M
m.soul
Gość
Cześć! Przepraszam, że tak rzadko się odzywam, ale jakoś tak wychodzi samo z siebie - w pracy praca, a w domu też ciągle coś robię lub spędzam czas z mężem.
Pojawiło się pytanie odnośnie pracy. Ja mam lekką, biurową więc praktycznie powinnam do niej chodzić tak długo jak mi dzidzia pozwoli, ale z drugiej strony .... już teraz nie chce mi się niesamowicie! W ogóle nie umiem się skupiać na robocie, a te wszystkie papierki wydają mi się totalnym bezsensem w obecnej chwili... Zresztą na razie nie marudzę, zobaczymy jak to będzie, gdy dopadną mnie mdłości i inne rewolucje.
olk86a trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo! Na pewno wszystko będzie dobrze
krolewnazmarcepana faktycznie kosmiczna ta kwota za badania!!! Jeśli ode mnie tyle zawołają, chyba prędzej zawału dostanę niż zapłacę...
Pojawiło się pytanie odnośnie pracy. Ja mam lekką, biurową więc praktycznie powinnam do niej chodzić tak długo jak mi dzidzia pozwoli, ale z drugiej strony .... już teraz nie chce mi się niesamowicie! W ogóle nie umiem się skupiać na robocie, a te wszystkie papierki wydają mi się totalnym bezsensem w obecnej chwili... Zresztą na razie nie marudzę, zobaczymy jak to będzie, gdy dopadną mnie mdłości i inne rewolucje.
olk86a trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo! Na pewno wszystko będzie dobrze
krolewnazmarcepana faktycznie kosmiczna ta kwota za badania!!! Jeśli ode mnie tyle zawołają, chyba prędzej zawału dostanę niż zapłacę...