reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Aneczka- Ty to luzara jesteś :) a nocki......współczuję Tobie i innym mamuśkom z tym problemem, bo ja to miałam ze starszakiem, wróciłam do pracy, wyglądałam jak zombie i dopiero jak miał ponad rok to sie za to wzięłam wg książki "uśnij wreszcie", pomogło, nauczył sie spac i do teraz mam spokój, że wieczorem po bajkach czytankach daję buzi wychodze i młody sam ładnie śpi o 20tej. Też budzil się co chwilę próbowałam cud-wianków ;) lekarze badali, ja dawałam butlę bo myślałam, ze głodna bidula, a on po prostu nie umiał spać, jak nawet przysnął ze mną to odchodziłam on się po 15min. budził widział ze mamy nie więc ryk i tak cała noc.......masiakra

Mitaginka-młoda czasem je coś z podanego menu x2 :) w zależności kiedy wracam po nia i czy jest jeszcze głodna czy nie :) nie martw sie Teściowa będzie kombinować, a Ty skorzystaj z rad dziewczyn i zacznij się urywać na 2-4h coby zaczęła sobie radzić

Eywa-gratki nocki, bo tez miałam wczesniej pisać

wczoraj u lekarza ok., serducho juz prawie całkowicie ok :) a młoda ma przeziębienie wirusowe więc nasivin w razie potrzeby, nurofen w razie temp., woda morska też w zależności od potrzeb, gdyby kaszel sie rozbujał to flegamina w kropelkach

Baby-trzymam kciukasy za Was na obczyźnie ;) dobrze, że tam necik będzie :) oby :) będzie?

a ja nie w temacie...gdzie jest Morgaine? juz pracuje?

Mamuśki, które mają przedszkolaków, lekarz mnie wczoraj pocieszył, ze nasze maluchy teraz będą "trochę" chorować, bo będą łapac od starszaków, ale potem w przedszkolu juz będą bardziej uodpornione :) oby :)
 
reklama
hatorska potwierdzam :-) te młodsze choruję razem ze starszymi a w przedszkolu jest już lepiej :-)
ważne jest aby rodzice dzieci które są chore nie przyprowadzali ich do przedszkola ;-)
 
tak naprawde wiekszosc chorob jest najbardziej zarazliwa wtedy, kiedy jeszcze jej 'nie widac' - takze nawet nie zaprowadzanie dzieci juz chorych wiele nie zmieni.. trzeba to przetrwac i tyle..
 
Kuźwa ale jak ja nie lubie tych chorób....dzieciaki rozwalone, cały porządek dnia bierze w łeb.....(to dot. młodszych), a starszaki pierdzielca dostają.........
 
tak naprawde wiekszosc chorob jest najbardziej zarazliwa wtedy, kiedy jeszcze jej 'nie widac' - takze nawet nie zaprowadzanie dzieci juz chorych wiele nie zmieni.. trzeba to przetrwac i tyle..
dokladnie zgadzam sie w 100%...a potem jak maja katar 2tyg czy dluzej to co maja siedziec w domu??
Aneczka- Ty to luzara jesteś :) a nocki......współczuję Tobie i innym mamuśkom z tym problemem, bo ja to miałam ze starszakiem, wróciłam do pracy, wyglądałam jak zombie i dopiero jak miał ponad rok to sie za to wzięłam wg książki "uśnij wreszcie", pomogło, nauczył sie spac i do teraz mam spokój, że wieczorem po bajkach czytankach daję buzi wychodze i młody sam ładnie śpi o 20tej. Też budzil się co chwilę próbowałam cud-wianków ;) lekarze badali, ja dawałam butlę bo myślałam, ze głodna bidula, a on po prostu nie umiał spać, jak nawet przysnął ze mną to odchodziłam on się po 15min. budził widział ze mamy nie więc ryk i tak cała noc.......masiakra

Mamuśki, które mają przedszkolaków, lekarz mnie wczoraj pocieszył, ze nasze maluchy teraz będą "trochę" chorować, bo będą łapac od starszaków, ale potem w przedszkolu juz będą bardziej uodpornione :) oby :)

zrobilam tak samo tylko z ksiazka "kazde dziecko moze nauczyc sie spac" i szczerze zaluje ze tak pozno..z mlodym zaczne wczesniej jesli bedzie taka potrzeba ;-)
a co do odpornosci to trzymam Cie Hatorska za slowo :-p
moj maly znowu zakatarzony..nie wiem co sie dzieje kilka dni kataru kilka przerwy i znowu katar..i tak juz 3 raz w ciagu ostatniego miesiaca..tylko ze tym razem zolty katar wczesniej byl przezroczysty wiec chyba wybiore sie do lekarza...
aneczka wspolczuje nocki
baby powodzenia na obczyznie :-)
 
Hubert zanim poszedł do szkoły,to zdrowiutki,ale jak zaczął,to koszmar,co chwile chory,co chwile dosłownie ,co miesiąc antybiotyk,bo to ucho ,to angina,to kaszel trwający miesiąc,dwa razy już był zapisywany na usunięcie migdała,bo laryngolodzy potwierdzali przerost jego,ale nie poszliśmy tylko czekamy aż się może to uspokoi,teraz tez katar nie duży ma,ale to temu bo łazi teraz tylko w koszulce,twierdzi że mu gorąco,i lody se kupuje ,


dzień dobry,poszedł syn do szkoły,matko w dzienniczku ma co chwila uwagi że niby przeszkadza na lekcji ,że uzywa brzydkich wyrazów,lecz jak się jego spytam o jego wersje to on mówi,że coś w żartach mówi do kolegi,a ten myśli że to Hubert go wyzywa i leci z tym do pani ,apani nie wysłucha Huberta tylko od razu uwagę do dzienniczka,.a teraz też wpisała ż emamy się stawić w zwiazku z wychowaniem syna ..i bedzie pierdzielić znowu farmazony,nie wiem inne dzieciaki to taki ugrzecznione ?,takie lalusie ? ciekawe,czemu zawsze baba widzi w Hubercie to całe zło,. denerwuje mnie ona już,a na początku taka fajna się wydawała .

A Sandra,się chwaliłam że kaszkę je ...ta już ...potem jak podałam ze smoka speszyl for kaszka to prężenie,płacz,krzyk,więc odpuściłam,dalej mleko żłopie,a kaszkę łyzeczką jakoś podam,i soczkiem z jabłka się kwasi.A wczoraj lekarz powiedziała że juz do tego BEBILONU PEPTI mamu dawać po jednej miarce zwykłego mleka bebilon.i zobaczymy jak on to przyjmie,a już mówiła aby na 2 przejsć . nie za wcześnie ?
 
Aneczka- Ty to luzara jesteś :) a nocki......współczuję Tobie i innym mamuśkom z tym problemem, bo ja to miałam ze starszakiem, wróciłam do pracy, wyglądałam jak zombie i dopiero jak miał ponad rok to sie za to wzięłam wg książki "uśnij wreszcie", pomogło, nauczył sie spac i do teraz mam spokój, że wieczorem po bajkach czytankach daję buzi wychodze i młody sam ładnie śpi o 20tej. Też budzil się co chwilę próbowałam cud-wianków ;) lekarze badali, ja dawałam butlę bo myślałam, ze głodna bidula, a on po prostu nie umiał spać, jak nawet przysnął ze mną to odchodziłam on się po 15min. budził widział ze mamy nie więc ryk i tak cała noc.......masiakra

Mitaginka-młoda czasem je coś z podanego menu x2 :) w zależności kiedy wracam po nia i czy jest jeszcze głodna czy nie :) nie martw sie Teściowa będzie kombinować, a Ty skorzystaj z rad dziewczyn i zacznij się urywać na 2-4h coby zaczęła sobie radzić

Eywa-gratki nocki, bo tez miałam wczesniej pisać

wczoraj u lekarza ok., serducho juz prawie całkowicie ok :) a młoda ma przeziębienie wirusowe więc nasivin w razie potrzeby, nurofen w razie temp., woda morska też w zależności od potrzeb, gdyby kaszel sie rozbujał to flegamina w kropelkach

Baby-trzymam kciukasy za Was na obczyźnie ;) dobrze, że tam necik będzie :) oby :) będzie?

a ja nie w temacie...gdzie jest Morgaine? juz pracuje?

Mamuśki, które mają przedszkolaków, lekarz mnie wczoraj pocieszył, ze nasze maluchy teraz będą "trochę" chorować, bo będą łapac od starszaków, ale potem w przedszkolu juz będą bardziej uodpornione :) oby :)

necik będzie :) bez tego nie da rady ;) to naprawde jest uzależnienie bo jak tylko się dowiedziałam to wam napisałam... jeszcze nikt nie wiedział !!!

właśnie wyprałam i wyprasowałam mężowi 18 koszul... ufff
teraz pierze się następne, ale tym razem młodego i moje ciuchy a za chwilę przyjedzie koleś oglądać samochód... OMG ale mamy dzisiaj załatwień... chyba wieczorem padnę...
 
heloł

hatorska jak miło że pamiętasz o mnie:)
of course nie nadrobię bo chyba ze 100 stron...
nie, nie wrócilam do pracy jeszcze, ale czasu nei mam
o własnie obudzila sie Nika wiec czas skonczyc pisac:(

pozdrawiam serdecznie
 
mój M był kiedyś przeciwny ale ostatnio zmienił zdanie a zal mi nie bedzie (tak myślę) trzeba myślec o sobie, ojczyzna itp mnie nie nakarmi tylko póki co politycy okradną:wściekła/y: więc nie ma co się rozczulać

baby tylko pamietaj, ze to sam margines wyjezdza z pl :-D Dolaczysz do grupy ;-)


wilmek, a mozna gdzies taka knige dostac? Chetnie bym sie wczytala... Moja ostatnio wariuje po nocach, ze szok :szok: Wczoraj mi wstala po 3 i tak do 6 bylo wycie i jeczenie... Wstaje conajmniej po 8-10 razy, jak Mala zasnie to na pol h i to samo... Mozna sie pochlastac. A Wy narzekacie, ze raz czy dwa wstajecie ;-) Badzcie wdzieczni losowi, za takie grzeczne dzeci ;-) Ale i tak kocham ta swoja Malude najbardziej na swiecie!!! :-)
 
reklama
Do góry