reklama
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
moncia - to super, cieszcie się weekendem
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
moncia dobrze ze synus juz zdrowy i juz w domku
iza i wy tez do domu, fajnie,
pscolka to milego wypadu
phel a wam udanego grila
zreszta wszystkim dziewczyna milego weekendu
chrzciny zaklepane
z m sie pokłocilam i nie gadam, olek ostatni raz robi łkupe w pon nad ranem i sie juz stresowałam no ale przed chwila zapełnił pieluche, poza tym katar nadal jest ale humorek dopisuje
iza i wy tez do domu, fajnie,
pscolka to milego wypadu
phel a wam udanego grila
zreszta wszystkim dziewczyna milego weekendu
chrzciny zaklepane
z m sie pokłocilam i nie gadam, olek ostatni raz robi łkupe w pon nad ranem i sie juz stresowałam no ale przed chwila zapełnił pieluche, poza tym katar nadal jest ale humorek dopisuje
anila
Fanka BB :)
a my po kontroli bioderek :-) wszystko w najlepszym porządku...
strasznie przykra ta historia z Krupką - nie znałam jej zupełnie, ale tak młoda śmierć zawsze jest przykra... nie wyobrażam sobie gdyby mi się mogło zdarzyć coś takiego... gdyby teraz M zginął...
właśnie przeszła potężna burza... mała się bawi, a mi dobrze... życzę miłego wieczoru :-)
strasznie przykra ta historia z Krupką - nie znałam jej zupełnie, ale tak młoda śmierć zawsze jest przykra... nie wyobrażam sobie gdyby mi się mogło zdarzyć coś takiego... gdyby teraz M zginął...
właśnie przeszła potężna burza... mała się bawi, a mi dobrze... życzę miłego wieczoru :-)
Smile_
Antek, Franek i Staś
Jaka tutaj cisza.
Ja czekam na męża. Koło 12 powinien być na miejscu. W poniedziałek poleciał do Paryża, bo miał kilka spotkań.
Z dwoma szogunami sama w domu to jest coś. Najgorsze kąpanie. Jedno i drugie kąpane o 20.. ciotkę Olkę wzywałam o pomocy.
Najlepsze za to noce z nimi w jednym łóżku w sypialni . Antek wstawał tylko zrobić "ciii Franuś" gdy Franek stękał, bo głodny
U nas dzisiaj pogoda do bani. Wczoraj już tak fajnie było.. Ja chce lato!
Phel - u nas przytulanie już od jakiś 2 tygodni . Zeszły stresy związane z operacją i pobytem w szpitalu to się ochoty nabrało
Nef - ja mam taki sam kombinezonik z 5, 10, 15, ale jak dla mnie to on za gruby nawet na te nasze obecnie 13 stopni . Franek w dresiku pod grubym kocem w wózku leży i mu dobrze .
Kurcze wczoraj byłam na zakupach z Frankiem. Od 10 do 14 nas nie było. Franek był głodny, więc sobie usiałam na ławce i zmieszałam mu mleko. Jak zaczęłam go karmić to się ludzie na mnie patrzyli jak na wariatkę. Nie wiem o co chodziło.. ze piersią nie karmię? że dziecko w galerii karmię? Bez sensu. Aaaa i oberwało się przemiłej Pani, która chciała mi dziecko głaskać w sklepie!!! Mały w foteliku na stelażu sobie spał, a ta podeszła i rękę wyciąga z tekstem "jaki słodziak". Ludzie to maja coś z głową. W życiu bym nie wpadła na pomysł by głaskać cudze dzieci gdzieś w sklepie!
Ja czekam na męża. Koło 12 powinien być na miejscu. W poniedziałek poleciał do Paryża, bo miał kilka spotkań.
Z dwoma szogunami sama w domu to jest coś. Najgorsze kąpanie. Jedno i drugie kąpane o 20.. ciotkę Olkę wzywałam o pomocy.
Najlepsze za to noce z nimi w jednym łóżku w sypialni . Antek wstawał tylko zrobić "ciii Franuś" gdy Franek stękał, bo głodny
U nas dzisiaj pogoda do bani. Wczoraj już tak fajnie było.. Ja chce lato!
Phel - u nas przytulanie już od jakiś 2 tygodni . Zeszły stresy związane z operacją i pobytem w szpitalu to się ochoty nabrało
Nef - ja mam taki sam kombinezonik z 5, 10, 15, ale jak dla mnie to on za gruby nawet na te nasze obecnie 13 stopni . Franek w dresiku pod grubym kocem w wózku leży i mu dobrze .
