reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

hej po weekendzie!!!

aneczka, eywa,
mnie wnerwiaaaajaaaa na maxa te przejsciowki w butlach aventu!!! wrr co za kiep to wymyslil ;) ja to jeszcze pamietam, ale ile razy moja mama czy tesciowa chciala butle robic, wiadomo, w nerwach, bo mlody jak glodny to zaraz ryk :D i jak chluuuuuustalo ladnie przy trzepaniu kaszki!!! ach no. a mam 2 takie butelki na 4 :/

przepraszam, ze sie do reszty nie odniose, troche poczytalam, ale maz mnie goni, bo film zapodajemy (Prawnik z Lincolna - ponoc super) - jutro nadrobie!

tylko co u nas - jak zwykle weekend dla aktywnych :D w pt poszlam niespodziewanie do pubu ze znajomymi i wrocilismy o 2 :D (miala byc imprezka a stanelo na pubie - chyba wszyscy sie postarzalismy ostro!!!). wczoraj, czyli w sobote pojechalismy na kaszuby domek ogladac (mamy dylemat ogromny, przy okazji napisze, dzis mi sie juz nie chce o tym myslec po raz kolejny), z chlopakami oczywiscie, wiec tez caly dzien jakos tak zeszlo. a dzis chlopcy poszli na bal karnawalowy do tej sali zabaw, gdzie Filip mial urodziny, razem z kuzynkami swoimi i innymi dziecmi, przeszczesliwi!!! tak sie cieszyli, ze serce roscie normalnie. a potem poszlismy na dwor i szalelismy w sniegu - rzucalismy sie sniezkami, lepilismy balwana i robili orzelki :) chociaz troche tej zimy posmakowali, bo u nas pierwszy snieg spadl wczoraj! jutro wstawie fotke :)

ale, ALE!!!!! OD WCZORAJ MAMY ZĄBKA!!!!!!!!!!! lewa dolna jedynka :DDD juz normalnie go widac dzisiaj :D moze jutro zdjecie pykne :) maly na razie nie marudzi specjalnie :D ale sie ciesze! i jak fajnie - Filip mial 1 zeba idealnie w 10mies, Maks idealnie w 8mies a Felek posrodku - jeden dzien po 9mies :DDD normalnie jak w zegarku :O

dobra, ide do meza :) milego wieczoru!!
 
reklama
Mitaginka – zdjęcie Tysi super! Każdy ma inną metodę przemieszczania się grunt że skuteczną! Ze zdjęcia podobnie mój młody się przemieszał – skakał jak szympans, noga identycznie podwinięta tylko rękoma się odpychał



eywa – miło że imprezki udane i relaksik w basenie... miodzio!! a chińszczyzna – gumy mi nie bujaj bo żem głodna



aenye – gratki dla Felcia! Moja miss została ostatnia bezzębna?? A chłopacy mieli tyle atrakcji że chyba śpią ze zmęczenia i dadzą obrzejrzeć film – daj znać czy warto go zapuszczać



padam standardowo na pysk więc do jutra!!
 
