reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

mnie na oddziale na ciemieniuchę polecili Linomag no i nie przegrzewać główki
więc walczę, dziś drugi raz mu posmarowałam i wyczesałam
zobaczę rano jak to wygląda ;-)
 
reklama
Witam w ten ciepły wieczór. W końcu piękna pogoda, więc praktycznie całe popołudnie na dworku. Za tym tęskniłam... Jedno tylko mnie zirytowało, bo spedziłam trochę czasu z kuzynką, która urodziła w styczniu i ma bliźniaki 3 letnie - taka Pani wszechwiedząca... Nie stosuj tego, rób tak, czemu nie przykryjesz Małego... Ehhh...

Kupiłam tą emulsję na ciemieniuchę - nazywa się Seboderm... Zobaczymy, jak będzie się sprawować... Z tym że dzisiaj stosowanie się nie udało... Moja mama przeczytała sposob uzycia, ale od szamponu Seboderm i wszytsko zmyłysmy w kąpieli :))) Od jutra zaczynamy "Prawdziwą" kuracje. :)

Ten dermatolog to chyba taki ogólny jest, ale podobno mnóstwo dzieciaczków do niej chodzi. Z polecenia zresztą ją znamy, a mam do niej 50km...

dente di leone - hej, ja też świeżynka jestem na forum. :) fajne kobitki tu są, zaaklimatyzowałam się szybko :)

pscółka - mój Ksawerry uwielbia leżeć w łóżeczku lub leżaczku i patrzeć na zabawki. Śmieje się do nich i "gada" aż miło. Szkoda mu przerywać swoim towarzystwem. jestem po prostu w pobliżu. I nie mówie, że wcale z nim nie gadam i się nie bawię - w zalezności od tego jaki mamy oboje nastój :) Ale mój syn jest ewenementem - nie przepada za noszeniem... woli swoje wyrko, wózek i leżaczek... Planuje tez zakup maty, bedzie urozmaicenie. :)

I tak z ciekawości zapytam - któraś Kochana mamusia urodziła 11go?
 
anka ja rodziłam 23 marca ostatecznie :-) choć termin był na 5 kwietnia...

co do naszej córy to i ona lubi leżeć sobie - na macie właśnie więc polecam... i owszem zagaduję do niej, bawimy się razem ale daję jej dużo czasu na samodzielną kreatywność...
Dente - witaj :-)

u nas dziś było pięknie... wybrałyśmy sie na dłuugi spacer do miasta, wróciłyśmy po trzech godzinach ja totalnie wypompowana... chciałam kupić sukienkę... ale to nie takie proste... i zapomniałam zamówić tort dla M - jutro robimy imprezę urodzinową... trochę mi przykro...

i walczę ze sobą w sprawie lodów... bosze jak mi sie chce słodkiego :szok:

miłego wieczoru - nocy już prawie.... :-)
 
anka- ja urodzialm 11 kwietnia:)
pscolka- co do pogody to jestem bardzo wymagajaca:pAle faktycznie juz popoludniu bylo bardzo ladnie:-)

Dziewczyny padam :((( mlody mam zapchany noc i mi zrzedzi bidulek caly czas mu psikam woda morska i prawie "spie" z frida:/koniecznie czeka nas zakup nebulizatora:/napewno to nas nie ominie ja przyjdzie jesien.

Spadam bo nie wiem jaka czeka mnie nocka buzka:***
 
OOoo witam nowe mamusie :)

My wczoraj spędziliśmy calutki dzień na dworze. Antek byk tak wypompowany, że o 16 musiałam go targać na plecach do domu. Nie miał już siły. Oczywiście pod domem już mu się odmieniło i dalej biegał ;0. Wyglądałam pewnie śmiesznie z dzieckiem na plecach pchając wózek :p


Dziewczyny, których dzieci miały katar... leciało dzieciaczkom z noska jak dorosłemu czy jak to było? Frankowi raz tak poleciało, a teraz tylko słyszę jakby gdzieś w środku miał nos zatkany. Psikam mu wodą morską i odciągam friedą, ale nie wiem czy odciągam tą wodę czy właśnie katar ^^.
 
hej laski,

u na sie zapowiada piekna pogoda...ale M jedzie kumplowi pomoc i bede sama z dzieciakami wiec wyjdziemy tylko na podworko:)

