Morgaine, mitaginka – trzymam kciuki za powroty do pracy!!!
ducha - trzymam kciuki za pierwsze dni w pracy!!!
ducha – też nie rozumiem badań co do zdolności – chyba że się boją że zaraz na chorobowe pójdziemy ;-)a zaświadczenie o karmieniu dostałam bez sprawdzania czy pokarm w cycach jest
eywa – jak mama chce małą to korzystaj!!! Ja jestem zdania że nawet jak jest etap „tylko mama” to na dworze zbytnio nie robi kto pcha wózek.. grunt że na dworze. A nocki gratuluję i oby takich więcej było
mitaginka – ten ból brzucha to może już nerwy co?? mi co rano przed pracą jeszcze jeździ i wiem że nie od żarcia... i będzie dobrze – to sobie powtarzaj. Ja mam o dziwo luzackie podejście – zwolnią mnie to trudno poszukam czegoś innego.
nati – skąd ja to znam.. u mnie jeszcze dochodzi że w chacie wiecznie syf itp. itd. stwierdzam wtedy że nawet jak się wyprowadzę to kurz będzie się osadzał i kibel się brudził..
baby – POWODZENIA!!!!!! ciekawa jestem jak Ci ten jutrzejszy dzień minie.. szybko się odzywaj no chyba że małżonem będziesz zajęta..
ducha - trzymam kciuki za pierwsze dni w pracy!!!
ducha – też nie rozumiem badań co do zdolności – chyba że się boją że zaraz na chorobowe pójdziemy ;-)a zaświadczenie o karmieniu dostałam bez sprawdzania czy pokarm w cycach jest
eywa – jak mama chce małą to korzystaj!!! Ja jestem zdania że nawet jak jest etap „tylko mama” to na dworze zbytnio nie robi kto pcha wózek.. grunt że na dworze. A nocki gratuluję i oby takich więcej było
mitaginka – ten ból brzucha to może już nerwy co?? mi co rano przed pracą jeszcze jeździ i wiem że nie od żarcia... i będzie dobrze – to sobie powtarzaj. Ja mam o dziwo luzackie podejście – zwolnią mnie to trudno poszukam czegoś innego.
nati – skąd ja to znam.. u mnie jeszcze dochodzi że w chacie wiecznie syf itp. itd. stwierdzam wtedy że nawet jak się wyprowadzę to kurz będzie się osadzał i kibel się brudził..
baby – POWODZENIA!!!!!! ciekawa jestem jak Ci ten jutrzejszy dzień minie.. szybko się odzywaj no chyba że małżonem będziesz zajęta..