Kurcze wczoraj byłam na zakupach z Frankiem. Od 10 do 14 nas nie było. Franek był głodny, więc sobie usiałam na ławce i zmieszałam mu mleko. Jak zaczęłam go karmić to się ludzie na mnie patrzyli jak na wariatkę. Nie wiem o co chodziło.. ze piersią nie karmię? że dziecko w galerii karmię? Bez sensu. Aaaa i oberwało się przemiłej Pani, która chciała mi dziecko głaskać w sklepie!!! Mały w foteliku na stelażu sobie spał, a ta podeszła i rękę wyciąga z tekstem "jaki słodziak". Ludzie to maja coś z głową. W życiu bym nie wpadła na pomysł by głaskać cudze dzieci gdzieś w sklepie!
iza876
Fanka BB :)
hej od wczotraj mloda przyzwyczaja sie z powrotem do domowych warunkow zreszta ja tez po niedzieli idziemy na 1 szczepienia i do pediatry zeby zobaczyla mloda i dala skierowanie na jakies testy alergologiczne o ileto mozliwe ,bo w tym szpitalu to jedna wielka sciema na wypisie napisali ze cos tam jest podwyzszone o alergi ,ja wiem ze nie robili jej na to badan bo nie zabierali mlodej ode mnie wogole wiec nie mieli mozliwosci zrobic cokolwiek. nic trseba wszystko na wlasna reke badac bo na tych "lekarzy" nie ma co liczyc. pogoda u nas deszczowa ,a liczylam na jakis relaksujacy spacer nic moze jutro bedzie lepiej hehe dzisiaj mloda byla zainteresowana karuzela i tak sobie fajnie gaworzyla lece bo sie budzi...
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
Smile - o ja też bym chyba warknęła jakby mi ktoś do małego łapy pchał. Byłam zdziwiona, bo ten drugi lekarz co był u nas na kontroli to rękawiczek jednorazowych nie miał jak Małego badał. co prawda umył ręce w łazience, ale ja akurat na umywalce mydła antybakteryjnego nie mam. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale Mały miał po tej wizycie pokrzywkę na twarzy
U nas pogodnie (jeszcze) z tym że ja dzisiaj w Olsztynie
U nas pogodnie (jeszcze) z tym że ja dzisiaj w Olsztynie
Iza rzadko robisie testy na alergie u takich maluchów bo najzwyczajniej w świecie nie wychodzą...chyba tylko w skrajnych przypadkach. Robi się prowokacje lub drogą eliminacji sprawdza się na co dziecko jest uczulone, u was moze chodzić o białko mleka krowiego lub laktozę...poproś jeszcze o nutramigen i sprawdź jak na tym mleku będzie.
iza876
Fanka BB :)
Fel powrocilam do zwykłego bebilonu bo na tym pepti młoda robiła cały czas wodniste kupy podobne do biegunki i wysypka nasilala sie Od wczoraj popołudniu jest na zwykłym i kupy zaczęły sie normowac a wysypka prawie ustaliła . Smaruje jej buzke dodatkowo alantanem i widzę poprawę . U nas na oddziale pediatrii ordynatora która zleciła zmiany ogólnie ma zła opinie jako lekarz i dlatego jej nie ufam. A tak po za tym to chyba chcieli sie nas pozbyć ze szpitala bo sami dokładnie nie wiedzieli o co chodzi i tak nagle dała nam wypis na co sie nie zapowiadało rano a inne mamy juz wiedziały tego dnia ze np wyjdą na następny dzień lub 2. Także lepiej pójdę do swojej zaufanej pediatry która jeszcze mnie pamięta jak mama moja ze mną do niej chodziła ,a teraz ja z cora do niej )hehe:-)
reklama
Tasia001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2012
- Postów
- 2 583
Cześć :-)
U nas chrzest 22 czerwca i też oczywiście problem z chrzestnymi, dlatego bierzemy znajomych. Okazuje się, że tak jak pisała Lenka do kościoła mało kto chodzi...
Iza, Moncia cieszę się że już jesteście w domku.
A moje dziecko cały dzień dziś śpi. Dopiero teraz się ożywiła jak zaczęło padać i burza się zbliża. Ciekawe kto będzie spał w nocy, bo dziś mnie uśmiechami zaczepiała o 4:30 rano
U nas chrzest 22 czerwca i też oczywiście problem z chrzestnymi, dlatego bierzemy znajomych. Okazuje się, że tak jak pisała Lenka do kościoła mało kto chodzi...
Iza, Moncia cieszę się że już jesteście w domku.
A moje dziecko cały dzień dziś śpi. Dopiero teraz się ożywiła jak zaczęło padać i burza się zbliża. Ciekawe kto będzie spał w nocy, bo dziś mnie uśmiechami zaczepiała o 4:30 rano
Podziel się: