reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

reklama
a my dostajemy wiejskie jajka od wujka M, zwykle mniejsze niż sklepowe, bladsze żółtka, różnej wielkości, ale jak to mój M mówi, to jaja od kury co niebo widziała:tak:.


Lenka a z tym -sama musisz sobie oskubać - to pamiętam jak kiedyś miałam śmieszną sytuację.
Miałam szefa - zapalonego mysliwego i jak się przechwalał ile to bażantów ustrzelił, to poprosiłam, żeby mi przyniósł jednego na rosół.... no to przyniósł... a jak zerknęłam do siatki to pisk i mało z krzesła nie spadłam, bo w środku ptaszek z piórami:-D a szef w śmiech i pyta, a co myślałaś, że dostaniesz na tacce i oskubanego jak z marketu? ano, jakoś nie przyszło mi to do głowy:-D
 
Cześć dziewczyny.:tak:

Wpadłam przesłać Wam pozdrowionka i życzyć miłego weekendu.:-)
Pozdrawiam wszystkie jak ja leżące i wszystkie na zakupach wyprawkowych szalejące:-) Nie przemęczajcie się zbytnio w tym wiciu gniazda żeby już do naszego grona (nie z wyboru) zacnie leniu****ących nie dołączyć;-)


Wiosna- oj z rozstępami to różnie bywa... ja smaruję brzusio 1x dziennie (no chyba że zapomnę) balsamem takim zwykłym dla Mam z Rossmana i mimo +16kg nie mam odpukać żadnych rozstępów.:eek::cool2: Wszystko zależy od skóry. Jak ktoś ma tendencje to raczej się nie uchroni mimo stosowania wszystkiego co możliwe.
 
Dzięki dziewczyny. Pognałam po mustelę NA ROZSTĘPY. A wy pamiętajcie o smarowaniu swoich krągłości:-D
(To w sumie nic takiego, ale wkurzyło - bo to tak z zaskoczenia mnie przyatakowały).
Miłego weekendu
 
lenka - to wy prawdziwą farmę macie :). Moi rodzice mieli jeszcze rok temu 400 świń, ale wszystko zlikwidowali (czyt. sprzedali), bo się nie opłacało. Racje masz z tym, że to drogi interes.

Nef - to Cię załatwił z tym bażantem! Moja mama mi kazała kiedyś skubac kury. Ja tego nie mogłam dotknąć.. za to moje dwie koleżanki siedziały z moją mama i jej pomagały, bo im się to podobało^^


Zrobiłam lasagne. Mąż stwierdził, że mógłby taka jeść codziennie. To się cieszę, bo myślałam, że wyjdzie z tego coś okropnego. Nawet Antek się zajadał i mówił: mm pyszne :)
 
Smile no bo my się utrzymujemy z produkcji mlecznej, więc tylko krowy i byki,a z tymi śinkami to ja do tej pory nie mogę zrozumieć jak to jest, że ludzie musieli polikwidować bo się nie opłaca, no cóż taki kraj.Tak jak my teraz mozemy dostać kary za to że za dużo mleka wyprodukowaliśmy, chore to wszystko.
A lasagne, też lubię, ale M i chłopcy już nie, żadnych zapiekanek, sałatek majlepiej kotlet, bigos i zwykła sałatka warzywna, dziwni są:eek:

Za to placka już połowy nie ma:confused2:, a co na jutro jak ktoś wpadnie, jeszcze dzisiaj jedziemy do kościoła i mam nadzieję że po nikt nie zawita.


Wiosna no cóż rozstępy , za dużo nie można poradzić, moze pocieszy Cię fakt ze u mnie te które wyszły na piersiach mpodczas 1szej ciąży są nie widoczne teraz wcale. Przy drugiej wyszły mi na biodrach i udach, i te latem widać jak założe stroj, ale przynajmniej brzuch jest cały. Ja używałam i uzywam oliwki. Ja się bardziej martwię o biust jak będzie wyglądał po zakończeniu laktacji, chyba będę się w staniku kochać:-( bo się nie pokaże. Jedyny plus ze już od kilku dni czuję mrowienie takie jak podczas karmienia wię cnadzieja na wystarczającą ilość mleka jest, no i teraz są sporawe to M się może pobawić:tak:
 
Ostatnia edycja:
a my dostajemy wiejskie jajka od wujka M, zwykle mniejsze niż sklepowe, bladsze żółtka, różnej wielkości, ale jak to mój M mówi, to jaja od kury co niebo widziała:tak:.


ale jak z takich jaj zrobisz biszkopt to żółty jakbyś kurkumy dodała a ze sklepowych to prawie biały ...

Smile - ja w ogóle nie lubię mleka od dziecka nie piję ... Ale moje dzieci lubią i muszą pić z kartonu...
 
Smile - o ja piłam takie mleko od krowy. babcia doiła mi prosto do kubka, było jeszcze ciepłe i z pianką:-D

Ja się smaruje jak sobie przypomnę:-D. Jak na razie wydaje mi się, że mam po jednym rozstępie na piersiach, aczkolwiek nie jestem pewna, bo to wygląda jak taka cienka żyłka tuż pod skórą. Z tego co słyszałam od fizjoterapeutki to jakość kremu nie ma znaczenia, znaczenie ma masowanie, bo to pobudza skórę. Więc to co może zadziałać to naprzemienny ciepły/zimny prysznic, peeling i masaż nawet Ziajką. Tą naciągniętą skórę na brzuchu po porodzie to też widziałam w jakimś programie typu "metamorfozy", że kobitka leczyła u masażystki, kazali jej tego spróbować zanim zdecyduje się na operację plastyczną i pomogło. Tak więc ja już wiem o co poproszę męża po porodzie - pakiecik zabiegów masażu:-D

Iśku
- ja na mojego M jakoś w kwestii pakowania rzeczy dla mnie nie liczę, on bardzo często prosi mnie, żebym to jego spakowała, bo jemu się myśleć nie chce:-D
 
reklama
czesc dziewczyny,
widzę że na tematy gospodarskie zeszłyście :-)
lenka fajnie ze macie gospodarstwo, dużo macie swojego wyrobu, ale tez współczuje bo trzeba się nie mało orobić żeby cokolwiek było a na dodatek tez nie mało dołożyć (w końcu zwierzaki samym powietrzem nie wyżyją)
nef​ a tego bażanta to oskubałaś sama czy ktoś ci oskubał?
isku ja jestem w trakcie kupowania ubrań i rzeczy dla siebie do szpitala. Może wszystko zapakuje pod koniec lutego albo w połowie marca, chyba ze sie okaże 26 lutego ze muszę ostatnie miesiące spędzić w Krakowie na patologii ciazy to wtedy będę biegusiem wszystko pakować a resztę zostawię mężowi (niech się tez wykaże :-D)
wiosna, lenka, iska ja to już pisałam wcześniej, ze po poprzedniej ciąży mam straszne rozstępy Teraz używam Pharmaceris na istniejące rozstepy raz lub dwa razy dziennie (troszkę się spłyciły)

co do swoich wyrobów to my hodujemy (znaczy sie mama moja) króliki Jajka i mleko mamy od znajomej no i czasem jagniecinke i indyczka kupujemy od znajomych. A tak to wszystko w sklepie kupujemy.

Dzis bylam na badaniach (morf, toxo, hbs). oczywiscie jak to bywa z moim M kiedz mi cos obieca, sama musialam jechac na czczo )on leczy po wczorajszych wojazach kaca :crazy:) Wzielam go "pod wlos" i skonczylo sie na tym, ze pojechal za pasazera w razie czego gdyby sie mi cos dzialo. Ale pierwszy raz jechalam autem czujac sie jak na karuzeli (cala droge krecilo mi sie w glowie). Nie bylo tak zle. Potem po badaniach zostawilam go w aucie i siedzial dwie godz w aucie a ja buszowalam po sklepach rozgladajac sie za ciuszkami na siebie i dzidziusia. Porownywalam ceny w sklepach i na allegro i powiem wam ze w sklepach mala czapeczka w granicach cenowych 9-17 zl a na allegro ta sama 3-5 zl. Chyba bede zamawiac na allegro. W koncu po 30 telefonach od M zebym sie pospieszyla (bo mu sie pic chce i musi za potrzeba :-D) poszlam do sklepu z bielizna i kupilam juz sobie bielizne wyszczuplajaca po porodzie zeby brzuszek ladnie sie skurczyl. Jak tylko przyjechalismy ja do tej pory lezalam i nie dalam rady wstac (cisnienie znow na pograniczu:-().
Sorki ze tak sporo sie rozpisalam, ale mialam taka potrzebe.
 
Do góry