reklama
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
sztuczne witaminki mi za bardzo nie pasują, a dla wzmocnienia odporności to świeże powietrze, swieże owoce i warzywa.Jedynie we wrzesniu dostawali echinasal. Na razie nic nie wyciskam bo nie mam na czym, miałam tylko pożyczoną na jeden dzień, i na razie musze poczekać bo m nabył nową wiertarkę i szlifierkę.
Chłopcy póki do szkoły nie chodzili to nie chorowali, owszem jakaś trzydniówka była, raz angina i zapalenie jamy ustnej u jednego. Pierwszy rok w przedszkolu tez nie był zły, bo tylko angina raz i oskrzela, zeszły rok szkolny był gorszy. Niestety wirusy ze szkoły s a paskudne, nawet nas dorosłych rozkładają, jak Tomek przyniósł w czerwcu choróbsko, to wszyscy byli chorzy, każdy miał antybiotyk, nawet taki nasz kuzyn co przychodził nam pomagać przy żniwach. Jedno przestanie chorować to u drugiego zaczyna się rozwijać.Dostał nurofen i coś mu opornie spada ta temp.
mamacóreczki witaj i zostań z nami, pisz o swoich radosciach i smutkach
Chłopcy póki do szkoły nie chodzili to nie chorowali, owszem jakaś trzydniówka była, raz angina i zapalenie jamy ustnej u jednego. Pierwszy rok w przedszkolu tez nie był zły, bo tylko angina raz i oskrzela, zeszły rok szkolny był gorszy. Niestety wirusy ze szkoły s a paskudne, nawet nas dorosłych rozkładają, jak Tomek przyniósł w czerwcu choróbsko, to wszyscy byli chorzy, każdy miał antybiotyk, nawet taki nasz kuzyn co przychodził nam pomagać przy żniwach. Jedno przestanie chorować to u drugiego zaczyna się rozwijać.Dostał nurofen i coś mu opornie spada ta temp.
mamacóreczki witaj i zostań z nami, pisz o swoich radosciach i smutkach
Lenka - trzymaj się, nie daj się choróbskom. Ze szkoły to różne świństwa dzieciaki przynoszą...
Mamo córeczki - witaj. wpadaj, opowiedz coś o sobie więcej.
Fel -trzymajcie się!
Pola - naraxie zrobiłam książeczke, ktorej nie wypycham. w kostkę to chyba wloze puch z poduszki, bo sie rozdarla wlasnie.
Mamo córeczki - witaj. wpadaj, opowiedz coś o sobie więcej.
Fel -trzymajcie się!
Pola - naraxie zrobiłam książeczke, ktorej nie wypycham. w kostkę to chyba wloze puch z poduszki, bo sie rozdarla wlasnie.
mama-córeczki- Witaj zapraszmy do pisania! im więcej tym lepiej
Lenka- a dawłaś syrop z cebuli? na odporność jest naprawdę dobry. Ja zamierzam teraz zrobić i będziemy wszyscy pić. faktycznie kupa kasy idzie na prywatnych lekarzy. Może swoje odchorują w końcu.
anka- koniecznie się pochwal końcowym efektem! Twój Ksawery to szczęściarz ,że ma mamę która umie szyć i mu szyje zabaweczki ( zresztą nasza pscółka też zrobiła cudny pokoik 'własnoręcznie" dla Szymka) Zdolniachy z Was:-)
Fel- trzymam kciuki aby wszystko sie Wam ułożyło !
Lenka- a dawłaś syrop z cebuli? na odporność jest naprawdę dobry. Ja zamierzam teraz zrobić i będziemy wszyscy pić. faktycznie kupa kasy idzie na prywatnych lekarzy. Może swoje odchorują w końcu.
anka- koniecznie się pochwal końcowym efektem! Twój Ksawery to szczęściarz ,że ma mamę która umie szyć i mu szyje zabaweczki ( zresztą nasza pscółka też zrobiła cudny pokoik 'własnoręcznie" dla Szymka) Zdolniachy z Was:-)
Fel- trzymam kciuki aby wszystko sie Wam ułożyło !
Ostatnia edycja:
wawka2013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2013
- Postów
- 1 956
Witam wieczornie.
U nas regres w rozszerzaniu diety. Na kilka dni odstawiam mięsko i zobaczę czy to jest powód pobudek co 1,5-2 godziny w nocy i płacz. Wiem na pewno, że to nie zęby.
Jest z kolei postęp jeśli chodzi o półpasiec. Czuję się już lepiej i choróbsko przegrało batalię z moim systemem odporności
Aktualnie na tapecie jest zakup fotelika 0-18 kg, ponieważ nosidło było pożyczone i musimy oddać Jest takie cudo maxi cosi milofix ale strasznie drogi :-( Zobaczę czy się zdecyduję
margot: zazdroszczę wyjazdu. Czy nie jest to już czasem wyjazd na narty?
lenka: życzę zdrowia dla chłopców
mama_coreczki: witam na forum :-). Pisz jak najwięcej.
anka: zazdroszczę. Widzę, że jesteś bardzo twórcza. Jest to cecha, której mi zawsze brakowało i której zawsze zazdroszczę
U nas regres w rozszerzaniu diety. Na kilka dni odstawiam mięsko i zobaczę czy to jest powód pobudek co 1,5-2 godziny w nocy i płacz. Wiem na pewno, że to nie zęby.
