reklama
U nas też taka morowa pogoda.... nie wygląda żeby miało wyjść jakieś słońce. Ale kto wie. Bądźmy dobrej myśli
Kacperczak w przedszkolu , zaniósł cukierki. M wrócił z Holandii o 5 rano i teraz odsypia bo jechał całą noc. A ja hym... kolejny dzień w domu. Coś czuję dziś podbrzusze. A właśnie dziś zaczynam 15 tydzień
Doczytałam że mogą już zacząć pojawiać się skurcze przepowiadające. Może to to? W poprzedniej ciąży tak się przyzwyczaiłam do skurczy że nie zorientowałam się że rodzę. Gdyby mi wody nie odeszły to bym tak pewnie siedziała w domu i tylko klęła pod nosem. Zresztą że to wody to mi też mama powiedziała bo mi się sączyły a nie chlusnęły a że przy skurczach pod koniec popuszczałam to myślałam że sikam pod siebie ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ostatnio ciągle myślę o wcześniejszej ciąży i porodzie. Pewnie dla tego że nie mogę uwierzyć że dopiero to rozbrykane tornado brykało w moim brzuszku a teraz to taki wilki samodzielny człowieczek. Dwa cudowne lata :-)
USG miałam już przez brzuch.
Krakowianka ciuszki cudne. Już nie mogę się doczekać przeglądu moich i tych cudownych zakupów dla dzidziusie. Teraz właściwie już wszystko mam więc może zaszaleję i kupie coś ekstra?
Wiem że od któregoś tygodnia w poprzedniej ciąży to żelazo łykałam.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ostatnio ciągle myślę o wcześniejszej ciąży i porodzie. Pewnie dla tego że nie mogę uwierzyć że dopiero to rozbrykane tornado brykało w moim brzuszku a teraz to taki wilki samodzielny człowieczek. Dwa cudowne lata :-)
USG miałam już przez brzuch.
Krakowianka ciuszki cudne. Już nie mogę się doczekać przeglądu moich i tych cudownych zakupów dla dzidziusie. Teraz właściwie już wszystko mam więc może zaszaleję i kupie coś ekstra?
Wiem że od któregoś tygodnia w poprzedniej ciąży to żelazo łykałam.
cześć dziwczynki
szpitala część kolejna
drapie mnie grdło, mam katar i ogólnie jestem rozbita
Konrad gorączkuje, ledwo łazi, Adam tylko kaszle
Jaś za to zaflegmiony okrutnie. w nocy pobudka na rzyganko, bo już oddychać nie mógł
od rana też ostro pozbywa się wydzieliny, łącznie z zawartością żołądka. ale nie przeszkadza mu to w bieganiu po domu.
chyba pojedziemy go osłuchać, ale nikt nie uwierzy, że on chory, ma za dużo energii
wieczorami czuję całkiem mocne wiercenie się i przepychanki. wciąż nie mogę uwierzyć, że to już. przecież dopiero robiłyśmy testy i odliczałyśmy 5,6,7 tydz....a u mnie już 17tc....szok. za chwilę połowa ciąży. kiedy to minęło????
życzę Wam wszystkim zdrówka, bo teraz tak łatwo o przeziębienie i inne paskudztwa.
szpitala część kolejna
drapie mnie grdło, mam katar i ogólnie jestem rozbita
Konrad gorączkuje, ledwo łazi, Adam tylko kaszle
Jaś za to zaflegmiony okrutnie. w nocy pobudka na rzyganko, bo już oddychać nie mógł
od rana też ostro pozbywa się wydzieliny, łącznie z zawartością żołądka. ale nie przeszkadza mu to w bieganiu po domu.
chyba pojedziemy go osłuchać, ale nikt nie uwierzy, że on chory, ma za dużo energii
wieczorami czuję całkiem mocne wiercenie się i przepychanki. wciąż nie mogę uwierzyć, że to już. przecież dopiero robiłyśmy testy i odliczałyśmy 5,6,7 tydz....a u mnie już 17tc....szok. za chwilę połowa ciąży. kiedy to minęło????
życzę Wam wszystkim zdrówka, bo teraz tak łatwo o przeziębienie i inne paskudztwa.
Ja też zaczynam dziś 15 tydzieńU nas też taka morowa pogoda.... nie wygląda żeby miało wyjść jakieś słońce. Ale kto wie. Bądźmy dobrej myśliKacperczak w przedszkolu , zaniósł cukierki. M wrócił z Holandii o 5 rano i teraz odsypia bo jechał całą noc. A ja hym... kolejny dzień w domu. Coś czuję dziś podbrzusze. A właśnie dziś zaczynam 15 tydzień
Doczytałam że mogą już zacząć pojawiać się skurcze przepowiadające. Może to to? W poprzedniej ciąży tak się przyzwyczaiłam do skurczy że nie zorientowałam się że rodzę. Gdyby mi wody nie odeszły to bym tak pewnie siedziała w domu i tylko klęła pod nosem. Zresztą że to wody to mi też mama powiedziała bo mi się sączyły a nie chlusnęły a że przy skurczach pod koniec popuszczałam to myślałam że sikam pod siebie
ostatnio ciągle myślę o wcześniejszej ciąży i porodzie. Pewnie dla tego że nie mogę uwierzyć że dopiero to rozbrykane tornado brykało w moim brzuszku a teraz to taki wilki samodzielny człowieczek. Dwa cudowne lata :-)
USG miałam już przez brzuch.
Krakowianka ciuszki cudne. Już nie mogę się doczekać przeglądu moich i tych cudownych zakupów dla dzidziusie. Teraz właściwie już wszystko mam więc może zaszaleję i kupie coś ekstra?
Wiem że od któregoś tygodnia w poprzedniej ciąży to żelazo łykałam.
zdrowiejcie szybciutkocześć dziwczynki
szpitala część kolejna
drapie mnie grdło, mam katar i ogólnie jestem rozbita
Konrad gorączkuje, ledwo łazi, Adam tylko kaszle
Jaś za to zaflegmiony okrutnie. w nocy pobudka na rzyganko, bo już oddychać nie mógł
od rana też ostro pozbywa się wydzieliny, łącznie z zawartością żołądka. ale nie przeszkadza mu to w bieganiu po domu.
chyba pojedziemy go osłuchać, ale nikt nie uwierzy, że on chory, ma za dużo energii
wieczorami czuję całkiem mocne wiercenie się i przepychanki. wciąż nie mogę uwierzyć, że to już. przecież dopiero robiłyśmy testy i odliczałyśmy 5,6,7 tydz....a u mnie już 17tc....szok. za chwilę połowa ciąży. kiedy to minęło????
życzę Wam wszystkim zdrówka, bo teraz tak łatwo o przeziębienie i inne paskudztwa.
..aenye
Mama grudniowa'06
a propos ciuszkow, ja tez nie lubilam zapinanych. za to nie przepadalam za krotkimi rekawkami, w sumie to kwiecien jeszcze zimny u nas i ja zawsze zakladalam bodziaka z dlugim rekawkiem i na to jeszcze sweterek cienki albo bluze jakas. tak stykalo, ewentualnie przykrywalam na drzemke kocykiem cienkim. takie malenstwo musi byc wygrzane, oczywiscie bez przesady - szlag mnie trafia, jak widze dzieci po prostu zakopane w ubraniach :wsciekla/y: np jestem na zakupach w supermarkecie = cieplo; a tu jedzie mama z wozkiem, w srodku dziecko w kombinezonie, czapce, przykryte poczwornie zlozonym kocem i jeszcze zakryte tym czyms od wozka, no przysiegam, wytargalabym za uszy i wlosy. i potem toto placze, bo dziecko ma potowki, albo chore co 5 minut. ech.
ale jeszcze nic nie kupuje, zal mi kasy na razie ;-) (takie to podejscie przy trzecim dziecku
) ciazowych jakos tez nie kupilam jeszcze. ale juz znalazlam sobie cos, co na pewno kupie niedlugo - bluze w hmie welurowa z kapturem :-) przyda mi sie, bo uwielbiam po domu w dresie chodzic.
ja mam juz pokoik pomalowany, jeszcze jedna sciana drugi raz bedzie machnieta i bede robic aplikacje :-) jakos sprawnie poszlo w sumie :-) jedziemy do ikei po lozko niedlugo.
tyle u mnie, pogoda ohydna, zamarzam pod kocem. bu.
ale jeszcze nic nie kupuje, zal mi kasy na razie ;-) (takie to podejscie przy trzecim dziecku
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ja mam juz pokoik pomalowany, jeszcze jedna sciana drugi raz bedzie machnieta i bede robic aplikacje :-) jakos sprawnie poszlo w sumie :-) jedziemy do ikei po lozko niedlugo.
tyle u mnie, pogoda ohydna, zamarzam pod kocem. bu.
reklama
Bachucha
Fanka BB :)
Ja dziś zaczynam 14 tydzień
Ubranek dla dziecka na razie nie kupuję, po Nowym Roku zacznę, mam nadzieję, że już będę mogła choć trochę chodzić, a jak nie, to poproszę moją Mamę i Siostry o pomoc w zakupach![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ubranek dla dziecka na razie nie kupuję, po Nowym Roku zacznę, mam nadzieję, że już będę mogła choć trochę chodzić, a jak nie, to poproszę moją Mamę i Siostry o pomoc w zakupach
Podziel się: