Felidae wydaje mi się, że możesz nakarmić młodego, pokarm raczej napływa do piersi w trakcie ssania, więc na moje oko jest z bieżącej diety. Ale jak masz wątpliwości, to może M pomoże w odciąganiu
a co do sąsiadki, to tak jak Oliwka pisze - porozmawiaj z jej mamą.... albo wytłumacz jej jak małemu dziecku, bo całkiem możliwe, że ma mentalność właśnie małego dziecka, chociaż postura dorosłej kobiety. Jestem niemal pewna, że ona nie chce zrobić Ci na złość, po prostu nie potrafi inaczej.
Anila to może cena była za niska
ale wiesz co, my jeszcze spokojnie sobie mieszkamy, a znajomy już nam mówi, że miałby dla nas kupca. I gdzie ten kryzys na rynku nieruchomości? No ale jak to się mówi, są 3 czynniki mające wpływ na wartość nieruchomości - lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja.;-)
Życzę powodzenia w szybkim znalezieniu nowego gniazdka
a co do sąsiadki, to tak jak Oliwka pisze - porozmawiaj z jej mamą.... albo wytłumacz jej jak małemu dziecku, bo całkiem możliwe, że ma mentalność właśnie małego dziecka, chociaż postura dorosłej kobiety. Jestem niemal pewna, że ona nie chce zrobić Ci na złość, po prostu nie potrafi inaczej.
Anila to może cena była za niska
ale wiesz co, my jeszcze spokojnie sobie mieszkamy, a znajomy już nam mówi, że miałby dla nas kupca. I gdzie ten kryzys na rynku nieruchomości? No ale jak to się mówi, są 3 czynniki mające wpływ na wartość nieruchomości - lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja.;-)
Życzę powodzenia w szybkim znalezieniu nowego gniazdka