Jest z kolei postęp jeśli chodzi o półpasiec. Czuję się już lepiej i choróbsko przegrało batalię z moim systemem odporności
Aktualnie na tapecie jest zakup fotelika 0-18 kg, ponieważ nosidło było pożyczone i musimy oddać Jest takie cudo maxi cosi milofix ale strasznie drogi :-( Zobaczę czy się zdecyduję
margot: zazdroszczę wyjazdu. Czy nie jest to już czasem wyjazd na narty?
lenka: życzę zdrowia dla chłopców
mama_coreczki: witam na forum :-). Pisz jak najwięcej.
anka: zazdroszczę. Widzę, że jesteś bardzo twórcza. Jest to cecha, której mi zawsze brakowało i której zawsze zazdroszczę
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Dziewczyny jest dobrze dostalam dzis z rana @@@@ jestem przesczesliwa ,nie jestem w stanie pisac Jutro opisze wizyte ale nic specjalnego tak naprawde nic sie nie dowiedzialam:-(No nic nie truje pije dalej buziaki i milego wieczoru.Witam jutro z kacem PP
anila
Fanka BB :)
Dobry ieczor :-)
Jeszcze dzis jechaliśmy do domu bo majster wniosl alarm ze farba fatalna ale ostatecznie nam sie podoba :-) jutro konczy malowanie - wyglada na to ze zdazymy :-)
Mamo coreczki- witaj! Fajnie ze sie zdecydowalas kazdy cos nowego fajnego wnosi
I ja drze. Co chlopcy moga ze szkoly przywlec... Poki co odpukac (pukpuk) jest ok... Lenka zdroweczka dla Was
A wyjazdow zazdroszczę... Ja przechodze jakis koszmarny kryzys zmeczenia... Niby mania pieknie spi nie jest szczegolnie marudna ale M wraca bardzo pozno caly dzien jestesmy same i mam przesyt... Az do pracy mi teskno....
Ale to minie :-)
Dzis chlopcy z M i siostra ogladali pingwiny- mania byla jak zaczrowana piszczala ze szczescia i co chwila skladala raczki i podskakiwala
Potem gralismy w osadnikow biedna nie mogla zasnac...
Teraz moje ostatnie 5 min. Czas spac bo jutro startujemy przed 7
Spokojnej nocy!
Jeszcze dzis jechaliśmy do domu bo majster wniosl alarm ze farba fatalna ale ostatecznie nam sie podoba :-) jutro konczy malowanie - wyglada na to ze zdazymy :-)
Mamo coreczki- witaj! Fajnie ze sie zdecydowalas kazdy cos nowego fajnego wnosi
I ja drze. Co chlopcy moga ze szkoly przywlec... Poki co odpukac (pukpuk) jest ok... Lenka zdroweczka dla Was
A wyjazdow zazdroszczę... Ja przechodze jakis koszmarny kryzys zmeczenia... Niby mania pieknie spi nie jest szczegolnie marudna ale M wraca bardzo pozno caly dzien jestesmy same i mam przesyt... Az do pracy mi teskno....
Ale to minie :-)
Dzis chlopcy z M i siostra ogladali pingwiny- mania byla jak zaczrowana piszczala ze szczescia i co chwila skladala raczki i podskakiwala
Potem gralismy w osadnikow biedna nie mogla zasnac...
Teraz moje ostatnie 5 min. Czas spac bo jutro startujemy przed 7
Spokojnej nocy!
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
Phel ja tez dostałąm wredną nawet nie cierpię jeszcze z tego powodu ale dopiero się rozkręca najwyżej udam się na tory po żelazo ;-)
wawka ile to cudo kosztuje jestem zainteresowana tez mam kołyske ale juz obczajam cos wiekszego
kobitki doradzcie cos fajnego zeby mąja gwiazde zatrzymac dłuzej na podłodze?
moja mam dzis stwierdziła ze dłuzej jak 5 minut ona się nie pobawi niczym czyli jednak to nie moja wyobraznia
wawka ile to cudo kosztuje jestem zainteresowana tez mam kołyske ale juz obczajam cos wiekszego
kobitki doradzcie cos fajnego zeby mąja gwiazde zatrzymac dłuzej na podłodze?
moja mam dzis stwierdziła ze dłuzej jak 5 minut ona się nie pobawi niczym czyli jednak to nie moja wyobraznia
Ostatnia edycja:
reklama
iza876
Fanka BB :)
Dzien dobry nie wcjodzilam na BB 2 dni a tu tyle nadrabianiaheheh i połowy juz nie pamietam mamo córeczki witaj, pisz jak najczęściej z nami;-) Pscolka udanego pobytu u teściów . phel to juz nie musisz sie martwić jak Marcelek? smile jak Franus?? Trzymam &&&... zozolkamoja Lenka tez nie bardzo chce sie bawić sama na podłodze tzn na puzzlach:/ dam jej zabawki ale za kilka min juz marudna bo nie pełza jeszcze i jej sie nudzi A i zaczela intensywnie siadać na bujaku,ale jak leży na płasko to jej nie wychodzi jeszcze i pewnie jeszcze poczekamy trochę na to hehe wczoraj sięgała po moja kawę i prawie mi na bluzkę lobuziara wylalahehe na szczescie zimna juz była. Dolna jedynka jej sie wybija bo ma przecięte tak jakby dziaselka i cos tam smiga
Podziel się: