przybiera na wadze
Co do ospy, ja też rozważam szczepienie małej, powiem ci, że mojej szwagierki syn załapał jak miał ponad 2 latka i nie wiadomo od kogo, skąd i gdzie... moja Maja się od niego nie zaraziła mimo, że przed wykwitami się zaraża a oni po 8 godzin byli razem u dziadków... także jak widzisz to nie powiedziane , ze dziecko musi przynieść z przedszkola. Ja właśnie też zastawiam się ze względów na maleństwo, moja córcia już chodzi do przedszkola, ale własnie w tym roku koleżanki córka przyniosła z przedszkola i zaraziła 2 m-czną siostrę ostatecznie maleństwo wylądowało w szpitalu na oddziale zakaźnym bardzo ciężko przechodziła... ja wolę tego uniknąć

Ella1 - jak tam dziś samopoczucie :-)
 
Ostatnia edycja:
ankoz - dzięki za troskę :) teraz w sumie nic się nie dzieje, ale wiadomo ciążą dziwny okres i mogą się różne rzeczy dziać ale ja raczej jestem z tych niepoprawnych optymistek :)

pchla - podziwiam podejście my też raczej jemy domowe jedzonko i zdrowe dużo warzywek i owoców, ale czasami ( bardzo sporadycznie ) jak najdzie mnie ochota na coś niezdrowego to sobie pozwalam :) Nie potrafię być aż tak rygorystyczna wobec siebie :)

Oliwka 36 - widzę że mamy podobnie :) to też szykujesz się do cięcia ?? a na pewno urodzimy zdrowe dzieciaki :) nie ma innej opcji - ale nabiegać się musimy więcej po lekarzach :)

krolewna - to drobniutka Twoja majeczka :) my mamy małego wielkoluda :) 96 cm i 16,2 kg :) nam też pani dokto mówiła o szczepieniu ale też się zastanawiamy to troche kosztuje.
 
reklama
krolewna, to już musisz sama podjąć decyzje, ja akurat jestem przeciwna takowym szczepieniom, tzn., mamy rewelacjnego pediatrę, dzięki któremu nie zaszczepiłam Ami, fakt, że od razu jak poszła do przedszkola to załapała ospę, na szczęście dla nas przeszła ją rewelacyjnie...napiszę tak, jeżeli chodzi o Ciebie to obawiałabym się, że zarazisz się od Małej, ale jeżeli chodzi o Córcię, to uwierz mi, że lepiej będzie jak ospę przejdzie jako młodsze dziecko niż w późniejszym okresie, a jak pisałam bodajże Felidae to szczepienie przesuwa ewentualnie zachorowanie na 2-3 lata, a z wiekiem gorzej się przechodzi :sorry:

akzoc, no widzę, że zdania podzielone ;-)

Ella, a ja Cię bardzo proszę, żebyś pisała o wszystkim na co masz ochotę, bardzo lubię Cię czytać, czy piszesz w humorze rewelacjnym, czy lekko pod.urwiona to i tak miło jak piszesz
 
Ostatnia edycja:
Do góry