reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

mercedess- ja mam klopsiki w sosie koperkowym z ziemniakami i buraczkami no i rosół.

Boliwia- ja wręcz zabroniłam teściom nosić Asię bo mnie to wkurzało ale mąż mi uświadomił, że to dziadkowie i jak raz w tyg ponoszą to przecież nic sie nie stanie nie rozpieszczą dziecka a Asia musi wiedziec babcia= rozpieszczanie i na rączki a rodzice= wychowanie i nie biora na ręce. co do gorąca u moich jest strasznie gorąco a u moich rodziców wręcz zimno i ubieram do teściów krótki rękawek, spodenki i skarpetki do rodziców body z długim rękawem, bluza, rajstopki spodenki. jak sie chce to się da. hahahaha a pomysleć że tydz temu zabiłabym teściową z zimną krwią hahahah
my po spacerze Asia spała 2 godz i spała by dłużej ale juz zamarzłam, kurde założyłam wygodne nie na obcasie buty ale okazały się dziurawe skarpetki wykręcałam po powrocie. ciepły rosół mnie na nogi podniósł.
co do sanek no nie wiem właśnie Wy tu mówicie ok a siostra jeszcze w zeszłym roku wywalała dziecko tj sanki sie przewracały na np krawężnikach. ale pewnie co innego specjalnie na sanki a co do sklepu np. a że mała mi głównie na spacerach śpi to chyba jednak sanki na przyszły rok.
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas dzisiaj schabowe z ziemniaczkami i buraczki do tego :)

kurczę dałam wczoraj Adiemu kiwi i go dzisiaj obsypało, więc kiwi póki co odpada...

na razie uciekam, wpadnę może później :-)

buziaki dla wszystkich
 
Pomysłu na obiad nie mam jakieś podpowiedzi ? ;-)

Ja dziś miałam potrawkę z kurczaka... małej zrobiłam bez śmietany i zmiksowałam i zjadła ze smakiem:-p:-D
Potem z teściową poszłam na spacer... myślałam że jej dziś coś powiem bo mnie zaczęła umoralniać wwrr że zdjec mam małej nie robić z lampą i coś tam coś tam więcej nie słuchałam i powiedziałam jej że i tak będę tak roić jak chcę i nic jej do tego... No i obiad to u nas zazwyczaj jest tak że to dziadki do nas przyjeżdżają na obiadki wrrr i mnie to wkó...wia ... Już się z M nie raz o to pokółiciał bo niby dlaczego ja mam stać przy garach zawsze... Tłumaczą że bardzo im smakuje co robię ale mnie to mało interesuje.... :zawstydzona/y:

No ale ładna pogoda mi to wszystko wynagradza :-):-):-) Pozdrawiam śnieżnie:-D:-D:-D
 
Asia dokładnie wie że kabelkami sie bawić nie może, zobaczyła mnie ze widze to od razu puściła i śmiech, albo nerwowo się chce schować :-D:-D
 
ja wręcz zabroniłam teściom nosić Asię bo mnie to wkurzało ale mąż mi uświadomił, że to dziadkowie i jak raz w tyg ponoszą to przecież nic sie nie stanie nie rozpieszczą dziecka a Asia musi wiedziec babcia= rozpieszczanie i na rączki a rodzice= wychowanie i nie biora na ręce.
Nati i tu się zgadzam z Twoim mężem, że rodzice wychowują, a dziadkowie rozpieszczają, tylko żeby nie oznaczało to "psują": np. mojemu koledze teściowa psuła dzieci mówiąc że nie muszą się uczyć, bo i tak przejdą dalej - no ale my mamy do tego etapu daleko ;-) Branie na rączki przez babcię raczej nie zaszkodzi ;-)

My dziś mieliśmy gołąbki :-D
A młody w nocy obudził się i przez godzinę ok. 3-4 tatatata i próbował się bawić. Jak nie śpi to biorę do nas do łóżka bo u siebie się rozkopuje w 3 sekundy.
A jak mu czegos zabraniam to się najwyżej śmieje i dalej! Ech... Łobuz jeden :-D
Odkąd raczkuje to mu znów zaczęła kupa wyciekać z pampersa jesli się od razu nie zorientuję że zrobił :szok:
 
Boliwia -a się uśmiałam że mała od „mamusi” taka upocona!! już widzę jak babcia ją tuli do swoich cyców!! Ja miałam taką ciotkę i tylko to z nią pamiętam!



Nati – mam to samo zdanie – wchodzimy do teściów i do wyjścia nie mam dziecka na rękach – wyjątkiem jest przewijanie bo teściowa cyka i lata non stop przy niej i papu non stop daje – trochę młodemu odpuściła ale obydwoje wycałowani na maksa i rozpuszczeni po niedzieli ale taka rola dziadków.. przy mnie młody nawet nie śmie zachowywać się tak jak u babci



normatywna – ja tam bym się do teściów wprosiła! Wybierz jakieś danie które ona dobrze robi i powiedz żeby na tą niedzielę to dla Was zrobiła bo wpadniecie



rozwiązała się zagadka czwartkowych zrazów u mamci – pamiętacie że myślałam że jakieś 3-dniowe?? a one były z sarniny.. ostatnio dała z dzika i mi nie smakowały dlatego teraz już nawet nie mówiła z czego.


Dzisiaj rano młoda zaczęła raczkować i cały dzień dziś na czterech :szok: Śmiesznie pupą kręci przy tym.. w szoku że w jeden dzień to się stało. Teraz dołożyłam jeszcze coś – młody ma trąbkę taką plastikową i na niej grał, ona obserwacja z bunkraka, capnęła ją i dmucha i wydaje dźwięk!!! Potem ją tłukła o podłogę i znowu trąbiła! Aż to nagrałam. Z okazji weeknedu tyle niespodzianek..



po obiedzie poszliśmy na spacer i dziwna sprawa ale ani w kauflandzie ani w carreforze nie ma smoczków do aventu :szok: chciała dokupić i muszę do innego marketu jechać. I macie też te kolorowe butle aventu?? nie wiem dlaczego ale one mają takie przejściówki między butlą a smoczkiem bo jak jej nie ma to cieknie.. ale tylko te różowe i niebieskie.. dziwne..



Małżon młodą wykąpał, młodemu książkę przeczytał więc może też coś mi albo dla mnie zrobi ;-) póki co lecę prasować

i za cholerę nie chce mi się iść jutro do roboty.. tym bardziej że małżon na rano ma i odwożę dwójkę dzieci. Seba ma jutro występ na dzień babci i dziadka i podjarany nieziemsko :-)
 
kozica w jaki sposób Kuba raczkował z tą podwiniętą nogą?
Tysia dzisiaj zaczęła się przemieszczać na siedząco- jedna noga do przodu (jak do siadu), druga do tyłu (wygląda to trochę jak szpagat) :szok: postaram się zaraz wkleić fotę, to napiszcie czy się z takim czyms spotkałyście :-)
 
15012012414.jpg

mniej więcej tak wygląda pozycja, w której Tysiula się przemieszcza
to różowe z przodu to spód skarpetki
 
reklama
Aneczkaaa ja miałam butelkę z tą przejściówką małą i to była niby antykolkowa, że niby to kółeczko tak działa,ale nie znam sie, zawsze mnie wkurza, bo generalnie mam różne smoczki na różnych końcówkach i często się łapałam ,ze nie dałam i ciekło, i schowałam ją w cholerę
gratki raczkowania!!!!

u nas imprezowania ciąg dalszy;) jeszcze dziś gości mężul miał,co wczoraj nie dotarli, a w dzień małą do mamy odstawiliśmy a sami pod to konto zaliczyliśmy basen i chińszczyznę:) basen bez małej, bo nie jechaliśmy tam gdzie warunki dla niej dobre,tylko do kołobrzegu,bo najbliżej, ale za 2 tyg postanowione, darłowo wita:)
 
Do góry