reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2011

joll właśnie sprawdzilam kartę ciąży- w 15tc też wyszło mi posiewu, że mam Enteroecusa fecalisa, brałam Furagin 3x2 przez pięc dni i kolejny posiew był już jałowy, więc głowa do góry :)
 
reklama
joll właśnie sprawdzilam kartę ciąży- w 15tc też wyszło mi posiewu, że mam Enteroecusa fecalisa, brałam Furagin 3x2 przez pięc dni i kolejny posiew był już jałowy, więc głowa do góry :)

dzięki Mitaginko, zacznę więc od furaginu, piję też sok z żurawin
boję się antybiotyków, zwłaszcza w ciąży
 
Margola mojemu meżowi to az głupio było momentami jak Ja miałam ochotę a jemu w ogóle sie nie chciało, bo bał sie podświadomie, ze cos moze zrobić maluszkowi, wiec u facetów to normalne, zwłaszcza u wrazliwych :-)
nisqa witaj :-)
Joll dobrze, że juz nic Ci tak nie cieknie, a bakteryjke szybko zwalczysz, zobaczysz :tak:
 
Witam kolejną nową kwietniówkę :)
Pisałaś o bólach kręgosłupa i miednicy. Mi dokuczają. Miednica i bóle jakby w biodrach dokuczają mi od niedawna w nocy. Jakby mi coś tam się wwiercało. Przekręcam się wtedy na drugi bok i na jakiś czas pomaga. Ale za jakiś czas boli drugi bok i znowu się muszę przekręcać. Chyba takie "uroki" ciąży.

Dzisiaj idę na tą imprezkę urodzinową. Byłego ma nie być. Poza tym nawet jakby był to by mi nie zepsuł humoru, bo mam dobry po usg :)
 
joll skonsultuj furagin z ginekologiem, wiem, że nie jest zbyt bezpieczny w 3 trymestrze. aczkolwiek pewnie lepiej go podać, niż zostawić infekcję
witam nową kwietniówkę!
mnie boli chyba już wszystko. kręgosłup, prawa pachwina piekielnie ostro, czasem mam potworne kłócia i wrażenie, że zaraz młody ze mnie wypadnie.
jestem załamana swoją kondycją, wciąż zastanawiam się, czy wszystko jest ok, bo chociaż nie mam skurczy, to wciąż takie przeświadczenie, że może urodzić się wcześniak...a wtedy chyba bym się załamała na maxa. do tego Paweł pracuje za trzech, bo za chwilę będzie musiał być blisko domu. jakbym zaczęła rodzić, podczas jego pobytu w Czechach, to byłaby masakra. do szpitala 30 km, dzieci bez opieki...najgorzej z Jaśkiem....oj uprawiam dziś czarnowidztwo..wiem, ale ciężko mi

apropos seksu w ciąży. w obu ciążach ja miałam ogromny apetyt.....Paweł minimalny. raz w miesiącu to sukces. on mówi, ze się boi, bo zaszkodzi dziecko, albo sprowokuje poród....a ja myślę o tym, że po porodzie będę obolała i w związku z tym,że jak na jedną rodzinkę już starczy dzieci, będę miała wielkiego stresa (wiem, wiem jest antykoncepcja....i tak właśnie dorobiliśmy się Michasia :-D )
 
Cześć :-) Można się dołączyć? :-)
Mam termin na 3 kwietnia a to juz tuż tuż :-)
Witam,witam

Hej Brzuszki!

Od środy po prostu umieram. Temp.34,4-35,1 ciśnienie 80/60, więc leżę i ledwo jęczę.
Do tego okazało się, że mam najbardziej bestialską bakteryję w moczu -enterococcus faecalis, której niezwykle trudno się pozbyć, a po lekturze dotyczącej walk z tym paskudztwem, boję się nawet zaczynać z antybiotykami.
Aha, jeśli już Poruszacie temat przytulanek, to my właśnie z powodu powyższej zarazy musimy, choć wcale nam się nie uśmiecha, musimy zaprzestać zbliżeń, a ochota jak była tak jest.

