reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

ja tam sobie nie wyobrażałam nigdy ze będe mieć dzieco poźniej niz 25 lat, tak samo jak nie wyobrażałam sobie różnicy między dziećmi wiekszej niz 3 lata
wiadomo ze wszystko zależy od sytuacji, bo mogłam być samotna, mogłam mieć problemy z zajściem w ciaże
ale na szczescie wszystko jest tak jak chciałam :)
jakoś nigdy nie kręciło mnie imprezowanie jak to bywa ze studentami, a studia skonczyłam już z dzieckiem i jakoś nie uważam żebym cokolwiek straciła :p

i o to w zyciu chodzi, by byc szczesliwym i nie patrzec na to co inni mowia.....
dla mnie Twoj pomysl na zycie jest abstrakcja a dla Ciebie moj ;-)
najwazniejsze ze mamy w zyciu to co chialysmy\kiedys sobie wymarzylysmy :-)
 
reklama
ooo ta mam nadzieje ze to jakoś podziała hahaha :p
w sumie w pierwszej ciąży byłam troche zawiedziona bo bardzo chciałam synka :p ale teraz jak mam małą to jakoś tak ciężko mi myśleć że w brzuchu może rośnie mi chłopak ;p
dziewczynki są łątwe w obsłudze to juz wiem, a chłopcy hmm ?:p

ja sie śmieje troche bo jak mam teraz córe to chętnie sie z nią bawie jakimis lalami albo czesze jej włoski, a mój mąz pewnie chętnie znów pobawiłnby sie kolejką jakbysmy mieli synka :D

krolewna, ja mam takie odczucia dokladnie odnosnie dziewczyny.... ze niby bym chciala by ten pierwiastek zenski sie u mnie w domu wyrownal a z drugiej strony nie wiem czy bym dala rade...chlopcow znam od podszewki i obsluge tez chi chi
mysle ze czlowiek staje sie na cos gotowym jak juz sie "to cos" pojawia....wtedy trzeba dac rade i okazuje sie to takie proste :-)
 
kochane moje, robię porządek w liście kwietniówek, podoklejajcie przy swoich datach i nickach czy pojedyncza ciąża czy bliźniacza, będę póxniej dopisywała jak już poznamy płeć czy czekamy na córcię czy na synka, ewentualnie wybranie imię dziecka :-):tak:

ja zauważyłam, że było Nas około 56 a teraz dziewczyny dopisują się tam gdzie jest nas około 30? :confused: Nie wiem może pousuwać te wszystkie inne i zostawic tylko jedną aktualną?

A co do wieku i ilosci dzieci... to ja już całkowicie hmmm trzecie dzieciątko i jak urodze 37 lat :-D ja słyszałam powiedzoko stara porodówka ;-)
 
to ja jestem prawie stara pierwiastka- Majeczkę urodziłam w wieku 29,5
prawie za stara wieloródka- zamierzam urodzic w wieku 34,3

ale się uśmiałam, aż mi łzy poleciały, Boże nasz kraj to jeszcze Daleki Ciemnogród, albo jak kto woli Czarna d***

pchła szachrajka- cholestaza ciążowa objawia się swędzeniem całego ciała, a zwłaszcza dłoni i stóp, swędzenia onego nie da sie pomylić z żadnym innym, ale pocieszam dotyczy tylko kilku procent ciężarówek
 
Moja mama mi właśnie opowiadała, że jak mnie rodziła to na nią w szpitalu mowili pierworódka i jej się to strasznie nie podobało, więc jak juz byłla z siostrą na porodówce to z zadowoleniem powiedziała, że drugie, a położna do niej, "a tak, to wieloródka" głupie są te określenia na masę :-)
 
a ja nie mam nigdzie napisanego takiego określenia :p hehe no niestety polska.
dlatego z niecierpliwością czekam na l4 i niech zus mi w koncu płaci, bo ja bede kurna za wszystko płacić, niech mi państwo finansuje jak takie wspaniałe ot co.

jak mała sie urodziła to z powodu niskiej wagi musielismy odwiedzić kilku specjalistów, np. okuliste i oczywiście październik a w prokocimu nie ma juz terminów na ten rok i mają nas w dupie, tak więc nigdy nie miałam i nie bede miec wyrzutów sumienia ze zus mi płaci tą wspaniałą kwotę :)
 
Moja mama mi właśnie opowiadała, że jak mnie rodziła to na nią w szpitalu mowili pierworódka i jej się to strasznie nie podobało, więc jak juz byłla z siostrą na porodówce to z zadowoleniem powiedziała, że drugie, a położna do niej, "a tak, to wieloródka" głupie są te określenia na masę :-)

haha dobre :D ja sie nie spotkałam w szpitalu zeby ktoś tak mówił :p heheh

ide uspic małą :) nie napiszcie za duzo zebym nie musiała za pół godziny 10 stron nadrabiać :D:D
 
Notka, ja nie mam żadnych przeczuć, ale powtarzam sobie jak mantrę jak Ty, że mam tyle fajnych ciuszków po córci dla dziewczynki, że musi być dziewczynka i już ;-):-D

ja też sobie wszystko zaplanowałam, ba nawet marzyła mi się różnica między dzieciaczkami 5 lat, i bez m-ca będzie :-), też niczego nie żałuję, pożyłam, poimprezowałam, ale macie racje, że wszystko zależy od nas samych, jedne mają potrzebę zakładać rodzinę za młodu, inne chcą się wyszaleć. Jeżeli chodzi o moje otoczenie to większość koleżanek dopiero zaczyna myśleć o macierzyństwie, niektóre wogóle nie chcą mieć dzieci (za co bardzo je cenię, bo nie ma nic gorszego, jak matka, która urodziła dziecko nie czując instynktu), mam też kilka takich, które właśnie wpadły wcześnie, teraz dopiero zaczynają myśleć o kolejnym dziecku, bo nie wybawiły się w swoim czasie, większość z tych, które wpadły już są rozwiedzione...a niestety zauważam pewną prawidłowość, przynajmniej wśród moich znajomych, że małżeństwa zawierane wcześnie między 20-25 rż już się rozpadły, chyba żadne się nie utrzymało niestety
 
Oliwka, masz rację :tak: na liście jest dużo dziewczyn, które ani z nami nie piszą, ani nawet razu się nie udzieliły, albo niestety nie są już kwietniówkami :-(, mam zatem prośbę o stworzenie nowej listy, piszcie w starej liście kwietniówek swoje daty porodu i ewentualnie jak pisałam, jeżeli któraś ma mieć bliźniaki niech to zapisze obok...ja później utowrzę nowy temat a ten skasuję i będzie pięknie ;-) wtedy tylko ja będę mogła edytować i nie będzie się nam plątało, ok???
 
reklama
Do góry