aneczkaaa dzielna jesteś! ja to w ogóle się czuję, jakbym szła do całkiem nowej pracy: nowa szefowa, nowy oddział, nowi pracownicy...
ja dzisiaj po tych 2 h na pazurkach już tęskniłam za Misią, a co dopiero w pracy :-(
ja dzisiaj po tych 2 h na pazurkach już tęskniłam za Misią, a co dopiero w pracy :-(