reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Hej, hej wieczornie. Dzisiaj duszno u nas cały dzień, miało się na burzę, a burzy nie ma... Jak wyszliśmy na spacerek, to w sumie po 15 minutach wracaliśmy do domu, bo Małemu nie pasowało. Za duszno, w domu lepiej, chłodniej.

Nef - dzięki ślicznie, na pewno obejrzę sobie, jak skończę Dextera. :)

Phelania - to lusterko dla Maluszka jakieś specjalne kupiłaś? czy zwykłe zawiesiłaś? Pokaż jak,bo to genialny pomysł jest. :-)

Anila - dziękuję :* basen też świetna sprawa, ale ja się wstydzę swoich gabarytów. Mam wewnętrzny opór i "bloka" i nie będzie basenu... Chociaż popływałabym...

Iza - ja też lubię pospać, ale siedzę do późna, bo jak Ksawery zaśnie, to nadrabiam wszystkie zaległości. Internetowe, książkowe, serialowe itp, a jak mam powera, to jeszcze prasuje i ogarniam dom po calym dniu. ;) A wstać mi ciężko zawsze... Nawet czasem o 10tej...

Pscółka - mam to samo podczas karmienia, że się leje. Ale wpadłam na sposób, że mam jedną wkladkę, którą przekładam, bo 60 szt szlo bardzo szybciutko. Więc za dnia mam jedną, a w nocy nocne, na obie piersi. Dzisiaj na próbę założyłam normalne - przeciekło...
Patrz, nie wiedziałam, że jest książka. Też wolę najpierw przeczytać książkę... Jestem bibliofilem i bibliomanem (nigdy nie pamiętam co które określenie oznacza, na szczęście do mnie oba pasują:-D), więc z pewnością bym przeczytała najpierw... Tak ostatnio odwaliłam też z filmem "Życie Pi"... Tak to jest,jak się nie jest na bieżąco... Eh... A właśnie teraz czytam "Zaginiony Symbol" Browna ", i też wolałam książkę od filmu "Kod da Vinci". Zresztą zazwyczaj książki są lepsze. Moim zdaniem.
 
reklama
witam

U nas jazda autem też z klimą, w taki upał inaczej się nie da:tak:

my na razie na basen sie nie wybieramy, jednak ta woda to syf, a mały ma jeszcze bardzo delikatna skórkę, nieprzyzwyczajona do kontaktu z bakteriami i grzybami.
W zasadzie dopiero skóra się unormowała po emolientach, a chlor bardzo wysusza.
Smile mnie dodatkowo zniechęciła, że jej mały złapał coś na basenie, a my przeciez obie z Wrocławia.
Gdzieś czytałam, że wodę w basenie zmieniają tylko raz w roku, a tak to tylko filtrowanie...
A z minusów, to jeszcze to, że pewnie baseniki dla malców sa wyjątkowo zasikane.
Te majtki kąpielowe nie chłoną wody, to tylko taki pic, żeby kupy nie przepuscić.... w sumie dobre kąpielówki też by nie puściły.
 
hej a czytałyście bitwę i tron? ja przed porodem skończyłam czwartą część i szykuję się do dalszych... serialu jeszcze nie widziałam choć się przymierzamy... książka? rewelacja! polecam.

co do basenu to zdaje się zajęcia dla maluszków mogą być tylko tam gdzie woda jest jonizowana... mi ten pomysł się podoba :-)

mała już śpi... umowa podpisana... przygotowujemy się do zmiany operatora telefonii komórkowej... musimy posprawdzać czy w nowym domu będzie zasięg... zaraz po powrocie z wakacji zamawiamy kuchnię...

aaaa apropos wakacji - ostatnio któraś z was (BishopkaTy?) pytała o miejsce na wakacje a ja przez jakiś blog trafiłam ostatnio na tę stronę: Dzieciochatki.pl | Strona główna wydaje mi się fajna - może któraś z was sobie znajdzie coś dla siebie i swojej rodzinki :-)

miłego wieczoru...
 
Dzięki anila :happy:
U nas dziś chwila odpoczynku od upałów, więc Hania była cały dzień na dworze z przerwami na karmienie. Teraz śpi i pewnie obudzi się koło 3, więc i ja się wysypiam.
Na basen nie chodzimy, bo tak jak większość z Was boję się chloru, jest zbyt mocny dla takiej skórki.
Kurcze, zamówiłam dla młodej trampki z nexta i idą chyba przez Mozambik :szok: Kobieta wysłała w środę.
 
bishopka, no własnie dla takich maluchów woda musi być jakoś inaczej odkażana.

