Kwiecień 2013

[wawka2013]

Pscółka: o kurczę, chyba poleconym wysłali Ale z drugiej strony na kopercie zrobił adnotację: drzwi zamknięte. Oj, człowiek całe życie się uczy.
Pola: dobry patent z zakrętkami. Zostawię sobie ich trochę i będzie super zabawa. Taka nakrętka to głośna jest i dużo zabawy.

 

[zozzolka]

Fel jestem pod wrażeniem co twój synuś już umie robić i przyznam złapałam doła bo moja lezy na brzuszku i czasem tyłek dźwiga ale z tą pozycja co uwas nie ma nic wspólnego
czy wszystkie wasze dzieciaczki przyjęły pozycje do raczkowania?

 

[wawka2013]

zozzolka: myślałam, że tak, że mała przyjęła pozycję do raczkowania, ale jak zobaczyłam dzieciaczka Fel to chyba jednak nie Moja Michalinka pełza jak wąż po całym pokoju. Niestety ale nie wie jeszcze co to pozycja startowa do raczkowania.

 

[pola997]

Zozolka- Leos nie zabiera sie do racZkowania. Chociaż siedzi juz i sztywno stoi. Jego brat w sumie nie raczkowal tylko poszedł od razu ; p to moje dziecko robi na odwrót wszystko ;'D
fel -Kurczę to jest nie szczęście jak. Coś sie dzieje nie tak jak powinno . Ja tez dziękuje za zdrowo. To najważniejsz.

 

[zozzolka]

to moja nie pełza bo jak się przewróci na brzuch to po chwili płacz zabawa na macie max 5 minut w ogóle gdziekolwiek 5min i tyle ale na raczkach to nie wazne ze kupa ze głodna ze spac się chce ani nie kwiknie
dlatego wczoraj pytałam czym zajmujecie dzieciaczki swoje bo ja nauczyłam od poczatku ze wszedzie razem i teraz niestety mam problem bo chciałabym się kawy napic nie trzymajac oli obok siebie bo to tez nie za bardzo bezpieczne jest w kuchni tez odsuwam wózek ile sie da zeby cos nie prysneło na szczescie mam kuchnie taka ze moge sobie pozwolic na to ale to tez róznie byc moze przewaznie jestesmy we dwie to jak gotuje to za szczeliwa nie jest bo mama nie patrzy na mnie i jest kwękanie i powiem wam ze chyb tylko ja reaguje na to ze Ola niezadowolona ze marudzi bo zaraz sprawdzam co się dzieje męza to nie rusza moja siotra tez jak cos robi to robi i już jedynie moja mama to gorsza odemnie od łzoeczka nie odejdzie na krok

no i zbliza się mi @ i znowu słaba się czuje az się boje tych dni nie mam wtedy siły wstać z łózka łykam witaminki i tak doopa chyba jestem zmęczona ale i tak dziękuje każdego dnia ze mam po co wstawać z łózka

Pola stoi ? nie dołujcie mnie kobiety
ale jak sam wstaje?
ide spac bo ja zawsze po nocy was czytam jak wszyscy spi a wtedy nikt nie przeszkadza a nie w dzien włąnczam komp i się sam wyłancza i tak w kółko

 

[Felidae]

dziewczyny nie ma ci się dołową cna tym etapie tak jak Anila wklejała pełzanie jest Ok. Olek na 4 stoi od tygodnia ( Michał byl drobniejszy i w takiej pozycji spędził caaały 6 miesiąc a w 6 m-cu i 2 tyg poszedł...Olek ma jeszcze tydzień ha ha ha ) a porusza się też pełzając z tej huśtawki schodzi do parteru i podciąga się na rękach.
zozzolka może i troszkę twoja wina. ale ja uważam, że wszystko zależy od charakteru. wbrew pozorom nasze dzieci to nie są białe karty...to raczej nie oszlifowane diamenty ;-) Michał był bardziej absorbujący Olek potrafi poleżeć i po prostu znęcać się nad gryzakiem...

 

[zozzolka]

Smile pisz co u was widziałam ze jestes
Phel pewno u was cwiczenia duzo daja ja tez jak była mniejsza nie zostawiałąm na macie zbyt długo bo jej się strasznie ulewało i bałam się strasznie bo się nieraz tak zakrztusiła ze szok i to mnie przerazało ulewanie ustało a checi do maty tez
teraz juz ide napewno spac

 

[lenka21*]

Phel trzymam kciuki
Smile a jak u Was sytuacja

dzieki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi
ale u nas pogoda dupna i strasznie szaro, olek juz zasypia a ja lece zaraz sprzatac

wiosna sok z jabłek sobiłam , bo mamy taką jabłonkę co ma takie małe jabłka, tylko ze najpierw wyciskałam z sokowiróeki i dopiero poźniej zagotowywałam i w słoiki, zrobiłam trochę bez cukru dla Olka. W ogóle taka sokowirówka fajna rzecz, najpierw zrobiłam trochę soku z marchewka tak do wypicia, olkowi bardzo smakowało, musze sobie kupic taki sprzet

a co do zabaw to po przebudzeniu olek tez sam się bawi, najczesciej na podłodze w kuchni, a jak zaczyna marudzic to wtedy się z nim bawię, zreszta nawet cos robiąc zagaduję go, jak odkurzam to olek jak zaczarowany

 

[wawka2013]

Zozzolka: mnie to moja mama ochrzaniała, że ciągle małą noszę jak u niej byłam gdy mała miała 4 miesiące. A że byłam u niej miesiąc i że to ona się nią często zajmowała,to mała ciągle lądowała na macie. I nie ważne, że marudziła. No i jakoś tak zostało.
No i wczoraj postanowiłam, że się z nią na tej macie pobawię. I jak podeszłam to przestała się uśmiechać i patrzyła się dziwie na mnie.Nie chciała się bawić. A jak odeszłam to zaczęła się uśmiechać
Więc u mnie w drugą stronę.
Możesz popróbować trochę przetrzymać małą na macie do czasu, aż nie zacznie płakać. Bo jak marudzi to ja bym jej jeszcze na ręce nie brała.
Ale zgodzę się z Fel, że każde dziecko jest inne i może twoja potrzebuje więcej czułości

 

[wawka2013]

A z tematu różnego rozwoju dzieciaczków: córka mojej siostry pierwszego ząbka dostała jak miała rok i trzy miesiące Już siostra była zapisana na badanie, czy ma zawiązki zębów. Siostra miała takie wkręty, że dziecko bez zębów będzie. Masakra. Za to ząbkowanie jak już było to było bez żadnych objawów.