normatywna ja bym się nie dała. JAk oni mogą Ci się tak wpraszać ciągle?! Zrób coś z tym, bo Ci na głowę wejdą.
Aneczkaaa wiem- jestem wredna i przesadzam, ale nic na to nie poradzę, że od narodzin Oliwki ta kobieta zaczęła mi działać na nerwach :crazy:Wkurzyła mnie kilka razy i pewnie temu się czepiam. Gratki raczkowania :-)
Nati, ja nie mogę Małej cienko ubrać, bo oni raz mają upał, że pot po tyłku leci, a innym razem marzniemy tam Niby ubieram Małą na cebulkę, ale jednak, teściowa ją swoim ciałem nagrzewa chyba, jak ją tak bez przerwy miętoli ;-)Co do rozpieszczania dziadków, to w pełni je rozumiem. Moi rodzice widzą wnuczkę kilka razy w tygodniu. Przyjeżdżają specjalnie do niej, bawią się z nią, a ja w tym czasie coś sobie robię. I też ją noszą, jak tego chce, ale głównie na kocyku i zabawami ją zajmują. Raz że jest ciężka, a dwa, że ona się łątwo przyzwyczaja. I jak dla mnie jest różnica ponosić dziecko 10 min., za chwilę znowu- sama tak robię, ale nie bez przerwy przez 4 godziny! Raz, że ona jest ciężka, a dwa, że po takiej niedzieli, cały poniedziałek to ja muszę ją później dźwigać, a waży już 10 kg. Chociaż pewnie się nakręcam, bo ostatnio zbyt wiele osób chce mi dziecko wychowywać i się cięta na wszystkich takich zrobiłam.
Baby gdzie jesteś?
Mitaginka, ja czytałam gdzieś, że dzieci mogą się poruszać w różny sposób i nie ma w tym nic dziwnego, więc ja bym się póki co nie martwiła. Pewnie niedługo Tysia zacznie raczkować normalnie :-)
Aenye gratuluję ząbka i super, że weekend udany :-)
Eywa Weźcie koniecznie Natkę na basen, moja była zachwycona:-)


A my dzisiaj przez caly dzień mieliśmy niezły ubaw z MAlutkiej. Od jakiegoś czasu sama wstaje na nóżki i ok kilku dni puszcza się i tak śmiesznie łapie równowagę. Poza tym tynia jak tylko słyszy muzykę i to tak śmiesznie, że aż płaczemy za śmiechu :-) Tylko przez to, że się tak ruchowo rozwinęła, to mam małą masakrę z usypianiem. Zanim zaśnie, to przez 1,5-2 godz. :szok:(od 3 dni) kula się, siada, kładzie, siada, wstaje i tak w kółko. Normalnie mi w pół godz. zasypiała, a teraz to trwa i trwa. No i niby tez raczkuje, ale to jeszcze nie to, bo jak jest na czworakach, to co chwilę na nóżki wstaje, a rączki trzyma na ziemi. I tak się przesuwa-raz na czworakach, a raz na nogach. Ciekawe kiedy będzie chodziła. Dzisiaj aż dałam nurofen, bo też nam się 2 górne trójki pojawiają i Mała co chwilę płakała. No i zaczęłam robić prezentację na roczek i całkiem fajnie się zapowiada. Tylko nie mam jeszcze pomysłu na podkład muzyczny, ale na to jest jeszcze czas :-)ZAczęłam robić już teraz, żeby na spokojnie zrobić to co mogę i się nie stresować, że nie zdążę:-)
 
wita z rana
noc nawet ok standardowo pobudki 24,2,4 ale wyjątkowo od 6 nie śpi :-(, no ale to przez to ze poszła spac o 20 zazwyczaj o 22. między 9 a 12 ma przyjść facet do lodówki wrrrr akurat to moje godziny spaceru.
co do raczkowania każde dzieciatko inaczej, Asia z dnia na dzień zmienia pozycje a od 2 dni tak zapiernicza że naprawde trudno dogonić :-D

a i mamy nastepne ząbki już teraz wygląda normalnie hahahahaha
 
Ostatnia edycja:
Ducha ale gdzie Ja znajdę wydawcę :-D
a za awans na twoją inspirację dziekuję :)

tak w ogóle to nie mogę ostatnio spać, moje dziecko pięknie zasypia i spi do rana a ja wczoraj zasnęłam o 3 rano a dzisiaj po 4 rano ... nie mam pojęcia o co chodzi :eek:

wydawcę się znajdzie!
a nie śpisz bo może jesteś w ciąży, ja całą ciążę cierpiałam na bezsenność :tak::-p:-D

baby ja tez ostatnio, tzn juz od jakiegos czasu mam problemy z zasypianiem. Klade sie i leze do 1, 2 i koopa :/ Strasznie to meczace i raczej to nie pelnia, bo mam to dluzej... Stres??

