Kwiecień 2011

[Koot]

Super naataliaa, cucumber! Piknie Wam fasolki się rozwijają.
A ja właśnie w domku jazdę skręciłam z moim lubym
Ach Mnóstwo powodów miałam, mam dalej, ale nie w ten sposób...mój strzelił focha i z tego focha poszedł spac

My straszne charakterki mamy, oboje choleryczni i uparci, tarcia częste, ale z roku na rok coraz lepiej

 

[*emi*25]

Witam wieczornie

Byłam dziś również na wizycie. cała w strachu oczytana czarnymi opowieściami,
Zobaczyłam i usłyszałam serdulko :-), dzidzia jakby ciut młodsza o kilka dni ,ale wszystko w porządku,luteinę brać,a plamienia powiedział,bo i sprawdzał w macicy czy jest coś z czego może się tam wydobywać,więc jakieś drobne kropeczki na tym usg było widać i powiedział że dopóki się nie oczyści to mogę tak od czasu do czasu plamić. Mam wypoczywać,oszczędzac się i jak na razie oki ,za 3 tyg.do kontroli.

New mamusie witam .

 

[jola.24]

Dziewczynki połączylam tematy zakupowe ( Kwietniówki na zakupach czyli co, gdzie ,kiedy i za ile i Wyprawka przez internet - ciekawe linki...)w jeden o nazwie Wyprawka przez internet i nie tylko....czyli Kwietniówki na zakupach!!! Myśle ze w obu o to samo chodzilo ZAKUPY:-)

Prosze was tez o decyzje w sprawie wątku "tesciowa", zastanówcie sie proszę czy jest potrzebny;-) Z góry dzieki

 

[mala_mysz]

klaudencja - zupka wyśmienita, właśnie sobie z Hania wcinamy na śniadanie - wprowadziłam małą zmianę: zamiast kostki zrobiłam ją na rosołku z kurczaka
Cucumber - super, ze wszystko jest w porządku, trzymajcie się ciepło razem z maleństwem.

 

[Koot]

Witajcie z rana,

jejku, ja mi się nie chce dziś pracować, straasznie, kolejna kiepska noc
emi aż Ci zazdroszczę, ja jeszcze nie słyszałam serduszka, tylko widziałam jak bije.
Postanowiłam dziś na obiadek zrobić barszcz ukraiński, mniam, uwielbiam Chyba to wszystko przez joll:)
Dziś wieczorem prawdopodobnie będę miała do czyszczenia kilka koszy grzybów (mam nadzieję), mój pojechał na grzybki. Dziewczyny można jeść grzyby? Zaznaczam,że pojechali sami znawcy, więc o zatrucie się nie martwię

Kiepski ma dzisiaj humorek, jakoś tak smutno. A wy jakie nastroje w sobotni poranek?

 

[Cucumber]

Koot, może pogoda humorek psuje? U mnie zimno i szaro za oknem, ale ja się czuję dobrze w taką pogodę, bo jest niskie ciśnienie i nie boli mnie głowa.

Miałam dzisiaj ciężkie chwile rano i były rozmowy z Panem Kibelkiem. Ale już jest dobrze, zjadłam śniadanko i zaczynam wracać do życia

 

[krakowianka85]

Witajcie sobotnio.

Koot - ostatnio oglądałam wywiad z jakimś lekarzem który mówił, że dzieci jeść nie powinny, bo grzyby nie mają żadnej wartości odżywczej a dodatkowo - są ciężkostrawne i mogą zaszkodzić. Nie wiem, jak z kobietami w ciąży, ale ja się teraz osobiście grzybów wystrzegam.

Cucumber, Emi - a nie mówiłam, że wszystko będzie dobrze?


Ja wczoraj zaliczyłam masakryczny wieczór... Mdliło mnie i słabo mi się robiło na zmianę, trzy razy wymiotowałam, masakra. I jeszcze potwornie mnie głowa bolała. Ale na szczęście dziś jest już lepiej.

 

[joll]

Witajcie z rana,

jejku, ja mi się nie chce dziś pracować, straasznie, kolejna kiepska noc
emi aż Ci zazdroszczę, ja jeszcze nie słyszałam serduszka, tylko widziałam jak bije.
Postanowiłam dziś na obiadek zrobić barszcz ukraiński, mniam, uwielbiam Chyba to wszystko przez joll:)
Dziś wieczorem prawdopodobnie będę miała do czyszczenia kilka koszy grzybów (mam nadzieję), mój pojechał na grzybki. Dziewczyny można jeść grzyby? Zaznaczam,że pojechali sami znawcy, więc o zatrucie się nie martwię

Kiepski ma dzisiaj humorek, jakoś tak smutno. A wy jakie nastroje w sobotni poranek?

ah barszczyk ukraiński...mniam, a ja wczoraj upitrasiłam biały barszcz...pyszotka
co do grzybów, to nie dość, że nie posiadają żadnych cennych wartości odżywczych, są ciężkostrawne, to zbierają wszelkie zanieczyszczenia ze środowiska...
więc ja również podpisuję się pod zdaniem Krakowianki

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE Z RANA W TEN SMĘTNY DESZCZOWY DZIEŃ

 

[AguHan]

Dzień Dobry

Ja dziś robię spagetti... Wiecie, w nocy miałam godzinę zadumy i głowiłam się nad tym co ja bym zjadła. No i wpadłam na spagetti...:-)
Te zachciewajlki są "niemożliwe" a ja kieruję się instynktem jak jakiś drapieżnik i muszę za wszelką cenę zjeść to na co mam ochotę. Hmm... spagetii...z sosikiem pomidorowym, cebulką, pomidorkami, mięskiem mielonym, och... i jeszcze serek żółty na to,mniam, mniam........:-)

Buziole kwietniowy, zmykam do garnków... A tak za godzinkę zapraszam na degustację.

 

[joll]

Dzień Dobry

Ja dziś robię spagetti... Wiecie, w nocy miałam godzinę zadumy i głowiłam się nad tym co ja bym zjadła. No i wpadłam na spagetti...:-)
Te zachciewajlki są "niemożliwe" a ja kieruję się instynktem jak jakiś drapieżnik i muszę za wszelką cenę zjeść to na co mam ochotę. Hmm... spagetii...z sosikiem pomidorowym, cebulką, pomidorkami, mięskiem mielonym, och... i jeszcze serek żółty na to,mniam, mniam........:-)

Buziole kwietniowy, zmykam do garnków... A tak za godzinkę zapraszam na degustację.

mniam spagetti, ale Narobiłaś mi smaka
Wiesz AguHan, ja mam dokładnie tak samo, tzn. nocą doznaję kulinarnego olśnienia, następnego dnia wciąż mam ochotę na potrawę, która objawiła mi się nocą

...od tygodni chodzą za mną wuzetki, o których rozprawiałyśmy z mamą, zamiast je wcielić pochłonąć pożreć
zaraz zawijam się do kuchni