JA PIKOLE TEN NFZ to jest poprostu kpina z ludzi....nic tylko im jakieś kwiatki trzeba podesłać z podziękowaniem. wrrrr Poszłam do neurologa oczywiście prywatnie bo na nfz kolejki takie, że Olek zdąży rok skończyć...kazała zrobić USG główki...no ale na kierowanie nie da rady bo z wizyty prywatnej na nfz nie można a poz z takiej porady też nie może mi wystawić skierowania bo tylko neurolog może wystawić....i dziwią się ludziom, że obłożenie na izbach przyjęć jest :[ od lekarza rodzinnego dostałam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, terminy na sierpień. Neurolog kazała mi się wrócić i przepisać skierowanie u rodzinnego na Ośrodek dziennej rehabilitacji dziecięcej. więc poszłam, a ona mi mówi że ona w komputerze nie ma takiej opcji. Jest albo szpital albo poradnia rehabilitacyjna. no ręce mi opadły. wzięłam co dałam i pewnie we wtorek będę szła jeszcze raz po nowe skierowanie. bo ja wiem, że to nie o to chodzi wrrrrrrrr

dla ukojenia duszy znowu robię a'la sernik na zimno z owocami.
 
karenka - nie chodziło o katar, tylko o różne syfy z jakimiprzychodzą do niej rodzice z maluszkami po basenie. O szczegóły nie pytałam.
anka - jak dla mnie książki są zawsze lepsze od filmu,wszystko mocniej się odczuwa, rozumie itp. Co do wkładek to ja "jadę"na wielorazowych. Mam 6, ale planuję jeszcze dokupić. Wrzucam je do białegoprania naszego lub szkrabika i tylko na czas suszenia używam jednorazowych.
Nef - basen na który planowaliśmy iść jest ozonowany i nataki zgodziła się nasza lekarz prowadząca
 
łoł
ale naskrobałyscie, wczoraj tak szybko jak usiadłam przed kompem tak szybko z niego wyleciałam, i nie dam rady teraz odpisac bo juz nie pamietam co komu:sorry:

kklime w aucie najpierw trzeba miec:eek:, na szczescie nie musimy nigdzie jezdzic

a jesl chodzi o basen to tego co wiem woda dla takich maluszków powinna bic ozonowana a nie chlorowana

anila gratki podpisania umowy

doszedł mi katar, zarabiscie

udanej soboty
 
Witam weekendowo,

U nas takze zapowiada sie ladna pogoda:pNie spimy juz od 7 rano:) Alan daje w kosc wrrrr jest taki nie dobry ze juz nie wiem co z nim zrobic:/

magda1977
- u nas identyko spi Marceli tez wstaje 3 potem 6 rano a klade go o 20-21
wawka-to bliziutko :)
pscolka- to moze sie wyrowna
:eek:ja musze do niej zadzwonic i umowic sie regulacje brwi henne rzes ,i mikro:)pamietam przed porodem jaka skore miecutka i delikatna mialam:p
anka87-zdjelam z maty i przyczepilam do karuzeli nad lozeczkiem:) i maly sie cieszy do niego:)wczesniej byl na grajacym ksiezycu ktory wisi po lewej stronie a teraz o tak:) 006.jpg..

U nas basen odpada ze wzgledu nerek ,niestety glupia bakteria lub zapalenie pecherza i szpital:(
 

Załączniki

  • 006.jpg
    006.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 21
Phel - genialne. Coś muszę wykombinować, bo nie mam na macie lusterka. K lubi się "gapić" w lustro, ale stać z nim "godzinami" przy lustrze nie dam rady. :-D

My nie śpimy od 8. I już chyba tak zostanie, bo to któryś dzień z kolei. Za to teraz mamy drzemkę. Pewnie godzinkę maksymalnie pośpi...

I znowu parno u nas. Spacerek dopiero pod wieczór planuję, tak przewietrzyć się przed snem.

Pscółka - może faktycznie warto by było zainwestować w wielorazórki, bo policzyłam, że na jednorazowe wydałam już ok. 200zł. :szok:
 
reklama
Witam w weekend,

widzę, że przy weekendzie forum jest mniej aktywne. I dobrze. Od wszystkiego trzeba odpocząć ;)
U nas postęp jeśli chodzi o jedzenie. Mała zaczęła jeść, nie płacze. Pewnie dlatego, że odstawiłam żelazo. Brzuch ją po nim bolał. Pediatra się wkurzy bo mała ma anemię. Ale chociaż zaczęła jeść :)

Zastanawiamy się z mężem nad wakacjami. Czy z takim maluchem jak nasz (3 miesiące) to już można w długą trasę jechać? Wy coś planujecie? Ja mam rodziców nad morzem i tak się wahamy. Jednak to 7 godzin jazdy samochodem.

U nas pogoda cudowna, jedziemy na spacer.
 
Do góry