..aenye
Mama grudniowa'06
hej po weekendzie!!!
aneczka, eywa, mnie wnerwiaaaajaaaa na maxa te przejsciowki w butlach aventu!!! wrr co za kiep to wymyslil ja to jeszcze pamietam, ale ile razy moja mama czy tesciowa chciala butle robic, wiadomo, w nerwach, bo mlody jak glodny to zaraz ryk i jak chluuuuuustalo ladnie przy trzepaniu kaszki!!! ach no. a mam 2 takie butelki na 4 :/
przepraszam, ze sie do reszty nie odniose, troche poczytalam, ale maz mnie goni, bo film zapodajemy (Prawnik z Lincolna - ponoc super) - jutro nadrobie!
tylko co u nas - jak zwykle weekend dla aktywnych w pt poszlam niespodziewanie do pubu ze znajomymi i wrocilismy o 2 (miala byc imprezka a stanelo na pubie - chyba wszyscy sie postarzalismy ostro!!!). wczoraj, czyli w sobote pojechalismy na kaszuby domek ogladac (mamy dylemat ogromny, przy okazji napisze, dzis mi sie juz nie chce o tym myslec po raz kolejny), z chlopakami oczywiscie, wiec tez caly dzien jakos tak zeszlo. a dzis chlopcy poszli na bal karnawalowy do tej sali zabaw, gdzie Filip mial urodziny, razem z kuzynkami swoimi i innymi dziecmi, przeszczesliwi!!! tak sie cieszyli, ze serce roscie normalnie. a potem poszlismy na dwor i szalelismy w sniegu - rzucalismy sie sniezkami, lepilismy balwana i robili orzelki chociaz troche tej zimy posmakowali, bo u nas pierwszy snieg spadl wczoraj! jutro wstawie fotke
ale, ALE!!!!! OD WCZORAJ MAMY ZĄBKA!!!!!!!!!!! lewa dolna jedynka DD juz normalnie go widac dzisiaj moze jutro zdjecie pykne maly na razie nie marudzi specjalnie ale sie ciesze! i jak fajnie - Filip mial 1 zeba idealnie w 10mies, Maks idealnie w 8mies a Felek posrodku - jeden dzien po 9mies DD normalnie jak w zegarku :O
dobra, ide do meza milego wieczoru!!
aneczka, eywa, mnie wnerwiaaaajaaaa na maxa te przejsciowki w butlach aventu!!! wrr co za kiep to wymyslil ja to jeszcze pamietam, ale ile razy moja mama czy tesciowa chciala butle robic, wiadomo, w nerwach, bo mlody jak glodny to zaraz ryk i jak chluuuuuustalo ladnie przy trzepaniu kaszki!!! ach no. a mam 2 takie butelki na 4 :/
przepraszam, ze sie do reszty nie odniose, troche poczytalam, ale maz mnie goni, bo film zapodajemy (Prawnik z Lincolna - ponoc super) - jutro nadrobie!
tylko co u nas - jak zwykle weekend dla aktywnych w pt poszlam niespodziewanie do pubu ze znajomymi i wrocilismy o 2 (miala byc imprezka a stanelo na pubie - chyba wszyscy sie postarzalismy ostro!!!). wczoraj, czyli w sobote pojechalismy na kaszuby domek ogladac (mamy dylemat ogromny, przy okazji napisze, dzis mi sie juz nie chce o tym myslec po raz kolejny), z chlopakami oczywiscie, wiec tez caly dzien jakos tak zeszlo. a dzis chlopcy poszli na bal karnawalowy do tej sali zabaw, gdzie Filip mial urodziny, razem z kuzynkami swoimi i innymi dziecmi, przeszczesliwi!!! tak sie cieszyli, ze serce roscie normalnie. a potem poszlismy na dwor i szalelismy w sniegu - rzucalismy sie sniezkami, lepilismy balwana i robili orzelki chociaz troche tej zimy posmakowali, bo u nas pierwszy snieg spadl wczoraj! jutro wstawie fotke
ale, ALE!!!!! OD WCZORAJ MAMY ZĄBKA!!!!!!!!!!! lewa dolna jedynka DD juz normalnie go widac dzisiaj moze jutro zdjecie pykne maly na razie nie marudzi specjalnie ale sie ciesze! i jak fajnie - Filip mial 1 zeba idealnie w 10mies, Maks idealnie w 8mies a Felek posrodku - jeden dzien po 9mies DD normalnie jak w zegarku :O
dobra, ide do meza milego wieczoru!!