reklama
aeyne no właśnie, ja też mam elektryczny (medela mini electric, ten co Ty, prawda?) i nie jestem zadowolona, wcale mi to ściąganie łatwo nie szło
a może Felkowi idą zeby...? częściej chce ssać, bo mu to pomaga na dziąsła a niespokojny- wiadomo...
moja Tysia to traktuje cyca jako antydotum na wszystko: chce jeść to ssie, chce spać to ssie, chce possać to ssie
czasem to słodkie, czasem śmieszne, a czasem...(biorąc pod uwagę rychły powrót do pracy) przerażające
a może Felkowi idą zeby...? częściej chce ssać, bo mu to pomaga na dziąsła a niespokojny- wiadomo...
moja Tysia to traktuje cyca jako antydotum na wszystko: chce jeść to ssie, chce spać to ssie, chce possać to ssie
czasem to słodkie, czasem śmieszne, a czasem...(biorąc pod uwagę rychły powrót do pracy) przerażające
ducha
Tymciowa mama :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 112
cucu, ano migreny niestety. U mnie to rodzinne 
. A straszne jest to bardzo! Minęło już 24h, więc jest troche lepiej, a jutro powinno byc juz całkiem ok, bynajmniej mam taką nadzieję.
W ogóle mam takiego nerwa, że szkoda gadać, ale jeszcze nic nie pisze bo nie wiem na 100%.
Dupowato macie z tymi butlami i smokami, ja ma ten luksus, że mimo iż Tymek cyckowy, to smoka ciągnie i butelkę też i to i mleko i herbatki/soczki, z łyżeczki też chętnie zjada i z niekapka pije. Ale ja już w szpitalu dałam smoka i butlę jak leżał pod lampami, smok żeby uspokoić, a butla z moim mlekiem, żeby nie wyciągać ciągle z lamp. A później herbatki cały czas, więc nie miał się kiedy odzwyczaić.
Spadam bo oczy strasznie bolą jak patrzę w monitor. Do juterka.
. A straszne jest to bardzo! Minęło już 24h, więc jest troche lepiej, a jutro powinno byc juz całkiem ok, bynajmniej mam taką nadzieję.W ogóle mam takiego nerwa, że szkoda gadać, ale jeszcze nic nie pisze bo nie wiem na 100%.
Dupowato macie z tymi butlami i smokami, ja ma ten luksus, że mimo iż Tymek cyckowy, to smoka ciągnie i butelkę też i to i mleko i herbatki/soczki, z łyżeczki też chętnie zjada i z niekapka pije. Ale ja już w szpitalu dałam smoka i butlę jak leżał pod lampami, smok żeby uspokoić, a butla z moim mlekiem, żeby nie wyciągać ciągle z lamp. A później herbatki cały czas, więc nie miał się kiedy odzwyczaić.
Spadam bo oczy strasznie bolą jak patrzę w monitor. Do juterka.
Mitaginka tylko najpierw sama pociągnij to mleczko z butli i zobacz czy tobie nie za ciepłe, żeby nie przegiąć
ale miałam dziś akcję - mały po kąpieli do cycka i prężenie, marudzenie, jęczenie, stękanie i płacz, kurcze chyba nic w cyckach już nie było, karmiłam o 18 i o 19:30, zrobiłam szybko MM z kaszką 150ml, zassał i zadowolony hehe nie wiem może na noc tak go będę karmiła? ciekawe czy lepiej pości, chociaż to wieczorne karmienie jest takie fajne, on się przytula, lekko podsypia już ahhhh no nie wiem
ja mam laktator TT elektr. i jestem zadowolona, jak miałam kilka razy mega twarde cycki to z jednego w 10min ściągało ok 180ml
ale miałam dziś akcję - mały po kąpieli do cycka i prężenie, marudzenie, jęczenie, stękanie i płacz, kurcze chyba nic w cyckach już nie było, karmiłam o 18 i o 19:30, zrobiłam szybko MM z kaszką 150ml, zassał i zadowolony hehe nie wiem może na noc tak go będę karmiła? ciekawe czy lepiej pości, chociaż to wieczorne karmienie jest takie fajne, on się przytula, lekko podsypia już ahhhh no nie wiem
ja mam laktator TT elektr. i jestem zadowolona, jak miałam kilka razy mega twarde cycki to z jednego w 10min ściągało ok 180ml
A
asiunia876
Gość
Czesc dziewuchy. Ja jakas zabiegana ostatnio, nie umiem sie odnalesc, wszystko mnie przerasta... Chyba jakis kryzys... P od tygodni spi w pokoju goscinnym...
do tego dzis Madi mial szczepienie i marudny...
:-(
ide spac...
do tego dzis Madi mial szczepienie i marudny...
:-(
ide spac...
aneczka, wytrzymałam bez Małej, bo to 4 godziny (pół etatu) no i wiedziałam, że jest z nią M. A jak on z nią jest to się nie martwię
eywa, trzymam kciuki za wynik.
ducha, u mnie niby nie pasują te bóle pod migreny, trzymają czasem kilka dni. Miałam kiedyś już różne badania neurologiczne i nie wiedzieli skąd to. Do szpitala się nie dałam wtedy położyć na punkcje. Ale jak dopadają te bóle to tragedia. I też mam światłowstręt wtedy. Jeszcze się zastanawiam czy to nie od ósemek, bo mi rosną i się nie mieszczą. Trzeba będzie z nimi porządek zrobić.