Smile- u nas jest gesta wydzielina ale dzieki Bogu z jednej dziurki mamy 4x dziennie psikac woda morska i odciagac frida bo mlodemu strasznie rzezi..
 
czekolada - ale ja tak właśnie napisałam. nie dyskutuję z teściami, tylko M to robi.:-D

Zibka - ja tam staram się naturalnie uzupełniać wapń (ser żółty, suszone morele i figi), tak samo jak kwasy omega (orzechy i nasiona, siemię lniane, olej lniany zimnotłoczony), czy żelazo (mięso, algi). Właśnie dotarła do mnie nowa dostawa produktów RAW, bo tylko takie uważam, że mają właściwości które są im przypisywane. Zazwyczaj produkty dostępne w sklepach są poddane obróbce termicznej, albo tak jak oliwa rafinowane i to nie jest już ten produkt o cudownych właściwościach, które opisywane są na etykiecie. Kwasy omega są bardzo czułe na światło i powietrze, więc co może mieć w sobie oliwa jak postoi rok? Absolutnie nic, tak samo jak i orzechy które poleżą po prostu jełczeje. E... długo by gadać, generalnie polecam oleje, masła, czy suszone owoce, orzechy lub mąki z orzechów ze sklepu rawfoods.pl, dodam tylko że nie mam nic wspólnego z tym sklepem tylko po prostu w nim kupuję i bardzo sobie chwalę:-D

Karenka - ja też smaruję ciemieniuchę Linomagiem, ale powiem Ci, że my mamy problem żeby go zmyć.:-D

anka87a - no pogoda wczoraj dała czadu. jak wychodziłam to Mały był ubrany w body, kaftanik i półśpioszki, no i pod kocykiem, a jak wracaliśmy to już był rozebrany do bodziaka:-D. Anka no właśnie pisałam już wcześniej, że mój też się pręży na rękach i woli na łóżeczku czy macie poleżeć. No to luz, znaczy się nie zaniedbuję go;-). Teraz macha wszystkimi odnóżami na macie (bo mu także nad nóżkami grzechotkę zawiesiłam), wygląda to mniej więcej jakby na organach grał:-D. W wątku "lista rozpakowanych kwietniówek" możesz podejrzeć która z nas kiedy urodziła

Smile - mojemu Małemu w ogóle katar z nosa nie leciał, wszystko trzeba było wyciągać ze środka. na początku był gęsty i Frida nie dawała w ogóle rady, dopiero tak od czwartego, piątego dnia. Katar jest ciągnący, po tym rozróżnisz od wody.
 
Pscółka - byłam, zajrzałam :) kilka sztuk nas jest z 11. sorki, że zapycham temat ogólny. ;)

Dzisiaj kolejny piękny dzień :) Wczorajsze dwie pralki ciuszków z lumpków dosychają, a my wibieramy się na działke nad jezioro. :) spedzimy tam miłe przedpoludnie i troche popoludnia, bo o 17 mam trening, wiec nie posiedzimy calego dnia... Ksawcio teraz w swoim lozeczku patrzy na karuzelę i tez wierzga wszystkimi konczynami... :) lecę sie pakować. Miłego, pieknego dnia :) :*
 
reklama
Witam :)

pscółka- ja mam grzybice brodawek, tak myslę. bo mnie bolą,a już nie bolały. Brodawki są czerwone. PRzy Ludwiku tez tak miałam. Mój od urodzenia miał pleśnaweczki.

Phel- własnie ja nie wiem, mój Leoś ma czasem białe gile (myślę że to mleczko bo czesto mu noskiem leci jak np uleje.) Psikam wodą morską i pędzluje. Czasem tak charczy, to oznaka katarku? Już sama nie wiem:sorry:

Smile- w koońcu u nas wczoraj było ładnie..... :tak: Oby już tak zostało! My też na dworze spedzamy czas;-) Jak będę kiedys w Lutyni (u koleżanki) to możemy się na spacerek wybrać :-D

anka87- Mój Leoś tez lubi karuzele:-D ale szczerze, jak dostał od babci leżaczek to od tamtej pory uwlebia w nim lezć i obserwowac świat :) Muszę wyciągnąć chustę i zacząć go w niej nosić to będzie mógł sobie świat na zewnątrz pooglądać:tak:
 
Do góry