asiunia, GRATULUJE!!! wiec bedzie dwoch rojbrow w domu! mowie ci, jak patrze na tych moich dwoch lobuziakow, to widze wyraznie, wiem, a nawet czuje pod skora - to najlepsze, co jednemu i drugiemu moglam dac - BRATA :-) oni ostatnio zalapali taki swietny kontakt, taka sztame, ktora mnie nieraz wkuuuuuurza totalnie, ale z drugiej - serce mi roscie, bo widze te wiez braterska nie do podrobienia! z siostra pewnie tez jest fajnie - ale jednak.. brat to brat :-) :-) :-) moj trzeci, mam nadzieje, tez sie w to wpasuje, a jak nie.. to zmajstrujemy mu jeszcze jednego do pary ;-) juz nie watpie, ze bedzie fajnie
i powiem wam, ze sie ciesze na chlopca
dziewczynka to nowy, przerazajacy temat.. wsrod tych aut, dzinsow, brudnych skarpet i pierdzenia, wywolujacego salwy smiechu.. chyba by poszla na zmarnowanie
(zartuje,
Morgaine ;-) )
u mnie w sprawach mezowych bz, przyjaciolka wyszla, zaraz lulu :-) ale humorek mam lepszy, ciesze sie, ze wygarnelam mu wsio, nawet, jesli troche przesadzilam, to pewnie sie namysli. zreszta, nie mam zamiaru wiecej sie tym martwic.
zapomnialam napisac -
margola, chyba Ty napisalas cos niesamowitego - malo nie umarlam ze smiechu
az sie maz na mnie glupio spojrzal, byl w domu jeszcze
"on odwalony jak szczur na otwarcie kanalu" - no tekst pierwsza klasa
CZAD
od razu poprawil mi nastroj!
no i tyle...
Aligatorku, czemu sie nie odzywasz czesciej? buziak :-) tesknimy!!!
a, i wlasnie. mam zagwostke. czemu moje dziecko jest takie male??? naprawde, zaczynam sie martwic. najmniejszy na forum sposrod dzieciaczkow w podobnym "wieku". naprawde, no. 880g. i jeszcze wyliczone na podstawie ogromnej glowki! bo nozka, brzuszek - wszystko w granicach 25tc3d srednio, tylko glowa 28tc2d! no mizerota.. moze mu cos jest, co?.. cos slabo sie odzywiam, malo witamin, czy jak? ale chyba nie mozna wiecej jesc, warzyw, owocow, no jak?.. gin mowi, zeby sie nie martwic.. ale zwykle moje dzieci byly z tych najwiekszych na forum, wrecz naprawde za duze, tez mi prognozowali ciezkiego bobasa (Fiol mial wazyc 5kg, tak szybko dobieral unormowal sie pod koniec)..
moze cos z lozyskiem nie tak...?