reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

Cześć dziewczynki trochę Was nadrobiłam:-) ale i tak już zapomniałam co miałam której napisać, więc wybaczcie :zawstydzona/y:
Lenka moja teściowa też mi cały czas mówi, że ona nie zwracała uwagi na ruchy i do ostatniego dnia ciąży pracowała, urodziła trójkę dzieci, ja jednak zwracam uwagę na ruchy małego, wolę dmuchać na zimne, zauważyłam, że jak dwa dni się intensywnie rusza to potem trzeciego mniej i odpoczywa, ale ogólnie w tych porach które ma ruchliwe to zawsze sie trochę rusza, czasem nieco mniej ale ruchy są, a jesli sie martwisz to zjedz coś najlepiej słodkiego jak czekolada i połóż się na lewym boku i powinien sie wtedy maluszek ruszać. Co do filmów instruktażowych to w wątku ciekawe linki, są linki do szkoły rodzenia tam pewnie będą takie filmiki, i powinno być wszystko co potrzebujesz do porodu.
Witam nowe kwietniówki, gratuluje udanych wizyt, trzymam kciuki za wizyty w najbliższych dniach, Asiunia nie gratulowałam Ci jeszcze synka więc teraz gratuluję :tak:
Wszystkim martwiącym się przesyłam moje "pozytywne bioprądy" będzie dobrze, bo musi być :-) Ja też czasem sie troszkę martwię, ale potem tłumaczę sobie, że damy radę i pokonamy wszystkie trudności a w kwietniu przywitamy nasze maleństwa zdrowe i radosne :tak:
U mnie nic ciekawego, nadal muszę odpoczywać, więc niewiele wychodzimy z domu, ale ponieważ dzisiaj była ładna pogoda to poszliśmy na mały spacerek przy okazji zagłosowaliśmy (wybory do rad dzielnic u nas tak "dziko" zrobili:wściekła/y:) dzięki temu obiadek nam lepiej smakował. Przez to, że tyle siedzę w domu to jestem strasznie rozbita i nic mi się nie chce, na dodatek wczoraj się wkurzyłam na teściową, ma 67 lat a włazi na dwa krzesła, żeby pajęczynke ściągnąć z sufitu:wściekła/y::szok: spadła i stłukła sobie kość ogonową, Wpadliśmy do nich wczoraj na kawę no i wysłałam mojego K. żeby pojechał z nią na SOR, żeby to prześwietlili i zobaczyli czy wszystko ok. Siedzieli tam i czekali 3 godziny, (ja siedziałam z teściem i czekałlam na nich) Polska to jednak dziki kraj... czekasz w kolejce, przyjmuje Cię lekarz, wysyła na prześwietlenie, wracasz i znowu czekasz w tejj samej kolejce:szok: dramat, dla poprawy nastroju zabrałam męża na obiad, nie chiało mi się juz stać przy garnkach o 3 popołudniu;-)
na razie kończę, odezwę sie później, buziolki dla wszystkich mamusiek :rofl2::happy:
Mitaginko to osłabienie na pewno od leżenia, ja od poniedziałku leżę i juz nie mam w ogóle sił, a przed świętami biegałam po sklepach i sprzątałam i gotowałam, i dalej miałam siły, teraz jak wstanę i zaczynam zamiatać podłogę to na dwa razy muszę to dzielić, bo inaczej nie daję rady. okropność, ale dla maluszków damy radę,
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja tez jakis spadek formy mam dzisiaj ale fizycznej. Rano znalazlam jakis zestaw cwiczen dla ciezarnyc zrobilam kilka sklonow i nie mialam juz na nic sily. pozniej troce posprzatalam, poszlam do piwnicy i sklepu i myslalam ze do domu nie dojde. Jak stoje to mam wrazenie ze mi mala zaraz wypadnie, jak siedze to mnie straszne zebra i bok boli i mam wrazenie ze zaraz bokiem wyjdzie. a nie chce ciagle lezec :(
ja sobie tez dogadzam czyli galaretka z owocow leznych z bita smietana ale light :) i capuccino posypane.
Co do truskawek to sa one jedynym pozywieniem jakiego sie boje jesc i nie bede jesc jak bede karmic, dziwne bo tatara sie mniej boje jesc, no coz kazdy ma swoje "zboczenia"
Lenka-moja malutka tez leniuszek od 2 dni- moze to jakies cisnienie niskie??
 
Nati moze coś w tym jest że cisnienie ma wpływ na ruchy maluszków.Moja dzidzia nie jest ksiażkowym dzieckiem ,najbardziej rusza się nad ranem ,ale tak bardzo mocno ze potrafiłam się obudzić bo czułam dotkliwie kopniaki ,wieczorami nie zawsze nawet jak zjem bardzo dużo słodkości,ponadto przez cały dzień czułam wiercenie ,przewracanie ,ocieranie się ,czasami jakiegoś kopniaka dostałam,a dzisiaj tylko leciutkie szmerki czuje .Na pewno maleństwo odpoczywa .
 
a moja dzisiaj dość mocno kopie i tak się zastanawiam, czy może ona odczuwa te bóle/skurcze i tymi kopniakami się przed nimi broni? A może po prostu ja już wariuję...
 
Nati moze coś w tym jest że cisnienie ma wpływ na ruchy maluszków.Moja dzidzia nie jest ksiażkowym dzieckiem ,najbardziej rusza się nad ranem ,ale tak bardzo mocno ze potrafiłam się obudzić bo czułam dotkliwie kopniaki ,wieczorami nie zawsze nawet jak zjem bardzo dużo słodkości,ponadto przez cały dzień czułam wiercenie ,przewracanie ,ocieranie się ,czasami jakiegoś kopniaka dostałam,a dzisiaj tylko leciutkie szmerki czuje .Na pewno maleństwo odpoczywa .
jeżeli czujesz cokolwiek to spoko. Mój maluszek jak się odwróci pleckami do mojego brzuszka to też słabiej czuje. Na szczęście ostatnio jest przodem i nieźle jego nóżki mi dają popalić.
 
Oj spadek formy fizycznej i ja mam niestety. Dzisiaj pochodziłam po sklepach, bo szukaliśmy jakiegoś żyrandola i szafki do łazienki i mnie to wymęczyło porządnie.
Wcześniej byliśmy na obiedzie u teściów i dostaliśmy w prezencie mikser :D Wreszcie będę mogła zrobić normalnie jakieś ciasto, bo do tej pory to wszystko ręcznie ucierałam i mieszałam.
Wczoraj miałam niemiłą przygodę, bo ukruszył mi się kawałek zęba :( Teraz mnie drażni w język. W środę idę do dentystki. Ten ząb był już troszkę ukruszony. Miałam w nim kanałowe robione i teraz została praktycznie tylko plomba sama i kawałeczek zęba pewnie z korzeniem. Mam nadzieję, że ząb jest martwy, bo nie boli i że nie będzie bolał przy jakimś borowaniu. Jak się okaże, że jest do wyrwania to chyba odpuszczę i poproszę o tymczasowe zaklejenie go czymś. Przecież po wyrwaniu zęba jest okropny ból a ja bym nie mogła nic przeciwbólowego. Apap nie zadziała w tym przypadku na mnie. No i pewnie by trzeba było prześwietlać a ja teraz nie pójdę na prześwietlenie zęba. Wrrr
 
Cucumber- wspolczucia zeba :(, mnie wyrwanie nie bolalo potem ale nie wiem jak ze znieczuleniem w naszym przypadku :(, pozatym niestety nie wyrwa bez zdjecia wiec niestety bedziesz musiala poczekac

mam dosc. czytalam ze w 3 trymestrze chodzi sie czesciej siusiu ale myslalam ze pod koniec a ja sikam i sikam, a najgorsze jest to ze jak nie pojde to mnie zaczyna bolec jak na @ ale jak juz sie wysiusiam to jest ok. dziwne i denerwujace.
moja malutka sie obudzila pokopala i poszla spac.
 
nati, ja też siusiam więcej przez co moja gina mnie podejrzewa ciągle o infekcje dróg moczowych, ale wyniki moczu mam dobre, więc widocznie to Malutka mnie tam dusi. Ja mam tak, że jak mi się uzbiera pełny pęcherz i się wysiusiam to wstając z kibelka mam twardy brzuch. Poza tym latam częściej, bo jak mam troszkę więcej w pęcherzu, to mam wrażenie, że się zaraz posikam albo popuszczę.
 
reklama
Cucumber Ból po wyrwaniu zęba jest całkiem znośny, w zasadzie nie wiem czy można to nazwać bólem, w porównaniu z porodem zwłaszcza hahahhaha, ale w ciąży ciało wrażliwsze i każdy ból mocniej odczuwamy, także myślę , że dentysta Ci doradzi najlepiej.

Ja byłam mega głodna i mężusio zrobił mi frytki:D:D kochany. ale i tak mam teraz ochotę na jabłko. cholera mnie się w tej ciąży nic niezdrowego nie chce!! wiadomo dziewczynka w brzuchu to dba o linie hihi, a chlopacy tylko słodycze wcinali, i dalej wcinają tyle że już sami nie za moim pośrednictwem:D:D

zaraz idę spać bo mam nieprzespaną noc. Kąpiel i do łózia.
Buźka
 
Do góry