reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Oj dziewczynki, trzymajcie się, nie łamcie. życzę Wam dużo, dużo zdrówka.
Ja mam już podłogi w domu, co prawda dopiero z płyt, ale oki.
 
reklama
anawoj wybacz jeżeli już pisałaś a ja nie doczytałam ale nie czytam wszystkiego...chciałam zapytać czy tym razem będzie dziewczynka?
 
Witajcie kwiatki:-)

Witam kobietki

Miałam dziś wizytę... Wszystko jest w najlepszym porządeczku.

Już po wizycie ,zrobione kolejne Usg i faktycznie stan się poprawił .Szyjka się zamkneła i się wydłużyła.

Super dziewczynki, gratuluje udanych wizyt:tak:

Witajcie dziewczyny,

ostatnie dwa dni czytam co tam naskrobałyście.
śledzę wasze losy cieszę się razem z wami i smucę...już myślałam,że wyczerpany limit tych strasznych dramatów na tym wątku...ech:((
U mnie fatalnie z samopoczuciem. Bardzo źle czuję się w mieszkaniu teściów, staram się uciekać, ale nie mogę wiecznie łazić gdzieś. Bunkruje się u koleżanek, ech...:( bardzo mi źle. Jejku a ten remont to dwa, trzy miesiące:szok:

sił kochana!!!! Przesylam pozytywna energie a najblizsze m-ce:sorry:

Dopiero wróciłam, znów miałam szczęście do ponadgodzinnego opóźnienia. Ale badania ok :) na usg wszystko ładnie wyszło :) tylko serduszko chyba trochę za szybko bije 171 ud/min? Jak myślicie????
Najwazniejsze ze badanie ok, co do serduszka to ja sie nie znam ale skoro lekarz mowi ze ok, to sie nie zamartwiaj:-)


Tak wogole dziewczyny napiszcie czy cos czujecie????tzn chodzi o o systematyczne jakies ruchy albo pobolewania cokolwiek...... bo ja tak jak napisalam jakis czas temu czulam takie delikatne ruchy ale nie sa one systematyczne i pozatym nic nie mam zadnych pobolewan nic....

Tak pozatym snilo mi sie dzisiaj ze zaczelam rodzic a najlepsze ze ten porod byl taki szybki ze dzwonilismy po karetke bo zaczelam rodzic u tesciowej:szok:od odejscia wod do porodu byl moment i zabierali mnie karetka jak juz glowka sie rodzila


To chyba jeszcze za wczesnie na systematyczne ruchy...ja tez na razie nie czuje czesto a co do snow to mi nawet nie wspominaj bo ja juz przechodze sama siebie z tymi koszmarami:no:

Hej dziewczyny. Ja leże i dogorywam. Mam takie ataki kaszlu że dostaję skurczy. Niestety skończyło się na kolejnym antybiotyku. Generalnie mam mega doła i zero chęci na cokolwiek. Ja chyba nie urodzę tego dziecka zdrowego. O ile w ogóle donoszę..:no:

Nawet tak nie myśl. Kuruj sie i bądź dobrej mysl:tak:

hej babeczki :-)

dzieki za zyczenia powodzenia, wsze kciuki daly rade :-) mam 4,5 i wreszcie swiety spokoj! studiowalam juz 7 lat, trzy rozne kierunki zaczynalam i skonczylo sie na licencjacie raptem :-D ale jestem zadowolona, naprawde, mam wrazenie, jakby mi ktos zdjal ogromny ciezar z karku :-)

ale ciesze sie, bo wczoraj posprzatalam do konca po remoncie, pokoik wyszedl przesliczny, jestem zachwycona :-)

Serdecznie grtuluje!!!! No i czekamy na zdjecia tego cudnego pokoiku:tak:

No to na tyle, przepraszam jesli kogos pominelam, uciekam spac bo u mnie weekend jak zwykle pracujacy:sorry:

Spokojnej nocy babeczki...bez koszmarów;-)
 
oj Koziczko byłabym przeszczęśliwa gdyby to była dziewczynka, ale jeszcze nic nie wiem. we wtorek mam wizytę, ale nie wiem czy nie przełożę, bo prawdopodobnie nie będę miała jak pojechać do lekarza. trochę się o to wściekam
idę spać, mam zły humor....ehhh, długo można by opowiadać. ogólnie mój Pawełek woli tv oglądać i usnąć przy reklamach, zamiast iść ze mną do sypialni.....od dawna nie rozmawiamy o niczym poza firmą, kasie i dzieciach. życia priv.....nie mamy.
przepraszam, ale jestem rozgoryczona
 
WITAJCIE z rana
ja nawet jeszcze nie wstalam, sniadanko z mezusiem zjedlismy, kawka tzn capuccino wlasnie pije i nie dlugo zmykamy na zakupy poki coreczka u babci zeby co nas za bardzo nie naciagala.
Anawoj- nie martw sie mezem, taki czas ja mam czasami wrazenie, ze moj maz specjalnie czeka az zasne zeby sie polozyc. Oczywiscie nastepnego dnia marudzi czemu tak szybko zasnelam albo czemu krzyczalam na niego jak sie kladl. a kladzie sie o 12-1 w nocy to ja juz od kilku godz spie i naprawde na nic nie mam ochoty. :(
 
cześć dziewuszki! z mężem to chyba każda ma takie przygody czasem.. ale mój mnie dziś tak zaskoczył że szok! mam dzis imieniny a mężulek na 10.00 ma do pracy. wstał po 8, buzi buzi, śniadanko, łazienka, samochód i do pracy.. No i sobie myślę- zapomniał, no zapomniał!! Przez caly dzień mu nie przypomnę a jak wróci wieczorem i nie bedzie pamietał to się normalnie obrażę!! wyjechał o 9 a na odchodne rzucił tylko "pa kochanie".. myślę; grabisz sobie skarbie i położyłam sie dalej.. a on po 20 minutach wpada do domu i od drzwi krzyczy; myślałaś że zapomniałem i przynosi mi do sypialni olbrzymi bukiet kwiatów!! moje ukochane frezje!! pamiętał.... przyznam że zatkało mnie totalnie! I przez te kwiatki pewnie spóźni się do pracy, ale cóż, kierownikowi czasem wolno :)
a wiecie co, martwi mnie strasznie mój krzyż.. tzn od samego rana boli okropnie!! pare dni temu juz to mialam, pisałam, ale dziś to jakaś masakra.. nie moge chodzić,- stanąć na lewej nodze w ogóle, jak leże to też czuje jak mnie coś tam uciska. taki przeszywający ból że każda pozycja niewygodna.. może któraś w Was kochane miała takie bóle? pomóżcie, poradźcie..
 
margola wydaje mi się, że objawy, które opisujesz są podobne do rwy kulszowej- poczytaj sobie w necie, to jakis rodzaj ucisku na nerw, czy coś takiego. Mnie od dwóch dni boli po prawej stronie. Ból nie jest ciągły i nie wiem, czy to jajnik, czy bok macicy...macie tak?

miłej niedzieli!
 
reklama
Do góry