reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Kobieta po 32. roku życia, pomimo że jest w „sile wieku”, jest określana przez położników jako stara pierwiastka (potocznie mówi się tak o kobiecie, która jest po raz pierwszy w ciąży), natomiast mama po 35. roku życia jest traktowana jako zbyt stara wieloródka. Kobieta rodząca przed dwudziestym rokiem życia jest tzw. młodocianą pierwiastką.

boże XXI w mamy, mogliby to rzeczywiście zmienić .. :baffled:

tymbardziej ze mamy zblizajacy sie niz demograficzny..... kazda mama powinni na rekach nosic ze (z punktu widzenia panstwa i gospodarki) nastepnego podatnika rodzi.... a tu jeszcze niemalze "wyzywaja"
wszystko w naszym kraju takie idiotyczne jest..... do pracy tez najchetniej zatrudniaja tylko mlodych z kilkuletnim doswiadczeniem..... chyba tzreba byloby zaczac juz jakies staze robic zanim sie czlowiek urodzi :wściekła/y: 25-letnia kobieta powinna miec juz dwoje dzieci i 10 lat pracy w zawodzie (wczesniej skonczone studia oczywiscie) po 30 roku zycia termin waznosci kobiety sie konczy.... na kazdym kroku trzeba udowadniac ze nie jest sie stara....
 
reklama
wiecie co ja chyba zyje w jakims innym świecie :p bo bardzo duzo moich koleżanek, znajomych i ogólnie młodych ludzi z mojego otoczenia w moim wieku ma juz dzieci i to mało kto jedno :p

ale jak rodziłam to rzeczywiście na porodówce było najwięcej kobiet koło 30
 
Witam!
Czytam Was w miarę regularnie, ale jakoś na pisanie brakuje czasu.
Moim zdaniem każdy decyduje kiedy jest jego czas na dziecko, ja zawsze chciałam mieć wcześnie no i tak się ułożyło, mam 23 lata. Tylko z kolei ja się zastanawiam jak pogodzę studia (zaoczne) i dziecko, jak damy radę tylko z pensją P. Wiem, że niektórzy potrzebują najpierw tej stabilizacji. Dlatego o dziecku każdy powinien decydować sam, a określenia "stara pierwiastka" według mnie są nie na miejscu, to obraża kobietę.
 
dziewczyny, tu na forum to nie ma sie co dziwic ze przedzial wiekowy jest tak rozpiety :-)
pochodzimy z roznych srodowisk, dla mnie to zupelnie normalne ze te ktore rodza wczesniej maja tez kolezanki ktore wczesnie zdecydowaly sie na macierzynstow

u mnie w towarzystwie pierwsza ciaza nastapila tuz po obronie, byla to oczywiscie wpadka i mega wydarzenie ;-) 25 lat jak moja przyjaciolka urodzila i swiat jej sie na glowe zawalil ;-) potem przez lata mowila ze marzy o swiadomym i dojrzalym macierzynstwie po 30 ...drugie dziecko urodzila w wieku 32 lat
ciaze i porody zaczely sie u mnie wsrod znajomych przecietnie ok 28 roku zycia. wiec ja naprawde nie czuje sie stara wielorodka ;-)
nawet sobie nie wyobrazam ze mialabym dziecko wczesniej, mialam zupelnie inne priorytety, niczego nie zaluje :-D
 
królewnazmarcepana ja nawet jak czytałam podczas pierwszej ciąży artykuły prasowe o przepełnieniu we wrocławskich porodówkach to była mowa, że rodzą teraz dziewczyny z wyzu demograficznego poczatku lat 80-tych i że niby przez to wzrost urodzeń jest tylko pozorny

wydaje mi się, że dużo zalezy też od regionu Polski czy tez srodowiska w jakim się obracamy
np. w moim środowisku nieraz zdarzają sie stare panny, tzn. samotne i bezdzietne kobiety koło 50-tki, rzadziej starzy kawalerowie,m dzieci rodza się późno i czeto jest to jedno, góra 2 dzieci. Ktoś kto ma większą rodzine nazywany jest za plecami dzieciorobem.
 
ja tam sobie nie wyobrażałam nigdy ze będe mieć dzieco poźniej niz 25 lat, tak samo jak nie wyobrażałam sobie różnicy między dziećmi wiekszej niz 3 lata
wiadomo ze wszystko zależy od sytuacji, bo mogłam być samotna, mogłam mieć problemy z zajściem w ciaże
ale na szczescie wszystko jest tak jak chciałam :)
jakoś nigdy nie kręciło mnie imprezowanie jak to bywa ze studentami, a studia skonczyłam już z dzieckiem i jakoś nie uważam żebym cokolwiek straciła :p
 
no to jak z waszymi przeczuciami co do plci, macie ?:-)
nie zyczenie\marzenie ale przeczucie...

ja ci powiem ze szkoda by było zeby te sukieneczki po małej poszły w zapomnienie :D:D kokardeczki i kapelusiki mmm :)))
ale co będzie to będzie :p
a przeczuć nie mam :p

ehh kupiłam sobie dziś tortille na obiad :D dla męża oczywiście z mięchem :p
a ja kapusta, ogóreczek, pomidor i sosik czosnkowy mmmmmmm :)
niech juz mała idzie spać to sobie zrobie :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
krolewna, ja tak samo mowilam po pierwszym synku, ze mam tyle pieknych ciuchow dla chlopaka, ze drugi tez musi byc syn ;-)


ooo ta mam nadzieje ze to jakoś podziała hahaha :p
w sumie w pierwszej ciąży byłam troche zawiedziona bo bardzo chciałam synka :p ale teraz jak mam małą to jakoś tak ciężko mi myśleć że w brzuchu może rośnie mi chłopak ;p
dziewczynki są łątwe w obsłudze to juz wiem, a chłopcy hmm ?:p

ja sie śmieje troche bo jak mam teraz córe to chętnie sie z nią bawie jakimis lalami albo czesze jej włoski, a mój mąz pewnie chętnie znów pobawiłnby sie kolejką jakbysmy mieli synka :D
 
Do góry