reklama
klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Witam się i ja porannie :-)
Ja zawsze wstaje ok. 7, bo jestem głodna i muszę zjeść! Ale lepsze to niż nocne podjadanie
baby na mnie też domowe sposoby na zgagę nie działają. Ale rennie okazał się wybawieniem!!!!:-)
Ja zawsze wstaje ok. 7, bo jestem głodna i muszę zjeść! Ale lepsze to niż nocne podjadanie
baby na mnie też domowe sposoby na zgagę nie działają. Ale rennie okazał się wybawieniem!!!!:-)
Dzień dobry
Jestem przepotwornie głodna a nic zjeść nie moge bo mam pobranie krwi ,w tym glukoze.Dopiero koło 9 wiątej bede mogła pochłonąć śniadanko .Zobaczymy jak mi glukoza przejdzie ,na wszelki wypadek biorę cytrynę .
Moje maleństwo na szczęście się rozbrykało wieczorem i rano też do mamusi pukało.
W piątek mam zamiar wybrać się na ponowne Usg ,chcę zobaczyć jak maleństwo się rozwija,czy wszytko jest dobrze i czy mi łożysko się troszeczkę przesynułstatnio było na ścianie przedniej macicy ale nie zakrywało ujścia ,ale nadal pozostaje przodującym .
Niby miałam zrobić to badanie dopiero w 32 tygodniu ale to taki daleki termin .
Lecę pod prysznic ,i potem na kłucie .
Pozdrawiam Was Mauśki i miłego dnia życzę :-)
Jestem przepotwornie głodna a nic zjeść nie moge bo mam pobranie krwi ,w tym glukoze.Dopiero koło 9 wiątej bede mogła pochłonąć śniadanko .Zobaczymy jak mi glukoza przejdzie ,na wszelki wypadek biorę cytrynę .
Moje maleństwo na szczęście się rozbrykało wieczorem i rano też do mamusi pukało.
W piątek mam zamiar wybrać się na ponowne Usg ,chcę zobaczyć jak maleństwo się rozwija,czy wszytko jest dobrze i czy mi łożysko się troszeczkę przesynułstatnio było na ścianie przedniej macicy ale nie zakrywało ujścia ,ale nadal pozostaje przodującym .
Niby miałam zrobić to badanie dopiero w 32 tygodniu ale to taki daleki termin .
Lecę pod prysznic ,i potem na kłucie .
Pozdrawiam Was Mauśki i miłego dnia życzę :-)
dzien doberek
ale jestem glodna a chleba nie ma musze cos innego zrobic bo wychodzic mi sie nie chce.
pranko juz rozwieszone- nie myslcie sobie ze ja taka pracujaca poprostu maz pali w lazience a ja juz mam dosc smierdzacych ciuchow wiec zanim wroci z pracy juz musi byc suche i schowane.
dostalam taka torbe do szpitala ma pelno kieszonek miedzy innymi taka folie ktora sie rozwija i sluzy jak przewijak. ogolnie jest cala z takiego materialu nieprzemakalnego. mozna ja wyprac w pralce?? tzn czy sie wypierze bo recznie to mi sie nie chce
ale jestem glodna a chleba nie ma musze cos innego zrobic bo wychodzic mi sie nie chce.
pranko juz rozwieszone- nie myslcie sobie ze ja taka pracujaca poprostu maz pali w lazience a ja juz mam dosc smierdzacych ciuchow wiec zanim wroci z pracy juz musi byc suche i schowane.
dostalam taka torbe do szpitala ma pelno kieszonek miedzy innymi taka folie ktora sie rozwija i sluzy jak przewijak. ogolnie jest cala z takiego materialu nieprzemakalnego. mozna ja wyprac w pralce?? tzn czy sie wypierze bo recznie to mi sie nie chce
Już po pierwszym pobraniu i po wypiciu glukozy,wcale nie było tak żle ,a małe fika ,pewnie mu bardzo smakowało 9 :22 kolejne pobranie i finito .
Wydaje mi się że człowiek po takiej dawce cukru powinien być pobudzony a mi się spać zachciało ,wcześnie wstałam.
Musze sie zastanowić co zrobić na obiad ,mięsa mam dosyć ,makranoów też ,zajrzę do wątku kulinarnego może mi coś do głowy wpadnie .
Jeszcze raz miłego dnia życzę
Wydaje mi się że człowiek po takiej dawce cukru powinien być pobudzony a mi się spać zachciało ,wcześnie wstałam.
Musze sie zastanowić co zrobić na obiad ,mięsa mam dosyć ,makranoów też ,zajrzę do wątku kulinarnego może mi coś do głowy wpadnie .
Jeszcze raz miłego dnia życzę
..aenye
Mama grudniowa'06
ja dzis bez gadania z mezem zostalam w domu. nie bylo slowa o pracowaniu. ustalilismy, co robimy na obiad. ne wiem, co mam ze soba robic, szurac do pracy czy nie..?
ech..
ech..
