Kwiecień 2013

[Pianka]

ankoz byliśmy nad jeziorkiem niedaleko Bydgoszczy, cisza, spokój..mmm..fajnie tak wyskoczyć i odpocząć

 

[yoohoosek]

Widzę że dzisiaj spokojniej na forum i dobrze!!

Ja dziś miałam koszmarną noc, obudziłam się z bólem głowy, zatkanymi zatokami, węzły chłonne powiększone i do tego olbrzymia opryszczka na ustach . No i już nie mogłam zasnąć, teraz leżę, popijam herbatki ze wszystkim co się tylko da i bezmyślnie oglądam seriale. Ehhh najgorsze, że wcześniej nic mnie nie 'brało'.....

Ja właśnie miałam zapytać lekarza o luteinę podjęzykową (bo cały czas na tej dopochwowej 3x2), ale teraz widzę, że nie warto, bo dopiero co przeszły mi mdłości i znowu wraca apetyt.

 

[ankzoc]

Pianka - super... ja uwielbiam takie klimaty... my jeździmy na mazury dokładnie do Siemian nie wiem czy cokolwiek ci to mówi, ale tam nad jeziorem mamy domek, także jak tylko robi się ciepło pakujemy się w pt po pracy i siedzimy do nd wieczorem, tam czas płynie wolno...

yoohoosek - oj współczuję opryszczki nienawidze tego cho.lerstwa! Polecam ci do smarowania antivir... mi to zawsze przy opryszczce jest strasznie zimno i czuję się taka wykończona... sama nie dawno to przerabiałam... trzymaj się cieplutko


czy ktoś wie co się dzieje z NOTKĄ??????

 

[cytrusik]

królewna myśmy wczoraj zaliczyli właśnie z katarkiem bilans dwulatka, dr Młodego tylko osłuchał tak spojrzał ogólnie, spytał Go czy szybko biega ;-) i tyle. reszta pielęgniarka - mierzenie, ważenie i wywiad czy mówi się bawi etc ale to mnie pytała, nie jego. więc w sumie kataraek w niczym nie przeszkadza raczej

 

[Dotkass]

ankzoc, ale mi słodzisz normalnie się zaczerwieniłam...ale bardzo Ci dziękuję za taką miłą opinię na mój temat, chociaż zołza ze mnie tymbardziej miło mi to czytać :-);-)

yoohoosek, biedna Ty, zdrówka, na zatoki najlepszy sposób nie inwazyjny (ja od dziecka mam problem z zatokami i jakoś muszę sobie z nimi radzić, teraz odpukać od kilku lat poszło precz)...wsyp kilka łyżek stołowych soli na patelnie i podgrzej, wsyp do jakiegoś materiałowego woreczka, ewentualnie w chusteczkę materiałową, albo jakąś szmatkę (uwaga bo ta sól gorąca), drugą szmatkę przyłóż w miejscu zatkanych zatok (czoło, bok nosa przy oku, kość pliczkowa) i przyłóż na to tą rozgrzaną sól, trzymaj tak, by rozgrzać, po chwili usłyszysz (dosłownie) jak oddtykają się zatoki i zacznie spływać to co przytkało ...a pro po, chyba wrzucę przepis na wątek dolegliwościowy

co z notką, nie mam pojęcia...może trzeba by wysłać wiadomość do niej?

 

[yoohoosek]

Dzięki za rady!!

dotkass już czytałam o tej soli i zaraz wypróbuję.
ankzoc a antivi można stosować w ciąży?? Ja zawsze używałam albo zovirax, albo tych plasterków, ale na ulotce napisane że w ciąży nie można.....

 

[Dotkass]

yoohoosek, a sudocrem masz? napewno wysuszy i jest bezpieczny, albo babciny sposób posmarować pastą do zębów;-)

 

[aneczka852]

ankoz tyle lekarzy bo mi swojego czasu zdrowie troche szwankowało i jak byłam w liceum to przez 2 lata nie chodziłam do szkoły tylko indywidualne i jeżdżenie po lekarzach i szpitalach i po 1,5 roku okazało się że mam padaczkę, obecnie co prawda nie przyjmuję leków ale stwierdzona jest. A pulmonolog - to jak bylam w poprzedniej ciąży w 35 tyg trafiłam do szpitala z ostrym atakiem astmy (wcześniej nie chorowałam). I teraz oczekuje ode mnie gin zaświadczenia od tych lekarzy że moje choroby kwalifikuje mnie do cięcia cesarskiego.

 

[Pchla_Szachrajka]

Hej Dziewczyny
U mnie dzis pochmurnie i kropi, na szczescie mam wolne

Co do luteiny, bardzo ciekawe...mnie zaczelo tez delikatnie mdlic wieczorami co wczesniej mi sie nie zdarzalo...TYle ze ja luteine mam w zelu dopochwowo wiec nie wiem czy ma taki sam wplyw, no ale pewnie tak...Ale mam lekkie mdlosci i nawet sie dziwilam ze tak pozno mi sie zaczely, a tutaj prosze jest winowajca

Chcialabym nawiazac jeszcze do zdrowego stylu jedzenia-ktos kto lubie take-away niech nie czyta, bo tylko sie na mnie wkurzy
Ja w pewnym momencie zycia zaczelam bardzo o siebie dbac. Codziennie robilam joge, biegalam, zrezygnowalam z posiadania telewizora gdyz zlapalam sie na tym, ze siedze i ogladam cos, czego nie planowalam i nie chcialam. Tv nie mam juz 5 lat i nie zamierzam, i od ok 10 lat nie zjadlam niczego z fast foodów. Oczywiscie zaznaczam, rozumiem jesli ktos mowi ze raz na jakis czas nie zaszkodzi, itp. ze mozna, ze w ciazy czasami sie chce...Ja jednak uwazam inaczej..jedzenie w McD jest czysta chemia, bulki ktore jemy w hamburgerach sa produkowane pol roku wczesniej a kanapki nie psuja sie nawet przez pare lat..Nie chce wypisywac skladow, bo kto chce to znajdzie...i wiem rowniez ze chemia jest wszedzie wokol nas...ale swieze warzywa i owoce maja tyle wartosciowych skladnikow, ze cos pieknego
I am what I eat-znacie to powiedzenie? Ja dokladnie tak mysle...
Mam nadzieje, ze nie wyszlam na jakas szalona wariatke i wierze, ze ktos mysli podobnie jak ja i dobiera jedzenie i dba o siebie jak najbardziej w tym dzisiejszym, sztucznym swiecie sie da.
Oczywiscie nie potepiam nikogo, a raczej zachecam!
Marchewki w dlonie Kochane!

 

[Pchla_Szachrajka]

Gratuluje przy okazji wszystkim wam ktore przekroczyly 12 tydzien!!! Brawo))