Ja już po wizycie i nie powiem, że nie jestem wkurzona
Mam serdecznie dość tej Norwegii!!
Jedyne co mi zrobiono to test z krwi i moczu. Co najlepsze wcześniejsza beta jeszcze nie przyszła, a robiłam ją w środę!!! No i informacja, że wyniki będą do piątku (oby) i, że jak będzie przyrost to wszystko gra
Test z moczu uparli się żeby mi zrobić choć nie chciałam bo 30min wcześniej byłam już siku, ale kazali mi "coś wycisnąć". Wynik nadal pozytywny.
Moja lekarka próbowała mnie umówić na usg, ale powiedzieli jej, że mam czekać jeszcze tydzień, bo i tak serca jeszcze nie będzie widać więc nie ma sensu Co za parodia!!!
Mam zwolnienie z pracy do następnego poniedziałku i mam się nie przemęczać.
Czyli dalej nie wiem czy fasolka jeszcze tam jest :---(
Żadnej informacji z kąd wzięło się krwawienie, kompletnie nic.
Kazali mi się uzbroić w cierpliwość
Mam serdecznie dość tej Norwegii!!
Jedyne co mi zrobiono to test z krwi i moczu. Co najlepsze wcześniejsza beta jeszcze nie przyszła, a robiłam ją w środę!!! No i informacja, że wyniki będą do piątku (oby) i, że jak będzie przyrost to wszystko gra
Test z moczu uparli się żeby mi zrobić choć nie chciałam bo 30min wcześniej byłam już siku, ale kazali mi "coś wycisnąć". Wynik nadal pozytywny.
Moja lekarka próbowała mnie umówić na usg, ale powiedzieli jej, że mam czekać jeszcze tydzień, bo i tak serca jeszcze nie będzie widać więc nie ma sensu Co za parodia!!!
Mam zwolnienie z pracy do następnego poniedziałku i mam się nie przemęczać.
Czyli dalej nie wiem czy fasolka jeszcze tam jest :---(
Żadnej informacji z kąd wzięło się krwawienie, kompletnie nic.
Kazali mi się uzbroić w cierpliwość