Kwiecień 2011

[Justi83]

marma-szok,oczywiście pozytywny:-) Mój Lolo to na razie przymierza się do raczkowania,ślicznie podnosi pupcię i klęka na kolankach...co też uważam za wczesny odruch-no ale każdy ma swoje tempo rozwoju!!!

Dziś piękna pogoda,długo spacerowaliśmy... Marysia już bez p/kola żyć nie może,nawet w sobotę chce iść,wcześnie wstaje,bo się boi,że jej nie obudzę...A tak sie obawiałam,bo ona tylko mama i mama;-)
a teraz widzę,że niepotrzebnie!!!

Poza tym-wsio jest ok.,żyć-nie umierać)

Nic nie za szybko , tak ma i już)) Rafał raczkował właśnie jak miał 5,5 mca - słownie RACZKOWAŁ stał jak miał 7, a chodził jak miał 9,5
Filip już pupsko podnosi, ale jeszcze nie raczkuje tylko buja się w przód tył, w przód i w tył i ma radochę))

Aenye też mam nadzieję, ze ta kupka to jednorazowy wybryk:/ PS> nasz trzylatek ma 19,5 kg

U nas kupy 1-3 codziennie

ot tyle dziś doczytałam to tyle napiszę

 

[mitaginka]

jankesowa a może Ty masz bebika i bebilony w piersi?
aeyne Tysia też miała niedawno brzydkie kupy: zielone, śluzowate i właśnie w jednej była krew. Robiłam badanie kału na pasożyty i rota, ale nic nie wyszło. Odstawiłam nawet wszystko co krowie (już jem normalnie). Teraz kupki już ładne, ale w dalszym ciągu nie wiem, co było przyczyną. Zakładam, że albo mój błąd żywieniowy, albo ząbki, bo jakoś wkrótce potem zaczęły wychodzić.
sania Tysia do niedawna robiła z 10-15 kup dziennie (jak była tylko na piersi). Teraz odkąd podaję słoiczki robi 3-5 dziennie i są ogroooomne i marchewkowe A co do rozwoju...moja Tysia przodowniczką nie jest, raczej wszystko przychodzi jej wolno. Ale każde osiągnięcie tak bardzo bardzo mnie cieszy, nawet jeśli inne maluszki już dawno miały to za sobą
marma ślicznie Przemek stoi! Gratki!

U nas wieczorami znów kiepsko. Przez dwa tygodnie ładnie zasypiała w łóżeczku (oczywiście marudziła, płakała, ale byliśmy przy niej, głaskaliśmy, szszszszszsz i się udawało). Potem pojechałam do rodziców i tam się rozregulowała, zaczęła przysypiać przy cycu i od dwóch dni znów próbowaliśmy w łóżeczku i nic z tego. Drze się w nieboglosy, maskarycznie ślini, wpycha łapkę z jakąś nerwicą do buzi, na rekach też ble, zakładam że to zęby...bidulka

 

[Justi83]

dobra i jeszcze jedno.. wszyscy tak szokujecie, ze cofnełam się bardziej i ... MARMA SZOK!!! ADHD?? (joke)

silny dzieciaczekzobaczysz jak będzie miał 8 mcy i zacznie biegać SZOK SZOK SZOK!!!!

 

[mitaginka]

jankesowa ja też przecieram oczy ze zdumienia jak czytam wagę Gracjanka. mój starszak, ponad 5 lat, 17 kg...no Niko już lepiej a Niśka?? hmm nie mam pojęcia, obstawiam max 8kg, ale naprawde nie jestem pewna.

jutro zakręcony dzien, tyle rzeczy do zrobienia wiec spadam.

pozdrowka

aaa
mitaginka tak piszesz o Tysi i o walce o butle, a sobie skojarzyłam, że mój Niko to raz że butli nie chciał a dwa mm też beeee. i odkąd skończyłam karmić piersią to nie pił mm czyli od 8 czy 9 mca. śnaidanie, kolacja kaszka na mm łyżeczką podawana i wszystko oprócz herbatki/soczku normalnie łyżeczką czyli deserki, owoce, zupki... napoje z kubka niekapka, jak miał rok to już ze szklanki normalnie pił. także kochana Tysia może nabiał pod inną postacią dostawać, a dzieci ktore nie tolerują syropek-calcium i tak też się zdarza.

Tylko ona tego cholernego niekapka też nie chce. Bierze do buzi (butlę też), chwilę potrzyma, pogryzie i już zaczyna się denerwować, że to nie to (czyt. cyc), a przecież pić jakoś musi. Wiem, piszecie o strzykawkach albo łyżeczce...tylko jak będzie spragniona to będzie wściekłą...żałuję, że nie podawałam jej czasem butli. W końcu na początku potrafiła z niej pić. Gdybym wiedziała, że tak teraz będzie, to bym przynajmniej raz dziennie dawała jej butelkę, żeby nie wyszła z wprawy...no ale nie przypuszczałam, poza tym chciałam karmić tylko piersią...tak fajnie...a teraz problem

 

[Aneczkaaa]

Ale naskrobałyście dzisiaj!! Do Seby dzisiaj po przedszkolu przyszli bracia bliźniacy i miałam małą jazdę. Trochę się grzecznie bawili a potem.. Jednemu się Mila spodobała i non stop ją szturał, zaczepiał i pytał: „czy mogę ją uszczypnąć”, „czy mogę ją uderzyć w głowę”, „czy mogę ją zruzcić z tapczanu” itp. więc oczy naokoło głowy. Poszli, młody się myje, mała wykąpana śpi a ja nadrabiam


Sania – moja też z pieluszką zasypia jednak w łóżeczku śpi na boku i jak ją odkładam to często odwraca się z boku na brzuch i po spaniu..


Aenye – u mnie cycki takie same.. flaki a mała ssie i jak nacisnę to mleko leci.. już wcześniej pisałam że mam chyba popsuty laktator ale dziś pożyczyłam od koleżanki i to samo – nie ściąga!! Kiedyś odciągałam mleko i zostawiałam żeby małżon małą karmił a teraz nic!! Nie wiem co to. Chciałam po powrocie do pracy ściągać mleko ale dupa.. dwa laktatory mi nie ściągają a mleko jest.. może z flaka nie ściąga?? zasysa ale mleka niet..


marma – jestem w szoku on leżał i się podciągnął?? jakie te dzieci są do przodu..


cucumber – a jak zniosłaś tyle godzin bez małej?? czeka mnie to i nie wiem jak to dygne..


mamusiadorusia – super że małej przedszkole się podoba – przychodzi odpowiedni wiek i jest ok


jankesowa – może babcia miała na myśli że ty bebika pijesz i potem młodemu przekazujesz :-) Waga pokaźna – mój młody też był taki solidny a dziś taki chudy że spodnie od dresu m z tyłka spadają... ja miał 8 miesięcy to mi się dziecko zapytało dlaczego mu gumki na rękach zakładam miał takie fałdy..

mitaginka - powtórzę: jak będzie głodna to zje.. nie będzie Ciebie to też inaczej.. będzie dobrze i tego się trzymaj!


a mam pytanko – czy obniżyłyście już poziom w łóżeczku??

 

[..aenye]

jankesowa, no co za wredne babsko chyba bym powiedziala, ze sie sama ich widocznie nazarla, bo tez utuczona niezle wredne suki czasem z tych wszechwiedzacych bab.

mnie ostatnio jedna stara baba pouczala, ze jak nosze dziecko na boku przodem do swiata (wiecie - siedzi tylkiem na moim biodrze i przytrzymuje go pod paszkami) - to dziecko podduszam najlepszy byl Felek, ktory zaczal sie do niej chichrac w glos jak do najlepszej funfeli i jakos nie wygladal na podduszonego ;-)

 

[mitaginka]

aneczkaaa ja jeszcze nie obniżyłam, po co skoro Tysiula w łóżeczku jest tylko na noc i wtedy tylko leży jak zacznie być bardziej aktywna w pionie to obniżę tylko jak ja ją będę potem odkładać na śpiocha? hmmm

 

[Justi83]

aneczkaaa ja jeszcze nie obniżyłam, po co skoro Tysiula w łóżeczku jest tylko na noc i wtedy tylko leży jak zacznie być bardziej aktywna w pionie to obniżę tylko jak ja ją będę potem odkładać na śpiocha? hmmm

Ja tam bym już obniżyła, nigdy nie wiesz kiedy Cię zaskoczy

 

[Justi83]

Ja jeszcze poziomu nie obniżyłam.

Kupa jest jedna albo dwie. O specyficznym zapachu w każdym razie przy kupach Filipa nie mają szans

mitaginka, ja też myślę i na podstawie tego, co było w podobnych przypadkach u październikówek mogę napisać, że jak Ciebie nie będie obok, a ona zgłodniej, to w końcu ustąpi.

Mam to samo zdanie, dziecko często czuje zapach matki (czyt cyc-mleka) i dlatego od mamy nie chce wziąc niczego innego, spróbuj zostawić na trochę i niech małż coś da, powinno z czasem zadziałać

 

[mitaginka]

justi znalazłaś kabel?