Ja już od nie śpię. Gaba się ciągle budziła w nocy. Ostatnio bardzo niespokojnie śpi. Budzi się, jęczy i trzeba jej dać smoka. I tak kilka razy. Zęby albo skok. Idę się do pracy szykować. Miłego dnia :*
eywa, trzymam kciuki za wynik.
ducha, u mnie niby nie pasują te bóle pod migreny, trzymają czasem kilka dni. Miałam kiedyś już różne badania neurologiczne i nie wiedzieli skąd to. Do szpitala się nie dałam wtedy położyć na punkcje. Ale jak dopadają te bóle to tragedia. I też mam światłowstręt wtedy. Jeszcze się zastanawiam czy to nie od ósemek, bo mi rosną i się nie mieszczą. Trzeba będzie z nimi porządek zrobić.
Ja już od nie śpię. Gaba się ciągle budziła w nocy. Ostatnio bardzo niespokojnie śpi. Budzi się, jęczy i trzeba jej dać smoka. I tak kilka razy. Zęby albo skok. Idę się do pracy szykować. Miłego dnia :*
Mercedesss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2011
- Postów
- 297
Witam się z rana!
Dwa dni mnie nie było, pojechałam do teściów, bo malowaliśmy pokój Filipa. Nie było tak źle z teściową oczywiście :-)
Nie nadrobiłam wszystkiego.
Co do kup... mój robi od 1-3 dziennie.
Łóżeczka nie obniżałam ale czas najwyższy.
Filip wcina wszystko, owoce, warzywa, kaszę Sinlac. Ale, widzę że ma już swoje smaki wyrobione
Gluten jeszcze nie wprowadzałam, poczekam chyba do 6 miesiąca...
Przed Nami szczepienie na pneumokoki.
Katarek Nam się trochę przyplątał :-( Co stosujecie na katar?
Dwa dni mnie nie było, pojechałam do teściów, bo malowaliśmy pokój Filipa. Nie było tak źle
z teściową oczywiście :-)Nie nadrobiłam wszystkiego.
Co do kup... mój robi od 1-3 dziennie.
Łóżeczka nie obniżałam ale czas najwyższy.
Filip wcina wszystko, owoce, warzywa, kaszę Sinlac. Ale, widzę że ma już swoje smaki wyrobione
Gluten jeszcze nie wprowadzałam, poczekam chyba do 6 miesiąca...
Przed Nami szczepienie na pneumokoki.
Katarek Nam się trochę przyplątał :-( Co stosujecie na katar?
Justi83
Fanka BB :)
Wow. Do nas dziś teściowa przyjeżdża i razem jutro do Wiednia, mam nadzieję, ze się nie pozabijamy
Na katarek najlepiej Woda morska, jak mocniejszy to Euphorbium (homeopat)
Na katarek najlepiej Woda morska, jak mocniejszy to Euphorbium (homeopat)
witam z rana
łóżeczka nie obniżyłam jak zacznie sama siadać z płaskiego to obniżę i też będę miała klopot z odkładaniem.
Mitaginka napisałaś że łóżeczko tylko na noc i tak się właśnie zastanawiam że to "normalne" przecież w ciągu dnia to podłoga, fotelik, wózek, kojec. maluchy to jak dorośli już tylko na noc do łóżeczka.
na katarek tylko sól fizjologiczna ale ja anty lekowa sama biorę w ostateczności i dzieciom też. starsza max 1-2 razy w roku chora i to zazwyczaj bez leków się obchodzi a wiecie jaki skutek jest?? ma prawie 14-ście lat a nie umie tabletki połknąć.
łóżeczka nie obniżyłam jak zacznie sama siadać z płaskiego to obniżę i też będę miała klopot z odkładaniem.
Mitaginka napisałaś że łóżeczko tylko na noc i tak się właśnie zastanawiam że to "normalne" przecież w ciągu dnia to podłoga, fotelik, wózek, kojec. maluchy to jak dorośli już tylko na noc do łóżeczka.
na katarek tylko sól fizjologiczna ale ja anty lekowa sama biorę w ostateczności i dzieciom też. starsza max 1-2 razy w roku chora i to zazwyczaj bez leków się obchodzi a wiecie jaki skutek jest?? ma prawie 14-ście lat a nie umie tabletki połknąć.
reklama
Mercedesss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2011
- Postów
- 297
Ja też lekowa za bardzo nie jestem.
Zimą to piję herbatę z cytryną, miodem i żurawiną (którą kupuję we wrześniu i mrożę) a potem zmieloną dodaję do herbaty. Efekt taki że od tego momentu nie zachorowałam poważnie. Katar ale to chyba każdy albo większość ma zimą ;-)
Filipowi też na razie tylko solą fizjologiczną psikam.
Ani razu nie używałam fridy
A Wy?
Zimą to piję herbatę z cytryną, miodem i żurawiną (którą kupuję we wrześniu i mrożę) a potem zmieloną dodaję do herbaty. Efekt taki że od tego momentu nie zachorowałam poważnie. Katar ale to chyba każdy albo większość ma zimą ;-)
Filipowi też na razie tylko solą fizjologiczną psikam.
Ani razu nie używałam fridy
A Wy?
Ostatnia edycja: