reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

Tzn nie po raz pierwszy jestem w ciązy.W grudniu w 2009r bylam w 7tyg ciazy ale niestety...mój aniołek wybrał skrzydła(*).po 8 miesiacach staran znow udalo zajsc mi sie w ciaze;):D boze jak ja sie cieszylam jak zobaczylam 2kreski;)rowniez mialam problemy na poczatku ciazy,bo w 8 tyg odklejało mi sie lozysko ale szybka interwencja lekarzy sprawila ze nadal jestem w ciazy;)teraz jestem 27tyg i jest w miare ok,choc czesto twardnieje mi brzuch,co baaardzo boli.na szczescie w poniedzialek mam wizyte kontrolna wiec poinformuje o tym mojego lekarza.
 
reklama
morgaine dobre ale aż tak błyskawicznie to ja bym chyba nie chciała:-)
mitaginka u każdej to wygląda inaczej,mnie póniej tak bolało ze musiałam chodzić ni cholery nie dało się leżeć choć na chwile,a bolało mnie z tyłu pleców tak na dole i ból promieniował na wewnętrzną stronę ud...:no:
tyle tylko że moję dziecie jak mi położyli ją na brzuchu zamiast dorwać się do cycka jak większość ,patrzyła się na mnie dobre 5 min bez mrugnięcia okiem(chyba dobrze nie wyglądałam:) i tego jej wzroku nie zapomne do końca życia

a ja się ciesze że lekarz się zlitował i dał mi oxy bo tak męczyłabym sie jeszcze pare godzin a tak szybko poszło choć fakt faktem bół nie do opisania.
u mnie też było fajnie zebrało się 7 lekarzy i pogaduchy sobie urządzili,pamiętam że pytali mnie jakie kwiatki mam w ogrodzie, i czy kawy bym się nie napiłą z nimi ogólnie spoko(a że w myślach mówiłam że w d***e mam te kwiatki to już inna kwestia:):-):-D:-D

he moje dziecię też się na mnie gapiło a potem na M:) to naprawdę cudowne i do tego tęsknię!! ten ból nie ma znaczenia, chociaż ja myślę o sobie tak jak aenye, że albo po oxy albo ja nieodporna na maxa na ból jestem!!
a co do myśli typu mam to w d**** heh to jak mnie jakaś praktykantka co ankiete wypełniania o pogode spytała to powiedziałam jej że pogoda dzisiaj była do d***. Mój M się zbulwersował hhahahaha

słuchajcie mój małż jest....w ciąży!! poza tym że wpierdziela słodycze non stop, brzuszek mu się zaokrąglił - obiecał że jak urodzę to jemu też się zmniejszy:) ale on generalnie szczupły jest więc nie jest źle.
to jeszcze w dodatku cały dzień sprząta!! bo przecież 2 mce zostały a córeczka przyjdzie do domu, nie chłopak i musi być czysto!!
ciuchy takie starsze po chłopakach wywala, bo dziecko nawet koło domu nie będzie w tym chodzić.
posprzątał dzisiaj trzeci raz piwnicę, drugi raz strych, odsunął pralkę i za pralką umył kurz, pomył podłogi, nawet posprzątał mi w komodach w sypialni!! co ja miałam sama zrobić (ale mnie się nie chce i zbieram się do tego od miesiąca:D) no kurde, miejsce dla córy na ciuchy zrobił. w ogóle zwariował na punkcie córy a jeszcze się nie urodziła!! oby to nie był słomiany zapał. a i jeszcze z tego wszystkiego mojej mamie choinkę rozebrał bo energia go roznosi:)
teraz przyszedł i mówię mu że o nim piszę, a on żebym się nie chwaliła bo zaraz się to może zmienić :):)
no ale przynajmniej mnie zmobilizował, bo musiałam mu trochę asystowac przy tych porządkach i trochę roboty mamy odwalone:D:D co z tego jak za tydzień remont sypialni, gipsowanie itd. będzie syfu co nie miara!! ale niech już to mamy za sobą!! potem popiorę i poprasuję i będzie gites;)

aaaaa
mitaginka,, asiunia proszę dać znać co i jak
 
mitaginka trzymam kciuki,będzie wszystko oki:-)
ja mam dziś leniuszka............
witam nową kwietnióweczke...
jestem dumna moje dziecko stwierdziło że jest dorosłe i wywaliło nocnik i od dzis jest
"ide na kibello":-):-):-)skąd ona łapie takie słowka:szok:
 
Witam Dziewczyny:):D jestem tu nowa;)rowniez jestem Kwietniówka:)termin mam na 29kwietnia,dzis mam rowno 27tydzien ciazy;D bede miec syna;D
Witam nową kwietnióweczkę :)

mitaginka, kciuki trzymam mocno :*
asiunia, odezwij się jak tam.

Ja niedawno wróciłam od ginki. Zaczynają się częstsze wizyty. Następna nie za miesiąc a za 3 tygodnie. Cieszę się, bo nie kazała mi się kłuć a tylko mocz zrobić na następną wizytę :) Na twardnienia troszkę się skrzywiła, ale jak zobaczyła, że w usg szyjka się skróciła ale jest w normie to powiedziała, że jest dobrze, bo tak to by mi dała silniejsze leki niż no-spa. Chciała posłuchać serduszka tym swoim urządzeniem, ale nie mogła wyłapać. W końcu coś złapała, patrzy a tu tętno 90. Ja już panika a ona mówi, że to moje :p No i sprawdziła tętno przez usg i przy okazji położenie. Mała Gabi nadal siedzi dupką w dole :/ Powiedziała mi, że jak się do 36 tyg nie przekręci to nie ma raczej szans. No i popatrzyła na wszystkie moje usg, gdzie Mała cały czas była większa o tydzień i stwierdziła, że się nie zdziwi jak tydzień wcześniej zacznę się rozpakowywać :)
 
cucumber-dobrze,że wszystko ok.!!!Super!!!

Ja wpadłam tylko na chwilę;od rana w kuchni i przeszłam już wszystkimi możliwymi zapachami....Jeszcze mięsko zapeklować i na dziś koniec..ufff!!!!!!!!!!!!!!

Witam nową kwietniówkę!Jesteś z Wodzisławia,fajnie,że ktoś z tak bliska-ja jestem z Pszowa!Do jakiego lekarza chodzisz???
 
Mi na tez lekarz przepisal leki na twardnienie brzucha ale to jak bylam w 4miesiacu.i do tego mialam skurcze;/na poczatku przepisal mi no-spe ale nic niepomagalo wiec dal mi Fenoterol.chociaz wydaje mi sie ze sie na niego uodpornilam bo juz wogole niepomaga;/w srode wieczorem mialam takie bole ze skrecalam sie z bolu.ale po calym dniu bolow zasnelam-pewnie ze zmeczenia.rano sie obudzilam i bylo wszystko ok.dzisiaj na szczescie tez jest ok.jak juz mowilam w pon mam wizyte to mu o tym powiem.moj maluszek tez dlugo siedzial dupka w dole ale w polowie 5miesiaca sie odwrocil;)ufff:-)hehehe
 
reklama
Do góry