Odnośnie innych dolegliwości, to już Qlf miał lecieć po te paski do wód, jak przestałam odczuwać jakiekolwiek wycieki, (no może przez to, że tylko leżę)
tak czy owak ciężkie jest życie ciężarówki

aby szybko te dziadostwo znikło .

Witam kolejną nową kwietniówkę :)
Pisałaś o bólach kręgosłupa i miednicy. Mi dokuczają. Miednica i bóle jakby w biodrach dokuczają mi od niedawna w nocy. Jakby mi coś tam się wwiercało. Przekręcam się wtedy na drugi bok i na jakiś czas pomaga. Ale za jakiś czas boli drugi bok i znowu się muszę przekręcać. Chyba takie "uroki" ciąży.

Dzisiaj idę na tą imprezkę urodzinową. Byłego ma nie być. Poza tym nawet jakby był to by mi nie zepsuł humoru, bo mam dobry po usg :)

idziaj i baw się świetnie :happy:

jeśli chodzi o przytulanki,to memu się chce strasznie,ale mnie niestety nie tzn.tez,ale nie chcę,bo się boję powtórki z jak to było z pierwszą ciążą zakończoną chyba po ''tym'' skurczami porodowymi i szpitalem . więc musi poczekać :-p


 
joll obyś szybko się pozbyła się tego świństwa!!!

anawoj postaraj się być dobrej myśli!!! '

cucamber udane imprezki:-)

Mąż pojechał mi odebrać receptę relanium, jak jutro znów będą skurcze to wezmę. Tak bardzo bym nie chciała brać tego fenoterolu. Choć mało prawdopodobne mi się wydaje żeby skurcze przeszły ot tak:-(
Wiem że zdrowie małego najważniejsze. Czuję się fatalnie z myślą że jestem taką egoistką że tak zależy mi na dokończeniu prawka i wielu innych rzeczach która miałam w planach:-:)-:)-:)-(
 
witajcie dziewczyny.
Tydzień mnie nie było, niestety nie jestem w stanie nadrobić tych 40 stron:zawstydzona/y: mam nadzieję że u Was wszystko OK:tak:
Ja w piątek zamiast w Tesco wylądowałam w szpitalu, okazało się że te bóle, jak mi się wydawało miednicy, to była kolka nerkowa. Po 4h takiego bólu że mogłabym gryźć ściany, pojechałam z nadzieją że dostanę no-spę w zastrzyku i wrócę,niestety zator i podwyższone leukocyty no i tydzień z głowy. Na szczęście z małym wszystko ok w piątek ważył 1250g:-)
 
reklama
witajcie dziewczyny.
Tydzień mnie nie było, niestety nie jestem w stanie nadrobić tych 40 stron:zawstydzona/y: mam nadzieję że u Was wszystko OK:tak:
Ja w piątek zamiast w Tesco wylądowałam w szpitalu, okazało się że te bóle, jak mi się wydawało miednicy, to była kolka nerkowa. Po 4h takiego bólu że mogłabym gryźć ściany, pojechałam z nadzieją że dostanę no-spę w zastrzyku i wrócę,niestety zator i podwyższone leukocyty no i tydzień z głowy. Na szczęście z małym wszystko ok w piątek ważył 1250g:-)

pandorka ja Cie w tesco nie znalazłam i teraz się nie oddzywałaś i już się martwiłam co z Tobą. dobrze że wróciłaś i dobrze że już dobrze:)

moje dzieci szaleją z dziadkiem i babcią, w końcu dzień babci:)
babcia z M piją herbatkę z rumem, a mnie zbiera przeziębienie, głowa boli, osłabiona jakaś...ach maruda dzisiaj ze mnie.

cucumber baw się dobrze:)
joll zdrówka
lilou Tobie też zdrówka i cierpliwości do tego leżenia:)
 
Do góry