reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

jej, dziewczyny, dziękuję :) trochę bałam się uzewnętrznić, ale widzę, że to jak najbardziej normalne! już mi lepiej ;)

a linomag maść polecam. my cały czas stosujemy przy przewijaniu i na łuszczącą się skórkę na uszkach przy alergii też nam ładnie pomógł. super nawilża nawet skórę na nosie przy katarze :) taki zamiennik Nivea ;)

lenka - a próbowałaś syrop Stodal? on jest homeopatyczny i na oba rodzaje kaszlu (jak dobrze pamiętam). ewentualnie syrop z cebuli :))))

ja wolę gotować sama, bo jednak na te słoiczki kasa idzie masakrycznie. tylko deserki będę chyba kupować, bo o owoce ciężko, ale zanim u nas zagoszczą bez objawów to też pewnie minie trochę czasu ;) póki co mam zamrożonego i poporcjowanego królika, indyka i kurę oraz podstawowe warzywa z ogródka mamy jak buraczki, marchewkę, pietruszkę, cukinię i dynię :) na bieżąco gotuję ze świeżych, jeszcze są.

ja kupuję czasem w Lidlu ze stoiska BIO. teraz mają ziemniaki, marchew, cebulę, gruszki, kiwi.

doświadczone mamy - ile czasu może wychodzić ząbek jak jego czubek przebija już dziąsło i jest wyczuwalny pod palcem? z tydzień? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
lenka-narazie brak @ i nie pije :pP jak tylko dostane ,stawiam kielon i daje czadu:-D

Zibka-Mojemu Alanowi 3 wychodzila ponad 2 miechy:confused2:nie wiem czy to wina ze byly to trojki ale np pierwsze jedynki pojawily mu sie w 8 miesiacu a wychodzily tez jakos 2 miesiace...

Dziewczyny jutro mamy bardzo wazne badania z Marcelim z CZD az sie boje beda mu robic mikcje a pozniej USG nerek i konsultacja urologiczna ciekawe co dalej z ta nasza nereczka.
 
Zibka - ja od ciąży to już tylko z żelem, bo po każdymprzytulaniu miałam infekcję po otarciach. Kupiłam ten, co mi Fel poleciłaFeminum, bo po Unimilu miałam jakieś uczulenia, czy coś. W każdym razie teżswędziało. Phi - nawet nie wiedziałam, że w Lidlu mają BIO:no:
dominiczka - u mnie dwa pierwsze razy to jakaś masakra była,bałam się że za dużo zszyli i taki ból już zostanie, ale na szczęście przeszło. Te 6 tygodni poporodzie to może wystarczą jak nie było pęknięcia i szycia. Jak dla mniedopiero w 3 miesiącu było ok. Mi raz udało się już podleczyć emolium, tak jakpiszesz chyba dam mu więcej czasu, bo wydaje mi się, że dzisiaj jakby bledszete plamki.
anila - ja "wykombinowałam", że będę Szymkowipodawała z łyżeczki słoiczkowy obiadek, a na jego miseczkę podam w kawałkach zedwa ugotowane warzywka (optymalnie bio), żeby sobie ćwiczył jedzenie rączkami, ale to dopiero jak zaczniesiedzieć. Linomag używałam tylko na pupkę;-)
lenka - mi wczoraj na kaszel wszelaki doktor polecałaHedelix i u mnie i u Szymka
Phel - no to wiem czemu nie masz @, bo się stresujesz dniemjutrzejszym. Zobaczysz jak jusz stres zejdzie to przyjdzie
 
Lenka i jeszcze Ci powiem że inhalacje. bo one działają miejscowo a nie ogólno ustrojowo. więc nawet jak byś miała mucosolvan to moim zdaniem możesz sobie powdychać...

Ja pierdykam jeszcze Olek do kompletu dostał biegunki...chyba od zębowej bo nie jest to typowo rzadka kupka tylko często je robi o_O Co raz bardziej żałuję, że nie wzięłam rocznego urlopu :-( no ale albo praca albo mogę
siedzieeeeeć i potem sie martwić, że nie mam gdzie pracować...
 
Zibka- ja też tak mam, tylko my mamy 2 dzieci :) A Twoja Zuzia malutka więc takiego kłpotu nie macie :) Co do jedzonka- zazdroszcze własnych warzywek. JA nie wiem co dokładnie jest w tych słoiczkach,ale jeszcze bardziej nie wiem czym faszerowane jest miecho z marketów. No i warzywa sklepowe.... Wierze, że te słioczki są lepszej jakości:tak:

pscółka, dominiczka, zibka- my nie mamy klopotów w sensie 'technicznym'. U mnie wszstko zalezy od nastawienia :tak: Trzeba się (tak jak pscółka pisała zrelaksować wczeniej:-D) Mój mąż (wiem to jest głupie) ogrnomnie cieszy się że miałam cc. Mówi ,że przynajmniej nie mam rozklapiochy haha:-D:laugh2: ( męskie myślenie);-):tak:

fel- eh te ząbki..... Co te nasz maluchy się namęczą.....:tak: Kiedy wracasz do pracy? Z kom Olka zostawisz?

Phel- no pieknie, kośc w gerberku.... Tego też się nie uniknie.. Teraz bede bardziej czujna:tak:

Tak mnie głowa od kilku dni boli:wściekła/y: a mało co moge brać. Apap nie pomaga:wściekła/y::angry:
 
pscolka - ja kupilam zel KY, zobaczymy :)

pola - ja tez po cc tylko, ze po 18h meczarni... az sie gin zdziwila, bo ciasniej jak po naturalnym ;) i tez mi powiedziala, ze Maz szczesciarz, hehe. moja mama miala to samo (po naturalnych), wiec to chyba rodzinne.

nic to, nie ma jak wsparcie forumowe :) na szczescie wszystko przechodzi.
 
Zibka- ja przełamałam się dopiero po czterech miesiącach, nie było łatwo. Wiadomo po porodzie pierwsze miejsce zajmuje dziecko- opieka nad nim, i mega zmęczenie- brak sił, a tu M narzeka, że stęsknił się za czułościami. Jakoś dałam się namówić, było ciężko, straszny dyskomfort i ból. W ogóle na początku to blizna po zszyciu strasznie ciągła, i myślałam, że nie będzie już tak jak przedtem. Pamiętam jak po wizycie u gina po połogu, pierwsze pytanie M brzmiało " I co możesz już??" :-D masakra!! Przełamałam się, kiedyś przecież trzeba. Chociaż i tak uczyliśmy się, aby się wczuć, a nie przejmować Emi- czasami się nie dało. Teraz już jest ok, rano małą przerzuca się do łóżeczka- ona zamuje się sobą a my sobą:-D Ostatnio mieliśmy maraton- tygodniowy! :-D chyba to co u mnie się gdzieś skumulowało musiało wyjść :-)
 
reklama
U nas różne słoiczki idą w ruch, na początku kupowałam tylko BoboVite później przerzuciłam się na Hipp'a, no i ten nieszczęsny Gerber, o którym tyle się słyszy :sorry: Soczki kupuję zazwyczaj z Hipp'a- BIO. Emilka uwielbia słodkie jabłko i bananowy :-).
Co do obiadków, to indykiem z Gerbera pluje- już wiem, że mam nie kupować.

Mam w planach kolejne podejście co do ugotowania dla niej obiadku. Może jutro się skuszę, jak znajdę czas. Ostatnio ciągle jesteśmy poza domem, M na rano do pracy, więc jak rodzice gdzieś jadą, to ja pakuję Emi do fotelika i razem z nimi jeżdźę. Ostatnio pogody do bani, więc chociaż trochę na podwórko trzeba wyjść.


AAA M ma w środę urodziny, a ja brak pomysłu na prezent??? :szok: na moje urodziny kupił mi samochód, którym sam dojeżdża do pracy :-D nie stać mnie na podobny kwotowo prezent. Muszę coś wykombinować...
 
Do góry