reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Dziewczynki jestem ale podczytuję tylko w przerwach bo albo zakupy, albo sprzątanie albo gotowanie i tak w kółko, do tego Adi a ja też siły mniejsze niż normalnie, więc tak mi schodzi, ze jak poczytam dto do spania uciekam, ale dzisiaj już odrobiona jestem to na chwilę wpadam życzyć wszystkim smacznego święconego jajka, mokrego dyngusa i dużo radości w te święta :)

Mitaginko zdróweczka dla Tysi, oby to było w wyniku osłabienia przez ząbki, Adi miał takie lekkie przeziębienie z katarem jak mu wychodziły pierwsze ząbki, więc może u Tysi to to samo, oby szybko przeszło :*

oki lecę do łóżka, miłej nocki babeczki :)
 
reklama
Wesołych Świąt :-)
 

Załączniki

  • niedlugo_wielkanoc.jpg
    niedlugo_wielkanoc.jpg
    35,2 KB · Wyświetleń: 12
wszyscy najedzeni po świątecznym śniadaniu?

jak Wam mija niedziela?

nam poza jedzeniem tortu i piciem szampana roczkowego dość leniwie ;) oczywiście nie Adiemu bo on biega po mieszkaniu za balonami i się śmieje :)

później jak zgram fotki to coś wrzucę :)

miłej niedzieli :)
 
u nas rodzinnie, rodzinka przyjechała do nas
Tysiula cały czas ma 37,8-38,2, katar, Bidulka moja kochana...
oby szybko jej przesz,ło, bo za tydzień roczek w knajpce...

miłego dzionka Kochane!
 
nie mam pojęcia jak przestać karmić tj jeszcze nie zamierzam ale dzisiaj cyca dostała o 5 a później dopiero o 16 i cyce tak bolały jak na początku karmienia no szok!!!!! a Asia nawet nie bardzo o twej 16 chciała ale wyssała tyle aby ulga była. wymyśliłam dzisiaj że ja będę chciała przestać karmic to zaczne się odchudzać to w pierwszej kolejności strace mleko
 
nati no to masz jeszcze dużo mleka najwidoczniej, u mnie odwrotnie- mogę nie karmic cały dzień np od 6 rano do 20 wieczór i cyce jak były tak są flaki, zero bólu, zero grudek, normalnie jakbym nic w nich nie miała... moje sutki to naprawdę teraz tylko smoczek dla Martynki, no może odrobinka picia, ale w to też wątpię...(a do tej pory piję herbatkę laktacyjną, bo lubię!)
przynajmniej nie będę musiała łykac żadnych tabsów ani obwiązywac się bandażem itd., żeby straci mleko...

podjechaliśmy do przychodni całodobowej, lekarka osłuchała Ttsię, ma pono bardzo brzydkie gardło, mamy psikac Tantum verde, a do nosa Nasivin soft, sól morska, do tego podawac vit C, jak gorączka powyżej 38 to Nurofen i jak do środy nie przejdzie to kontrola... po powrocie spała moja Bidula i cała się spociła, oby to cholerstwo wylazło jak najszybciej!
 
Nati, spodobal mi sie Twoj pomysl :-) tylko znajac zycie Oliwka i tak by ssala pustego cyca. Mnie zaczynaja boleć jak nie karmię przez 3 godz, więc możecie sobie wyobrazić jak Mala czesto pije. Nie wiem jak to zmienic, ona tak malo je normalnych rzeczy, po prostu woli cyca, a przeciez juz powinna jesc max 2,3 razy w ciągu dnia.

Mitaginka zdrowka dla Tysi
 
Za często. Pytałam pediatry i mówiła, że niby nie ma reguły, że dziecko ma prawo samo sobie regulować częstotliwość karmień i niektóre piją raz dziennie, a inne 10. Widocznie Oliwka należy do tych drugich :eek:
Ogólnie mi to nie przeszkadza, ale chciałabym, żeby więcej jadła normalnych rzeczy, bo przecież kiedyś to karmienie musimy skończyć. A ona to co jej daję w ciągu dnia traktuje jako przekąskę, a cyca jako danie głównie.

Ale Mitaginka, przecież wiesz, że jeśli laktacja jest unormowana, to wcale nie musisz odczuwać tego przepełnienia. A słyszysz, że Tysia połyka mleczko?
 
reklama
Cześć dziewczyny. Wpadłam się pochwalić, że dziś mija równo rok od momentu pojawienia się Przemcia na świecie :D
Petinka sto lat dla Martusi!
 
Do góry