reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

laurka, masz racje, koniec tematu :-) mysle, ze wypowiedz nasza skierowana byla do dziewczyn, ktore chcialyby miec cc, a nie musza ;-) wielki buziak i nie stresuj sie. jesli sa wskazania to najlepsza mama bedziesz, jak dasz sie pokroic dla dobra dziecka. buzia.

ja dzis sie cieszylam, ze niewiele zjadlam caly dzien - o 20 kanapki pyszne, z 4 kromek tostow, z serem, szynka, pomidorem i ogorkiem, takie jak na stacjach benzynowych trojkaciki ;-) najedzona bylam i zadowolona.. ale coz? 23.21 a ja sie podlaczylam pod miske z chipsami cheetos. jesu. brak slow.
 
reklama
joll, ja tak samo mysle o cc, nikomu nie odmawiam, ale sama bym sie nie zdecydowala za nic. rzeznia i tyle... jak sa wskazania - nie ryzykowalabym, ale swiadomie nigdy bym nie wybrala.
tak, RZEŹNIA i masakra
to był film dr Preeti Agrawal o porodach SN ale kobiet, które miały wskazania do CC, (ze względu na wcześniejsze CC, ze względu na wiek, czyli ze względu na wskazania WZGLĘDNE, te bezwzględne występują naprawdę rzadko) dużo było także o tym ile złego niesie ze sobą trauma CC dla dziecka, matki i rodziny, a także społeczeństwa.
Zapisy porodów w domu, kiedy partner przyjmował poród, po prostu cud narodzin. Naprawdę, z tygodnia na tydzień jestem spokojniejsza i wiem, że nie będę musiała się zdać na łaskę i pastwę ludzi w kitlach, tylko, że mój poród jest w moich ...nogach
 
Ej, laski przestańcie, bo chyba przestanę do Was zaglądać ;-) Ja na 99% będę miała cesarkę (nie z własnego wyboru, tylko z konieczności) i szczerze mówiąc, wolałabym nie wiedzieć o tym, co napisała joll. Błagam, nie stresujmy się nawzajem, bo to tylko działa na naszą niekorzyść.
...a jaka to konieczność? pytam, bo ja także się nastawiałam, a wskazań mam kilka

wszystko można przepracować, każdą traumę

ja nie chcę nikogo straszyć, po prostu dzielę się spostrzeżeniami i wiedzą zdobytą ze SR

a jeżeli są wskazania bezwzględne i trzeba ratować życie matki czy dziecka, to po prostu TO JEST SPRAWA NADRZĘDNA
 
Ostatnia edycja:
a ja drugiego takiego porodu co miałam, to nie przeżyję normalnie. Jak mają mnie tak męczyć jak zeszłym razem, to ja proszę cc, jak w miarę będzie szło, to okej, ale już drugi to raz nie. Boję się jak diabli i taka prawda.
 
joll oprócz ułożenia poprzecznego (bo to przecież do terminu porodu może się jeszcze zmienić, więc nie jest czynnikiem decydującym) mam inne wskazania zdrowotne do CC. Po prostu poród siłami naturalnymi niesie zbyt duże ryzyko. Przed porodem będzie musiał wypowiedzieć się jeszcze jeden specjalista. Dwóch poprzednich jest na NIE. Ufam lekarzom i jeśli ten trzeci również będzie przeciwko SN, to na pewno ani ja, ani mój mąż nie podejmiemy takiego ryzyka.
 
Najważniejsze Żebyś czuła się bezpiecznie, więc jeśli Ufasz swoim prowadzącym, to jest argument.
Tak, jak napisałam -każdą traumę można przepracować, a jeśli są wskazania bezwzględne do CC to należy przede wszystkim ratować życie.
Nie chciałam nikogo straszyć, sama nie miałam do końca sprecyzowanej wizji własnego porodu, i strach podpowiadał CC, teraz wiem, że zawalczę o poród naturalny, ale też nie fiksuję się tylko na taką możliwość,(u mnie jest kilka wskazań do CC)
 
Czesc Dziewczyny.Tu nocny marek.Jak widzicie ja spie i nie spie o najdziwniejszych porach.I w ogole jest to pare godzin na dobe,jak sie wybudze to juz nici.Moge juz spac tylko na plecach choc wiem ze lewy bok jest wskazany.
Dopadl mnie niestety bol barku ,stawu lokciwego i napierniczaja mnie nawet opuszki palcow( szczegolnie lewa strona bo lezalam na niej tak prawie pol roku non stop, to kiedys musialo to sie stac)).Lekka panika u mnie jak to dalej bedzie...i zeby mi sie to nie rozkrecilo bo moj bol moze Niuni zaszkodzic.I mawiaja ze ciaza to nie choroba,nie u mnie;-)Jeszcze troche ,byle troche wytrzymac.az mi glupio ze mam tyle dolegliwosci:zawstydzona/y:
W miedzyczasie odkrylam RMF Classic i zaluje ze tak pozno,dzidzi tez sie chyba podoba bo dokazuje.Fajne kawalki puszczaja i nie za ciezkie.Znalazlam tez gdzies zakopana ksiazke "luska na planecie dziecko" Holtzowej i podczytuje wyrywkowo.A tymczasem M kazal do jego powrotu nie czytac nic juz o ciazy zeby sie nie nakrecac tylko sie "odkorowywac" jak on to zwykl mawiac.Wiec czeka na mnie film ktory juz wczoraj powinien byc zwrocony:)
Obiecuje pisac jak tylko mi paluszki pozwola.
buzki
 
witam z rana
Morgaine na badaniach i sama zostalam.:(
maz w domu i juz afera byla. Ostatnio sie nie umie z corka dogadac a ja nie mam sily Jej bronic i powodowac zeby schodzili sobie z oczu. no coz byle do kwietnia to sie od Niej odczepi- albo beda wiejsze afery, maz jest kochany ale jedynak ( nie obrazajcie sie jedynaczki :) ), wiec nie rozumie ze rano ktos chce spac lub wieczorem. a wtedy halasuje, je itp a corka tez narazie jedynaczka i sie wscieka no i afera gotowa.
 
Witam się porannie.
nela, widzę, że jakieś fajne radio :)
Ja jak nie przepadam za muzyką klasyczną, to teraz o dziwo mogę jej słuchać. Zamówiłam sobie płytę Cudowny czas oczekiwania i czekałam 2 tygodnie na przesyłkę po czym napisali do mnie, że dostawca nie ma towaru:/ Ale słucham sobie od czasu do czasu płyt Dla uszka maluszka. Akurat mi podchodzi muzyka, która tam jest. A kołysankami z tej płyty usypiałyśmy dzieci w przedszkolu i super się sprawdzały :)

nati, ja w wieku Twojej córki jak byłam to byłam nie do zniesienia rano a nie byłam wtedy jedynaczką. Właśnie z siostrą wczoraj wspominałyśmy, jak terroryzowałam cały dom z rana i nikt nie mógł nic głośniej mówić, bo od razu krzyczałam, że ja chcę spać :p W ogóle kiedyś miałam tak, że po wstaniu przez jakieś pół godziny nie można się było do mnie odezwać, bo się złościłam. Musiałam mieć czas na rozbudzenie. Skończył się okres dojrzewania i minęły humory :)
 
reklama
Cucumber ja tez nie kazda muzyke klasyczna trawie.Kupilam sobie specjalnie na ciaze zestaw plyt z najlepszymi niby utworami klasycznymi"Best 20th century classics 100".Jak jestem wkurzona ( w ciazy czeste zjawisko u mnie ,hehe) czy zmeczona to sobie czasem to puszczam ,ale niektore wcale nie dzialaja uspokajajce tylko wrecz niepokojaco jak dla mnie.Mam kilka utworow na ktore przeskakuje i tyle.
Na tej stacji leca jakies fajne kawalki z lat 50 tych ,jazz i wszystko takie soft.

Musze sobie kupic te kolysanki o ktorych wspominasz, bo tak bez polecenia to mozna naprawde badziewie kupic ktore tylko zasmieci polke :)

Jezu jak mnie wszystko napiernicza ( przepraszam za slownictwo) :wściekła/y:
 
Do góry