Jutro do pracy... alez mi sie nie chce! :/

draniu, Ty też w ciąży jesteś :-D A z ta pracą - mam tak codziennie, "kurde, jutro do pracy, ale mi się nie chce :-(" :-D:-D:-D

Ducha a Ty dalej w jogurtach pracujesz?

nie, tzn. już przestaliśmy je produkować bo się nie opłacało już....

i kto tu do streszczeń się nadaje?:p w każdym razie, fajnie,że obiad pyszny(marzę o czyimś obiedzie, smakuje wsyztsko mi jak nie muszę robic)dzieci śpią lub prawie śpią, a chata? kiedys się sprzątnie, u mnie pudło, jako tako jest, popadłam w rutne, ogarniama,ale nic więcej;) mała nie daje!!

zapraszam, zrobię coś dobrego :-D, do mnie nie masz bardzo daleko - ok 100 km, więć hop w autko i Natka na randkę z Tymkiem, a my ploteczki, kawka, obiadek i ciacho (ale ciacho kupne będzie :sorry2:).

Wasze dzieci tez się bawią w byka????
Asia raczkuje głowa w dół i pędzi np na mnie lub na wierzę z klocków i wali głową jak byk. :-D:-D

hahahaha, Tymek się w byka nie bawi bo jeszcze nie raczkuje, ale jak ktoś przyjdzie to warczy na wsystkich :-D:-D:-D

generalnie u nas też jest teraz etap wynajdywania wszytskich paprochów itd, brania ich do buzi, podobnie z kablami i innymi niedozwolonymi rzeczami ;-)
no i co gorsza- etap wymuszania placzem np. wzięcia na ręce, pozwolenie na podpelzanie do kabla itd. Ale mi się czasem chce smiać z mojej histeryczki :-D

Tymek tez się wścieka, jak coś chce, rzuca się nawet, że cięzko go utrzymać - klub histeryków, mnie tez to śmieszy i krzyczy na mnie (pyskuje) - dididadaadziadida
a wszelakie paprochy też oczywiście są najlepsze na świecie :tak::-D

Aneczkaaa - kocham!!!!!! Twoje opisy, pisz bloga jakiegoś albo coś takiego!!!!! KONIECZNIE!!!!!

no, a my po urodzinach wujka, było super, choć krótko bo dopiero na 17:oo. Tymek - mały cyganek latał po rączkach, choć powiem Wam, że wybierał sobie u kogo powiedzi, a u kogo jednak nie :-D. No i jakie tańce z mamą odwalał, szkoda, że tego nie nagrałam bo śmiesznie to wyglądało, potańczę może innym razem z synusiem to nagram :tak:.
Braciszek przyjechał i jakoś przez te cztery tygodnie wydoroślał... a ch poczułam sie jakby moje dziecko przyjechało w odwiedziny :-) ( w końcu od 14 r. ż. Go wychowywałam).

Jesli chodzi o spotkanie aktywnych kwietniówek - byłoby super!!!! Też strasznie bym chciała, tylko będzie ciężko coś czuję :-(. Ale może jednak... Zlot taki, tylko ośrodek trzeba by było znaleźć i na weekendzik skoczyć. Tylko tzreba wymyśleć takie miejsce, żeby nikt nie miał za daleko - najlepiej środek polski, sam środeczek :tak:, no i żeby za drogo nie było, bo nie o to chodzi, żeby zbankrutować, tylko żeby sie spotkac i miło czas spędzić :-), a jak teraz coś ustalimy to i kasę można zacząć odkładać, co Wy na to?!

no i sporo z nas mogłoby jechać parami, przecież w auto zmieszczą się dwa foteliki i dwie mamuśki - to i paliwko taniej wyjdzie :tak:.
Ok, wracam do pracy bo się rozmarzyłam... ale znowu jakoś pełniej się na forum zrobiło :-).

Buziaki wszystkim :*
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry :D

aneczko - polecam, film SUPER, po prostu trzyma w napieciu do ostatniej minuty; to taki dramat sadowy, nie zadne strzelanki itp, bo takich nie lubie, swietny pomysl, bardzo zaskakujacy i w ogole - no jeden z najlepszych, jakie widzialam od dobrych paru miesiecy :)

ducha - fajnie, ze brat dojrzal :-) widac sluzy mu poczucie odpowiedzialnosci. chyba najwyzszy czas, nie? :) i moj tez sie wscieka smiesznie, po prostu kino :D tylko czegos mu zabronic, to robi minke na podkowke i spod oka obserwuje, jak reaguje. jak nie zwracam uwagi to milknie, jak tylko spojrze czy cos powiem to sie nakreca :D i nieraz normalnie lezy na ziemi i macha nogami jak najgorszy histeryk :D tak smiesznie je podkurcza i prostuje :D beka na maxa!
kiedy wpadasz do gdyni ? :D

Felek wczoraj zjadl dwa obiady, jeden 'nasz' i jeden swoj. no nie dawal spokoju, a obiad lagodny tesciowa zrobila - mielone, a wlasciwie pulpety w sosie marchewkowym z ziemniakami. mlody zjadl cala porcje ugnieciona widelcem :) i nic mu nie bylo.
zjadl tez wczoraj deser owocowy z twarozkiem (gerber) i tez nie mial sraczki, wiec fajnie :) moze bedzie jakas alternatywa na to COS :D

i zjada trzy rodzaje kaszek (kukurydziana, ryzowa i manna), wczesniej tylko ryzowa, bo balam sie dac kukurydziana (ze 2 miechy temu mial po niej sraczke) no i manne dalam ostatnio i nabyl dziwnego tego syfa na buzi i mialam obawy, ale poki co jest ok :)

i zaczal pic troche, po kilka lykow, ale z kubka normalnego albo z niekapka :) nawet lepiej :)
 
Boliwia jestem :)

Ducha kto wie ;) ... a tak poważnie raczej jeszcze nie hehhhe

Aenye gratki dla Felusia, cieszę się, że załapał picie i jedzonko normalne no i fajnie, ze ma odmianę w kaszkach :tak:

Mitaginko Tysia jest wyjątkowa to i raczkuje wyjątkowo, chyba nie jesteś zdziwiona ;-):-p:-D buziak :)

Nati gratuluję ząbków :)

szukam właśnie prezentu dla Adiego na roczek od znajomych i znalazłam coś takiego COMFY Moja klawiatura + PROGRAMY + Pilot +GRATISY (2040602425) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. strasznie mi się to spodobało, bo można do tego gry dokupić dla starszego dziecka i będzie na długo

Adi wczoraj próbował biegać :szok: skończyło sie to tym, ze tak sie rozpędził w sypiali, że nie wyhamował i odbił się klatką piersiową od łóżka, siadł i poleciał na plecy i głowę :sorry2: ale był w takim szoku, ze nawet nie płakał :-D no i dzisiaj już jest lepiej biegnie wolniej i hamuje jak trzeba :)
 
reklama
dzieki za gratki ;) jestem w szoku, jak to sie szybko wszystko zmienia.. narzekasz, ze nie ma zebow, nie pije, nie je, a tu takie zmiany :)
mam nadzieje, ze w koncu moje narzekanie na jego czeste pobudki w nocy tez sie skonczy :D :D :D co prawda w miare rowno co 3h, czasem 4, jest lepiej niz kiedys, bo moje 2-3 wstania w nocy, ale wyspana to ja nadal nie jestem.. no ale kiedys to sie zmieni :)

baby, jestem w szoku, Twoj Adi powala :) moj robi na razie jeden kroczek i widze, ze ze strachu siada :) stoi pieknie sam, ale isc - nie chce, widac jeszcze nie czuje sie pewnie :) buziaki dla ganiajacego brzdaca!!!

jakich niekapkow uzywacie? mlody pije z tomme tippee jeden z miekkim ustnikiem i jeden z twardym, daje rade ciagnac i w ogole, ale rozlewa - np uderza w podloge do gory nogami no i sie wsio wylewa; macie moze taki, ktory by sie nie rozlewal wcale? nic a nic? czy nie ma takich?? zeby nawet kropka nie poleciala?
 
Do góry