Witam się z rana :-)
U mnie noc po prostu kosmiczna. Młodemu ciągle się coś śniło i albo budził się śmiejąc na całego i nie chciał spać dalej albo budził się płacząc. Za którymś razem wstawania do niego po prostu wzięłam go i zaniosłam do naszego łóżka a tam już się nim M zajął. Czuję się dziś jakbym miała kaca. Może to po tym filmie ;-)
Na 12 jadę na szkołę rodzenia i jak będę wracała to muszę o jakiś sklep zahaczyć i kupić ze dwa staniki. Jeszcze w domu ujdzie latanie bez ale na wyjścia to nie za bardzo. Przynajmniej przy moim aktualnym rozmiarze. A nie chcę też mieć już po ciąży i karmieniu biustu na brzuchu.
U nas na obiad dziś królują naleśniki. Wczoraj miałyśmy nieziemski ubaw bo wpadła do mnie siostra ze szwagrem i znajomi i faceci postanowili że to oni zrobią tosty. Ok po dwóch godzinach rozwarstwiających się i przyklejających tostów stwierdzili że jednak z tego ciasto to chyba naleśniki będę. Naleśniki z tego też nie wyszły. W końcu my weszłyśmy do akcji i co się okazało chłopcy zapomnieli o drobnym szczególe a mianowicie o jajkach a właściwie stwierdzili że są zbędne. Ostatecznie gofry naleśnikowe wyszły super tylko w dość małych porcjach bo większość z poprzednich eksperymentów nadawała się wyłącznie do wyrzucenia.
Tak więc dziś powtórka z rozrywki a kilogramy lecą........;-)
Naprawdę wczoraj był fajny dzień i od razu mam sporo energii na cały nadchodzący tydzień :-) Oby tylko brzusio nie popsuł mi planów
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i licze że wszystkie wyniki będą idealne :-)
normatywna
Fanka BB :)
witam o poranku :-)
lenka1983 trzymam kciuki za dobre wyniki badań.
..aenye jak nie musisz to odpuść sobie dzis robotę... zawsze to troszkę wypoczniesz w domciu...
Ja właśnie jem śniadanko i pracuję ale już za tydzień planuję odpoczynek na dłuższą metę. W czwartek do lekarza i zobaczymy co powie Pani Dr. Chyba juz czas dać dzidziusiowi i brzusiowi odpocząć...
Pozdrawiam i życze miłego dzionka
lenka1983 trzymam kciuki za dobre wyniki badań.
..aenye jak nie musisz to odpuść sobie dzis robotę... zawsze to troszkę wypoczniesz w domciu...
Ja właśnie jem śniadanko i pracuję ale już za tydzień planuję odpoczynek na dłuższą metę. W czwartek do lekarza i zobaczymy co powie Pani Dr. Chyba juz czas dać dzidziusiowi i brzusiowi odpocząć...
Pozdrawiam i życze miłego dzionka
Uff już po ,nie lubię igieł -boję się tego szpitala gdy już bedę rodzic tam królują same igły:-(
Muszę jakiś torcik na jutro zrobic i myślałam o tarcie z owacami także.Mój C przypomniał mi że kończę już jutro 28 lat.Ale ten czas leci,człowiek się starzeje ale duchem wciąż młody.Ja tam wogóle się nie czuje na te lata .
Musze pójśc na zakupy ,posprzatać mieszkanko itp.
bUZIAKI
Muszę jakiś torcik na jutro zrobic i myślałam o tarcie z owacami także.Mój C przypomniał mi że kończę już jutro 28 lat.Ale ten czas leci,człowiek się starzeje ale duchem wciąż młody.Ja tam wogóle się nie czuje na te lata .
Musze pójśc na zakupy ,posprzatać mieszkanko itp.
bUZIAKI
reklama
Witajcie,
Śniło mi się dziś, że urodziłam synka przez cesarskie cięcie, trwało to 5 min wstałam z fotela i pojechałam do domu Gdyby rzeczywistość była taka przyjemna
Od rana próbuję dodzwonić się do szpitala, żeby zapisać się na szkołę rodzenia. Bezowocnie. W takim razie zrobie sobie śniadanko, skoczę do salonu po pieniądze bo jeszcze wypłaty za grudzień nie wzięłam i może podjadę do sklepów dokupić małemu kilka drobiazgów.
Miłego Dnia Kwietnióweczki.
Śniło mi się dziś, że urodziłam synka przez cesarskie cięcie, trwało to 5 min wstałam z fotela i pojechałam do domu Gdyby rzeczywistość była taka przyjemna
Od rana próbuję dodzwonić się do szpitala, żeby zapisać się na szkołę rodzenia. Bezowocnie. W takim razie zrobie sobie śniadanko, skoczę do salonu po pieniądze bo jeszcze wypłaty za grudzień nie wzięłam i może podjadę do sklepów dokupić małemu kilka drobiazgów.
Miłego Dnia Kwietnióweczki.
Podziel się: